27-09-2016, 11:18
Witajcie!
Nawiązując do rozmowy z "Prezesem" na temat miejsca kolejnego Zlotu, wraz z Doktorkiem rozpoznaliśmy teren jakim jest PEENEMUNDE, Hangar 10 i atrakcje jakie oferuje rejon Świnoujścia. Idąc od początku, rozpoczeliśmy od Peenemunde Historich-Technische Museum czyli miejsca narodzin m.in. rakiet V2 i amerykańskiego programu kosmicznego. Wstęp do muzeum jest równy 8 Euro, na stan otrzymujemy słuchawkę z polskim przewodnikiem, który po kolei przybliża nam historię wszystkich eksponatów i miejsc związanych z kompleksem. Ten możńa podzielić zasadniczo na dwa główne elementy (nie licząc kilku eksponatów, które stoją w polu ) czyli elektrownię i skrzydło inżynieryjne, gdzie rezydowali m.in. przyszli autorzy programu Apollo Do obejrzenia jest mnóstwo sprzętu, historia załogi kompleksu w traktie jak i po wojnie (aż do zakończenia Zimnej Wojny). Sama elektrownia też robi piorunujące wrażenie. Za dodatkową opłatą tj. 1 euro otrzymujemy możliwość wjazdu na dach (taras widokowy) gdzie możemy zobaczyć fabrykę i okolice z góry. Zwiedzanie kończy się na rampie służącej do załadunku i transportu węgla. Wszystkie elementy prasy, ładowarki i kompletnych podzespołów zachowała się do dnia dzisiejszego. Łączny koszt to 9 euro a czas jaki należy poświecić to około 3 h. Odleglość do granicy polsko - niemieckiej to około 40 km.
300 m od fabryki znajduje się okręt podwodny U-461 (sowiecki projekt 651, wg oznaczeń NATO JULIETT) o napędzie konwencjonalnym. Nosiciel pocisków manewrujących z byłego Czerwonego Sztandaru Floty Bałtyckiej. Okręt dostępny przy nabrzeżu, dla zwiedziającyh dostępne kompletne wnętrze. Bilet wstępu do muzuem kosztuje 7 euro, łączny czas zwiedzania około 1 godziny.
10 km od granicy polsko-niemieckiej w miejscowości Zirchof znajduje się lotnisko polowe a w nim Hangar 10 Museum. Mimo małego rozmiaru pomieszczenia znaleźć tam możemy nie lada rarytasy!! Mustang P51 D, silniki lotnicze, Spitfire MK IX T9, Tiger Moth, Polikarpow PO 2 a także klasyka Luftwaffe, dwa Me 109 G oraz ewenement na skalę europejską, wrak wersji E. Ciekawostką jest fakt że większość eksponatów w muzeum jest sprawna technicznie i gotowa do lotu! Oprócz klasyków lotnictwa znajdziemy tu również pojazdy, motocykle Zündapp KS 750 i BMW R 75, Kettenkrad Sd.Kfz. 2, GAZ 64, Willys Jeep. Wstęp do muzuem to 10 Euro, czas zwiedzania około 1 godziny.
Kolejnym punktem jest już polska strona, konkretnie Świnoujście. Bezpośrednio przy gazoporcie w Świnoujściu znajduje się Fort Gerharda, XIX wieczny Pruski Fort obrony nabrzeża. Sam fort jest w świetnym stanie, prowadzone są w nim wycieczki z wyjątkowo charyzmatycznymi przewodnikami. Zobaczyć można pomieszczenia fortu, prochownię, katakumby, pomieszczenia socjalne, miejsca usytuowania artyleri oraz muzeum z m.in. orginalnym pruskim działem przeciwpancernym Łączny koszt wstępy to 15 zł, jeżeli połączymy zwiedzanie wraz z biletem do Miasta Podziemnego - Bateria Vineta suma wstępu wyniesie 26 zł (bilet kupowany osobno to koszt 30 zł). Na życzenie można poprosić o megahiperwyczerpującą wersję, przy której łączny czas zwiedzania wzrasta ze standardowej godziny do około 2,5 -3. Aha, na terenie Fortu jest możliwość odwalenia ognicha i smażenia japończyków tfu kiełbasek
Kilkaset metrów od fortu znajduje się latarnia Morska Świnoujście. Bilet to koszt 7 zł, a czas równy jest szybkości pokonania schodów w górę i w dół.
Jak już wcześniej wspominaliśmy, bilet wstępu do fortu można połączyć z zakupem wstępu do Miasta Podziemnego - Baterii Vineta znajdującej się w odległości około 3 km od fortu. Do dyspozycji mamy przewodnika w roli dowódcy, a sami wcielamy się w rekrutów. Wszystko odbywa się na zasadzie zabawy, nasz przewodnik (żywcem urwany z barejowskiej wersji LWP ) bardzo dobrze wciela się w rolę i nieźle ubarwia spacerek. Zwiedzanie rozpoczynamy do wejscia do podziemi i przesuwając się od końca odwiedzamy po kolei kompleksy. Bunkry zbudowane zostały za czasów okupacji armii Niemieckiej ktore służuły do obrony tej cześci wybrzeża w czasie wielkiej ofensywy. Po wojnie nasi czerwoni przyjaciele wywieźli niemal wszystko co dało się odkręcić, po czym oddali kompleks w nasze ręce. Na stanie WP do 2008 roku, kiedy to zamiast wywalić całość w powietrze zdecydowano przerobić to na muzeum. Do dyspozycji do mamy pomieszczenia obługi i dowódcy całego kompleksu, stylizowane zarówno na IIWS jak i lata głębokiego PRLu (wraz z centrum dowodzenia z mapą taktyczną ewentualnej IIIWS - miazga) Jak dowiedzieliśy się z rozmowy z przewodnikiem planowane jest zamontowanie artylerii znajdującej się na wyposażeniu baterii w tamtym czasie.Czas jaki jest potrzebny na zwiedzanie to około 2 h.
Ostatni miejscem jakie udało nam sie zobaczyć jest minimuzeum wyrzutni pocisków V3 w miejscowości Zalesie koło Międzyzdrojów. Za całe 5 zł mamy do dyspozycji salę wypełnioną szpejem jak i katarynokustosza, który z uporem godnym lepszej sprawy opowiada o słynnym dziale-stonodze. Zaskakujco dużo sprzętu, z czego większość wykopana w okolicach wyrzutni. Odnośnie samych dział (a były trzy) do dnia dzisiejszego zachowały sie dwa stanowiska usytuowane na zboczu góry. Łączny czas zwiedzania to około 1,5 h.
Jako baza noclegowa i de facto punkt spędu proponujemy Świnoujście. Odległość jaką musimy pokonać pierwszego dnia to około 50 km do Peenemunde, zwiedzanie muzeum i u-boota oraz droga powrotna do Hangar 10 kolejne 50 do granicy polsko-niemieckiej. Zwiedzanie niemieckiej części zajmie praktycznie cały dzień z dojazdami natomiast kolejny może być poświęcony zwiedzaniu części polskiej. Drugiego dnia jesteśmy w stanie wyrobić się praktycznie do obiadu, wszystkie wymienione obiekty znajdują się w bliskiej odległości od siebie i przy głównych węzłach komunikacyjnych. Do ustalenia pozostaje jedynie termin.