Wow!
Fajny
Ładnie zrobiony. Można tu i ówdzie dopracować technikę z następnym modelem ale patrząc na Twojego Liberatora jestem pod wrażeniem.
Tylko nie używaj Fotosika - błagam... Albo postaraj się tak wstawiać miniaturki by otwierało się samo zdjęcie. A i zdjęcia wstawiaj w rozdzielczości mniejszej tak by nie rozsadzały monitora
Pozdrawiam
podoba mi się
- lubię czterosilnikowe - może jak kiedyś umiejętności pozwolą to kto wie
.
Ja gorąco zachęcam do budowy takich maszyn, satysfakcja gwarantowana. Sam nie miałem żadnej praktyki i w miarę/na miarę moich możliwości i cierpliwości jakoś to poskładałem
Co do zdjęć to przerobię je na bardziej wygodne, sam nieraz podczas budowy podglądałem relacje innych egzemplarzy tego modelu gdyż skąpa instrukcja czasem potrafiła popalić.
Witam, świetny model, sam go niedawno ukończyłem, ale z wcześniejszego wydania. Zastanawiałem się nad galerią i po obejrzeniu twojej maszyny, myślę że niedługo się pochwale moimi wypocinami
Kawał maszyny
. Gratuluję ukończenia modelu. Zapomniałeś chyba o obciążeniu dziobu samolotu, bo jakoś nie opiera się przednie kółko o podłoże.
Obciążenia owszem brak, ale taki był zamysł że ma wisieć pod sufitem i stwierdziłem że nie potrzebnie było by go naciągać jakimś ciężarem a potrzebny by był dość spory.
Samo podwieszenie to też nie taka prosta sprawa żeby żyłki nie wcinały się w poszycie, użyłem około centymetrowych pasków z foli do bindowania w miejscach opasania modelu a do sufitu już żyłką.
Piękna maszynka
:milbravo:
też mam taką dawno zaczętą tylko z rozdziawioną paszczą i srebrne malowanie z gpmu. Trochę już zakurzony i nie wiem czy go ruszać czy brać się za większego brata B-29.
Witaj w naszej forumowej społeczności.
Cieszę się oglądając Twoją galerię tym bardziej że, niewiele jest pokazywane sklejonych czterosilnikowych maszyn a one mają swój urok. Co do opracowania to projekty Grzelczaka przyjemnie się skleja ale przydało by się już nowe opracowanie Liberatora uwzględniające oddzielne powierzchnie sterowe. Cytując Ciebie "gorąco zachęcam do budowy takich maszyn", jestem przekonany że, nas uraczysz następnymi modelami o takich gabarytach.
To że takie duże modele samolotów wciągają, to coś o tym wiem. :grin:
W ferworze sklejania Liberatora zakupiłem już Halifaxa i B-17 z Małego Modelarza
ale w tym roku już nie będzie mi dane zacząć któregoś. Może gdzieś wcisnę na odstresowanie Bf109 z Mpmodels. Co do B-29 było by tęgo zobaczyć coś takiego
.