PaperModels.pl

Pełna wersja: Tender lotniczy Akitsushima 1:200, Answer
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.

Po półtora roku od rozpoczęcia budowy wymęczyłem w końcu ww model, wyszedł całkiem fajnie. Poza silnikami do Emily, które nie są równoległe do osi samolotu nie mam większych zastrzeżeń, wszystko pasuje bardzo dobrze.

[Obrazek: HPIM0680a.jpg]

[Obrazek: th_HPIM0676a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0677a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0678a.jpg]
[Obrazek: th_HPIM0679a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0681a.jpg] [Obrazek: th_HPIM0682a.jpg]

Galerię wkrótce uzupełnię o zdjęcia lepszej jakości.

Pozdrawiam

Leszek.
Piękności, ciekawie wygląda na tak niewielkiej jednostce pływającej dość potężnych rozmiarów samolot. Wykonanie pierwsza klasa, gratuluję i poczekam na jeszcze dokładniejsze fotki, pozdro.
Modelik piekny, tylko mam pytanko jak Oni tam go wrzucili na ten statek :lol: hehe

Nietypowiec ale bardzo mi się podoba... tym bardziej uznanie bo wiem że okręty to bardzo pracochłonne i mozolne modele, ale swoim urokiem nadrabiają :mrgreen:

Pozdrawiam
Pięknie wykonany model!
Ech Japończycy... co oni z tymi okrętami robili - rzecz niepojęta! Sylwetka paskudna, malowanie ciekawe, a robota modelarska pierwszej klasy!
Mam pewnego poważanego kolegę, który twierdzi, że latanie jest sprzeczne z prawami przyrody i ludzką naturą. Zaś coś co pływa i służy do przewożenia latających aparatów, to już w ogóle sprzeczne z wszystkim! :razz:
Nie mówię, że się z nim zgadzam, bo zagadnienie lotnictwa pokładowego to piękna rzecz!
Zwłaszcza w Twoim wykonaniu!
No to teraz czekam na ucztę przy kontynuacji Saratogi!
Dzięki za miłe słowa Confusedmile:

Modelik nietypowy ale, jak twierdzi moja żona, uroczy. Bardziej się jej podoba niż te ponadmetrowe "deski do prasowania" , zajmuje dużo mniej miejsca i mieści się na komodzie w salonie :wink:
Na lepsze zdjęcia proszę jeszcze poczekac, trudno nam zgrac termin sesji z moim kolegą fotografem.

Powróciłem do prac nad Saratogą, na razie nie ma jeszcze co pokazac, ale relacja wkrótce nabierze tempa (mam nadzieję :roll: ).

Pozdrawiam.

Leszek.