07-06-2015, 03:35
Cześć,
chciałbym wam zaprezentować galerię modelu, który zacząłem baaardzo dawno temu, a dokładniej w lutym 2012 roku. Zaraz po skończeniu pfalza w malowaniu akrobacyjnym postanowiłem zrobić tez model w wersji z frontu wschodniego. Model dużo przeszedł, po popsuciu jednego z naciągów wylądował w pudełku na prawie 3 lata. Ostatnio postanowiłem wyciągnąć tego trupa z szafy i go dokończyć.
Przez to, że tyle leżakował widać na nim upływ czasu, chociażby skrzydła nieco oklapły (na zdjęciach z budowy widać, że ładnie trzymają poziom).
Budując pfalza nastawiłem się na maksymalne wzbogacenie projektu. Zrobiłem imitacje konstrukcji drewnianej w kabinie i kratownicę naciągów. Dodałem śruby rzymskie na naciągach oraz przetłoczyłem skrzydła i stateczniki. Cylindry skleiłem z krążków papieru odpowiedniej średnicy, śmigło wystrugałem z kartonu barwionego. Do tego postanowiłem poeksperymentować nieco z brudzeniem.
Na początek trochę zdjęć z budowy:
I galeria:
chciałbym wam zaprezentować galerię modelu, który zacząłem baaardzo dawno temu, a dokładniej w lutym 2012 roku. Zaraz po skończeniu pfalza w malowaniu akrobacyjnym postanowiłem zrobić tez model w wersji z frontu wschodniego. Model dużo przeszedł, po popsuciu jednego z naciągów wylądował w pudełku na prawie 3 lata. Ostatnio postanowiłem wyciągnąć tego trupa z szafy i go dokończyć.
Przez to, że tyle leżakował widać na nim upływ czasu, chociażby skrzydła nieco oklapły (na zdjęciach z budowy widać, że ładnie trzymają poziom).
Budując pfalza nastawiłem się na maksymalne wzbogacenie projektu. Zrobiłem imitacje konstrukcji drewnianej w kabinie i kratownicę naciągów. Dodałem śruby rzymskie na naciągach oraz przetłoczyłem skrzydła i stateczniki. Cylindry skleiłem z krążków papieru odpowiedniej średnicy, śmigło wystrugałem z kartonu barwionego. Do tego postanowiłem poeksperymentować nieco z brudzeniem.
Na początek trochę zdjęć z budowy:
I galeria: