Istnieje spore prawdopodobieństwo że to Petlakow Pe-2
"Gazeta" przymierza się do Ił-2, nawet w takim stanie nie da się pomylić Ił'a z Pe-2, piszą wszak o odnalezionym silniku a nie silnikach...
Tylko, że ten wydobyty silnik niezbyt podobny do Mikulina... A że wydobyto jeden to nie znaczy, że drugiego gdzieś tam nie ma
Nie ma co liczyć na mainstreamowe media. Dla nich samolot,to samolot ; mówią o Pe 2, a pokazują Tu 2 w muzeum w Krakowie...
Trzeba poczekać na artykuł w "Odkrywcy" :roll: :wink:
W mediach to żyją teraz "pociągiem ze złotem" :lol:, nie majo czasu na głupoty :lol: .