Witam w nowej relacji.
Dawno nic nie kleiłem, ale weny nie miałem i jakoś tak chciał, nie chciał przerwa w klejeniu się zrobiła.
Nic to trzeba brać się do roboty!
Tym razem na matę trafił samolot Tornado GR.1, model dość trudny, a i słyszałem że opracowanie ma małe potknięcia. zobaczymy.
Nie wiem czy uda mi się mechanizm zmiany geometrii skrzydeł ale spróbuje go wykonać.
Tyle tytułem wstępu, jak by ktoś chciał poczytać więcej o samej maszynie to
tutaj jest opis.
Model GR.1 czyli
wersja szturmowa dla RAF-u. ten konkretny egzemplarz (Mig Eater) z 20-go dywizjony RAF, Tabuk, Arabia Saudyjska. Podczas Wojny w Zatoce Perskiej.
Tradycyjnie okładeczka.
no i pierwsze koty za płoty:
Wnęka podwozia niezbyt chciała pasować, porozcinałem ja na poszczególne płaszczyzny i jest ok. Ścianka łącząca mniejsza i większą komorę trochą za krótka, trzeba było sztukować. Kabina siedzi na razie "na sucho"
do zobaczenia.
Pierwszy mój Hal
, klejony tak z 14 lat temu. Jak wtedy mi się udało zrobić ten mechanizm zmiany geometrii skrzydeł to i tobie się bezproblemowo uda. Błędy były bardziej w numeracji i jeśli dobrze pamiętam to doskwierał brak rysunków, a tak wyszedł mi wtedy nawet przyzwoicie. Życzę powodzenia
Pozdrawiam.
Standard czy liftingowany?
Zapowiada się bardzo ciekawie
Model arcyfajny, szkoda że nie ma wznowienia. Powodzenia w budowie.
Popatrzę i ja bo chęci mam też na jakiegoś współczesnego odrzutowca. Powodzenia Paweł.
Fajny temat, u mnie zaczęty i zakurzony jako jeden z wielu.
Jak będziesz robił fotele to daj proszę, więcej zdjęć co gdzie i jak.
Pozdrawiam.
Dzięki panowie za doping,
(29-07-2016, 06:44)Karas napisał(a): [ -> ]Standard czy liftingowany?
Jak to u mnie zwykle bywa, standard z maluczkim liftingiem
(29-07-2016, 06:34)TadeoS napisał(a): [ -> ](...) Jak będziesz robił fotele to daj proszę, więcej zdjęć co gdzie i jak. (...)
No problem.
PS. Zbin, to się ni zastanawiaj i relacje dawaj.!!!!!!!!!!
witam,
Czas odświeżyć temat, bo to już prawie miesiąc, czasu mało niestety to i wolno idzie.
udało mi się okleić segmenty przedniej sekcji, choć powiem szczerze że daleko im do ideału. nie jestem zadowolony z rezultatu, ale trzeba robić dalej.! Jakoś palce odwykły.
Nic to nie będę się rozgadywał, fotki poniżej. Dopiero na fotkach rzucił mi się w oczy niedobory retuszu tu i ówdzie, ale to się poprawi.
Tyle na dziś
Pozdrawiam.
Witam ponownie,
Wymęczyłem fotele, sklejone w standardzie bez "tuningu"
Największa bolączką jest tutaj brak rysunków montażowych, (wycinanka zawiera tylko jeden), także trzeba się dużo domyślać.
Poza tym spasowanie elementów też pozostawia wiele do życzenia. trochę docinania jest. dokładając błędy w oznaczeniu części, nie jest "różowo", niestety.
model z 2000roku, i niestety nie jest to standard który reprezentują współczesne wycinanki z AH. Jako, że jest to wznowienie, trochę szkoda że nie poprawiono błędów. a jedynie dodano trochę uwypukleń 3D.
ale nic to jedziemy dalej, teraz "montuje się szkielet centralnej sekcji kadłuba, z mechanizmem zmiany geometrii skrzydeł.
Pozdrawiam
A co masz nie dać rady? Jak do tej pory świetnie Ci idzie
A że to jeden z moich ulubionych samolotów więc podpatruję z zaciekawieniem.
Pozdrawiam
Witam ponownie,
Model powstaje dalej, prace nad centralna częścią kadłuba postępują.
Poniżej cięgna mechanizmu obrotu pylonów. wykonane z drutu stalowego 0,5
luki podwozia:
i wycięte skrzydełka.
tyle na dziś,
pozdrawiam
Cześć,
na początek parę "ciekawostek", jako że model należy do tych z gatunku: "zgadnij i przytnij"
Poszycie centralnej części kadłuba podzielone jest na dwie części, niestety ta dolna jest nico dłuższa, i teraz się zastanawiam czy to błąd czy jest w tym jakiś ukryty sens?
i dalej, szkielet części ogonowej, wsporniki pionowe, są pod rożnym kątem.
Ale nic to, trzeba kombinować.
Mechanizm zmiany geometrii skrzydeł gotowy, i nawet działa
tyle na dziś,
Pozdrawiam
Paweł.
I na tym etapie się zatrzymałem
(03-11-2016, 06:31)TadeoS napisał(a): [ -> ]I na tym etapie się zatrzymałem
i wcale Ci się nie dziwie, model daje w kość. i to na każdym kroku.
Też już myślałem żeby go wy......ć, ale nie mam w zwyczaju się poddawać, najwyższej poddaje się,... kolejnej próbie.
jadę dalej zobaczmy co z tego wyjdzie, jak na razie szału nie ma, ale zawsze chciałem mieć to tornado. No to sobie je zbuduje.
Pozdrawiam
Raven -tak trzymaj
Grunt to się nie poddawać , dobry modelarz poradzi sobie nawet z najbardziej zbabolonym modelem ,a efekt końcowy zrekompensuje wszystko .
Czekam na więcej i kibicuję
Pozdr.
Świetnie wychodzi. Trzymam kciuki za powodzenie.
Kurcze jak widzę tą środkową cześć kadłuba z tym mechanizmem to zaraz bym się za to wziął a już mam ten modelik zacaponowany i podklejony
Hello!!
Witam po długiej nieobecności w relacji. Większość już pewnie zapomniała o istnieniu takowej relacji. model powstaje dalej, ale nie było czasu żeby się zebrać do kupy i wstawiać zdjęcia, pyzatym zmieniałem operatora internetu, i ten poprzedni już, na wieść o moim odejściu odciął mnie natychmiast. przez co zostałem na 6tyg bez sieci. a komórka nie bardzo się nadaje do takich operacji, niemniej jednak postaram się nadrobić trochę.
(06-11-2016, 08:08)PAWCYK napisał(a): [ -> ]Raven -tak trzymaj
Grunt to się nie poddawać , dobry modelarz poradzi sobie nawet z najbardziej zbabolonym modelem ,a efekt końcowy zrekompensuje wszystko .
Czekam na więcej i kibicuję
Pozdr.
Dzięki
PAWCYK, ale widać kiepski ze mnie modelarz, bo z tym modelem sobie nie radze,
(06-11-2016, 08:18)Wrajcik napisał(a): [ -> ]Świetnie wychodzi. Trzymam kciuki za powodzenie.
Kurcze jak widzę tą środkową cześć kadłuba z tym mechanizmem to zaraz bym się za to wziął a już mam ten modelik zacaponowany i podklejony
Dzięki
Wrajcik
Chętnie pooglądam twoje zmagania, nad tym tornado, tylko uzbrój się w żelazne nerwy, na pewno się przydadzą.
Ja teraz sklejam wloty powietrza i powiem ci że model mało ni wyfrunął za okno, ale to w następnym odcinku.
Kilka fotek które zrobiłem już jakiś czas temu ale nie mogłem ich wrzucić z braku Net'a
pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce.
Paweł
Dzieki PAWCYK,
Dzisiejszy odcinek z gatunku: DRAMAT!
Ano Stało się tak, cytując perfect:
"Pewnego dnia
Zrozumiałem, że ja
Nie umiem nic
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam,..."
Model mnie przerósł a efekty na zdjęciach poniżej,
Na początek wloty powietrza, tutaj chciałem ustawić tak żeby zgrywały się linie otworów inspekcyjnych.
w efekcie wyszedł mi schodek u góry
próbowałem to jakoś za retuszować ale niestety, nie wygląda to najlepiej. Do tego jeszcze ta różnica kolorów.
dałem fotki zrobione przy innym oświetleniu dla "kontrastu"
Z drugiej strony wyszło jeszcze gorzej,
Ano chciałem zniwelować tą różnicę kolorów, ale wyszło jeszcze gorzej, przy próbie ratowania, uszkodziłem druk!
Ale nic to, i tak go skończę!
choćby nie wiem co!
Pozostałe fotki:
no i coś doszło z tyłu:
Tyle na dziś,
Pozdrawiam.
Witam , tej różnicy kolorów to nie pamiętam żeby była , ale ja do czego innego chciałem się odnieść. Co ty chcesz od tych wlotów? . Bardzo przyzwoicie wyszło. Jesteś już bardzo blisko końca , a model po skończeniu na pewno wynagrodzi twój trud . Tym bardziej , że jest to model trudny , pracochłonny i bardzo starej daty.
Głowa do góry i do przodu, cały czas do przodu
.
Pozdrawiam.
Też uważam, że jest elegancko. Oczywiście, że zawsze zwraca się uwagę na swoje niedokładności ale gdybyś nie uwypuklił ich zamieszczonymi zdjęciami nikt by na nie nie zwrócił uwagi. Całość na pewno będzie wyglądała rewelacyjnie. A co do schodka pod wlotem powietrze... Zawsze można powiedzieć, że samolot dostał odłamek pocisku ZSU-23 Irakijczyków
Pozdrawiam
Nie płacz kiedy odjadę .... w przeszłość modelarstwa. No ale jak chciałeś mieć Tornado to cierp. Trzeba napisać do wydawnictwa że chcę nowe opracowanie tego latawca... rozpatrzą Twoją prośbę za jakieś 6 lub 7 lat
. A ... i tak fajnie to sklejasz, a kolory , różnica jest na zdjęciach niewiele widoczna.
Dzięki panowie za dobre słowo.
Ale jak jak
zbin powiedział, "chciałeś mieć Tornado to cierp" no Cierpię
nic to dam radę,
zbin A co do tego nowego opracowania, to chyba na razie nie ma szans, od lat ich meczę o A-10 i nic, tylko cisza.
Pozdrawiam,
Paweł