PaperModels.pl

Pełna wersja: [G] M1A1 Abrams - FlyModel
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Model już spory czas temu ukończyłem. Był kilka razy "wyjazdem" ... Ale życie i obowiązki skutecznie czasem uniemożliwiały zrobienie galerii.

[Obrazek: DSC08159.jpg]

[Obrazek: th_DSC08160.jpg] [Obrazek: th_DSC08161.jpg] [Obrazek: th_DSC08162.jpg] [Obrazek: th_DSC08163.jpg] [Obrazek: th_DSC08164.jpg] [Obrazek: th_DSC08165.jpg] [Obrazek: th_DSC08166.jpg] [Obrazek: th_DSC08167.jpg] [Obrazek: th_DSC08168.jpg] [Obrazek: th_DSC08169.jpg] [Obrazek: th_DSC08170.jpg] [Obrazek: th_DSC08171.jpg] [Obrazek: th_DSC08172.jpg] [Obrazek: th_DSC08174.jpg] [Obrazek: th_DSC08175.jpg] [Obrazek: th_DSC08176.jpg]

pozdro.
Najzabawniejsze to są te kartony na pace... mogli by pomyśleć o bagażnikach w czołgach.... z drugiej strony w kulturze bliskowschodniej większość rzeczy wozi się na grzbiecie  :twisted:

Michał, a czy mógłbyś chociaż trochę lufę w środku przypudrować?

Ładny model, nówka sztuka nieśmigana  :milbravo:
Model elegancko sklejony, ale już samo malowanie kompletnie do mnie nie przemawia. Strasznie toto płaskie się wydaje. Wydaje mi się, że warto chociażby washa w dziury pozapuszczać. Jakiś delikatny pigment?

Pozdrawiam
Maciej
Po co washe? Chłopaki do supe marke skoczyli to i przy okazji na myjce bryke zostawili. Model całkiem, całkiem, podoba się :milbravo:.
Czy chropowata faktura blach celowo czy tak wyszło? Wydaje mi się, że współczesne czołgi są raczej gładkie.
Model super. Dużo gadżetów. Pepsi i banany rządzą!  Smile
Ja bym rzucił lekkiego łosza, tudzież delikatnie smyrnął suchymi pastelami tu i ówdzie żeby uwydatnić zagłębienia i detale (a jest ich sporo), bo niestety giną pod farbą.
Dokładnie. Washe to nie tylko odwzorowanie warunków atmosferycznych i tym podobnego badziewia. Przy modelach w tak małej skali niezbędne wydaje się podkreślenie wszelkich cieni właśnie przy użyciu odpowiedniego malowania. Element, który w rzeczywistości jest 25 razy większy daje 25 raz większy cień, a co za tym idzie widać jego kontur i kształt znacznie bardziej wyraźnie. Na modelu to ginie. To samo tyczy się malowania figurek. Dlatego malarze poświęcają godziny do nakładanie wielu warstw farby na każdą powierzchnię - żeby uwypuklić detale, które normalnie zginęłyby w takiej skali.

Pozdrawiam Wink
Hejka.

Odnośnie brudzenia itp... to na razie ze mnie jest totalna lama. Dlatego też nie chcę sobie zepsuć modelu który kosztował mnie bardzo dużo czasu i pracy. Na razie można wytłumaczyć ta tak iż jest po renowacji i wraca na front ;-) z zaopatrzeniem. Mam kilka modeli drobniejszych na których ćwiczę i uczę się, a jak załapię to wtedy poprawię Abramsa. Co prawda w niektórych miejscach przeciągnąłem delikatnie krawędzie ołówkiem ale na zdjęciach za bardzo nie wyszły. 
Lesiu "przypudruje się" ... tylko skończyła mi się ameliniowy ModelMaster a kolega o mnie zapomina...
Papa_smurf ta faktura to powierzchnia antypoślizgowa. Opierałem się tu na zdjęciach z primeportal.

Mogę dodać jeszcze tylko że czekam na porządne opracowanie M1A2 bo niestety to obecne nie odpowiada mi ze względów na duże braki...

pozdro.
PDT_Armataz_01_34 :milbravo:
Zdecydowanie wolę czyste (fabryczne) modele. Gdybyś postawił go na poligonie (diorama z kawałkiem drogi albo okopu), wtedy ucioranie byłoby wskazane.
Chciało by się aby Twoja wizja czołgów wożących artykuły spożywcze tylko, stała się prawdziwa.
Cały czas próbuję tutaj wskazać różnicę pomiędzy brudzeniem a cieniowaniem modelu Tongue No ale nieistotne, Abrams jest czadowo sklejony, co następne na matę? Smile
(25-06-2015, 11:18)bonk link napisał(a): [ -> ]... co następne na matę? Smile

Na razie nic nowego nie trafi .... raczej trzeba pokończyć rozgrzebane modele... Batela, PZL-130 Orlik TC-II w wersji GARMIN... choć ostatnio bardziej zajmuje mnie drukarka 3d bo mam już zamówione 2 takie:

[Obrazek: th_DSC_0703.jpg]

tylko większe 1:33 i pomalowane... ;-)