22-10-2007, 03:40
22-10-2007, 03:40
22-10-2007, 05:40
Piękności, ciekawie wygląda na tak niewielkiej jednostce pływającej dość potężnych rozmiarów samolot. Wykonanie pierwsza klasa, gratuluję i poczekam na jeszcze dokładniejsze fotki, pozdro.
22-10-2007, 08:06
Modelik piekny, tylko mam pytanko jak Oni tam go wrzucili na ten statek :lol: hehe
Nietypowiec ale bardzo mi się podoba... tym bardziej uznanie bo wiem że okręty to bardzo pracochłonne i mozolne modele, ale swoim urokiem nadrabiają :mrgreen:
Pozdrawiam
Nietypowiec ale bardzo mi się podoba... tym bardziej uznanie bo wiem że okręty to bardzo pracochłonne i mozolne modele, ale swoim urokiem nadrabiają :mrgreen:
Pozdrawiam
25-10-2007, 10:55
Pięknie wykonany model!
Ech Japończycy... co oni z tymi okrętami robili - rzecz niepojęta! Sylwetka paskudna, malowanie ciekawe, a robota modelarska pierwszej klasy!
Mam pewnego poważanego kolegę, który twierdzi, że latanie jest sprzeczne z prawami przyrody i ludzką naturą. Zaś coś co pływa i służy do przewożenia latających aparatów, to już w ogóle sprzeczne z wszystkim! :razz:
Nie mówię, że się z nim zgadzam, bo zagadnienie lotnictwa pokładowego to piękna rzecz!
Zwłaszcza w Twoim wykonaniu!
No to teraz czekam na ucztę przy kontynuacji Saratogi!
Ech Japończycy... co oni z tymi okrętami robili - rzecz niepojęta! Sylwetka paskudna, malowanie ciekawe, a robota modelarska pierwszej klasy!
Mam pewnego poważanego kolegę, który twierdzi, że latanie jest sprzeczne z prawami przyrody i ludzką naturą. Zaś coś co pływa i służy do przewożenia latających aparatów, to już w ogóle sprzeczne z wszystkim! :razz:
Nie mówię, że się z nim zgadzam, bo zagadnienie lotnictwa pokładowego to piękna rzecz!
Zwłaszcza w Twoim wykonaniu!
No to teraz czekam na ucztę przy kontynuacji Saratogi!
30-10-2007, 07:54
Dzięki za miłe słowa mile:
Modelik nietypowy ale, jak twierdzi moja żona, uroczy. Bardziej się jej podoba niż te ponadmetrowe "deski do prasowania" , zajmuje dużo mniej miejsca i mieści się na komodzie w salonie :wink:
Na lepsze zdjęcia proszę jeszcze poczekac, trudno nam zgrac termin sesji z moim kolegą fotografem.
Powróciłem do prac nad Saratogą, na razie nie ma jeszcze co pokazac, ale relacja wkrótce nabierze tempa (mam nadzieję :roll: ).
Pozdrawiam.
Leszek.
Modelik nietypowy ale, jak twierdzi moja żona, uroczy. Bardziej się jej podoba niż te ponadmetrowe "deski do prasowania" , zajmuje dużo mniej miejsca i mieści się na komodzie w salonie :wink:
Na lepsze zdjęcia proszę jeszcze poczekac, trudno nam zgrac termin sesji z moim kolegą fotografem.
Powróciłem do prac nad Saratogą, na razie nie ma jeszcze co pokazac, ale relacja wkrótce nabierze tempa (mam nadzieję :roll: ).
Pozdrawiam.
Leszek.