01-02-2021, 08:48
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
01-02-2021, 05:32
BTOMKO: - DZIĘKUJĘ!!!
Oba cwaj łosie wylądowały całe i zdrowe u mnie. Wcale nie pogniecione!
Będę miał wybór: albo wycinanka pana Bączkowskiego - albo - pana Pawła. Oba mają plusy dodatnie i plusy ujemne, jak mawiał nasz Wielki Elktryk.
Teraz trzeba będzie postarać się o szkiełka...
Jeszcze raz - ślicznie DZIĘKUJĘ!
Jedenastka temcaszem powoli rośnie - chociaż nie bez kłopotów: wręgi są o wiele ZA DUŻE! Mam zasrane szczęście trafiać na chłam...
Oba cwaj łosie wylądowały całe i zdrowe u mnie. Wcale nie pogniecione!
Będę miał wybór: albo wycinanka pana Bączkowskiego - albo - pana Pawła. Oba mają plusy dodatnie i plusy ujemne, jak mawiał nasz Wielki Elktryk.
Teraz trzeba będzie postarać się o szkiełka...
Jeszcze raz - ślicznie DZIĘKUJĘ!
Jedenastka temcaszem powoli rośnie - chociaż nie bez kłopotów: wręgi są o wiele ZA DUŻE! Mam zasrane szczęście trafiać na chłam...
02-02-2021, 01:45
Jest noc. siedze ja sobie tak przy modelu, aliści oczy sie już kleją i spać by sie przydało! Myśle sobie, jaki model będzie następny. Ma być łoś. Ale równie dobrze może nie być ŻADNEGO! I - nie tylko modelu, ale w ogóle - NIC! Covid atakując ludzi w moim wieku nie pozostawia złudzeń: - zabija szybko i skutecznie...
Dowiedziałem sie właśnie o śmierci mojego dalszego krewnego; covid zabił go w ciągu jednej doby!
Strach sie bać.
Czekać zaś bezczynnie na to, co ma przyjść - też głupio...
Dowiedziałem sie właśnie o śmierci mojego dalszego krewnego; covid zabił go w ciągu jednej doby!
Strach sie bać.
Czekać zaś bezczynnie na to, co ma przyjść - też głupio...
06-02-2021, 03:57
Sie dłubie.
Na warsztacie - kółka. Opisywał nie będe, a obrazków wstawić na razie nie mogie - mój "wstawca" kwantaranne odstawia i strach zbliżyć sie do niego.
Gotowy jest kadłub ze statecznikiem pionowym i motor ze śmigłem. Narysowałem sobie, wyciąłem i nasączyłem cyjanikiem dźwigar główny, koła podwozia pomalowane wysychają na patykach... - no, została cała reszta...
Jako że osobisty zegar mój dobowy rozlegulowan był doszczętnie, ciągle nie mogie "dojść do siebie", często spać w nocy nie mogie. Próby sklejania papierków nie dały dobrych rezultatów; pozostaje lektura, a zegar... powoli sie resetuje. Bardzo powoli.
Na warsztacie - kółka. Opisywał nie będe, a obrazków wstawić na razie nie mogie - mój "wstawca" kwantaranne odstawia i strach zbliżyć sie do niego.
Gotowy jest kadłub ze statecznikiem pionowym i motor ze śmigłem. Narysowałem sobie, wyciąłem i nasączyłem cyjanikiem dźwigar główny, koła podwozia pomalowane wysychają na patykach... - no, została cała reszta...
Jako że osobisty zegar mój dobowy rozlegulowan był doszczętnie, ciągle nie mogie "dojść do siebie", często spać w nocy nie mogie. Próby sklejania papierków nie dały dobrych rezultatów; pozostaje lektura, a zegar... powoli sie resetuje. Bardzo powoli.
08-02-2021, 04:04
(06-02-2021, 03:57)ZbiG napisał(a): [ -> ]Zgłaszam, że z Berlina w kierunku Gdańska leci bombowiec marki Łoś, wystartował dzisiaj w okolicy południa. Ze względu na ciężkie warunki pogodowe i pandemię nie jestem w stanie określić kiedy wyląduje.
08-02-2021, 05:13
Przygotowujemy bezpieczne lądowanie stop niezależnie od warunków pogodowych stop na lotnisku w Gdańsku uruchomiono nowoczesny system stop lądowania w trudnych warunkach atmosferycznych stop
Będę miał zatem trzy wersje łosia; jeden wybiorę do sklejenia, a dwa - oddać będę mógł Kolegom.
I - jeszcze jeden warunek: - tylko wówczas będzie to realne, jeśli covid mnie nie dopadnie i nie pokrzyżuje wszystkiego...
Będę miał zatem trzy wersje łosia; jeden wybiorę do sklejenia, a dwa - oddać będę mógł Kolegom.
I - jeszcze jeden warunek: - tylko wówczas będzie to realne, jeśli covid mnie nie dopadnie i nie pokrzyżuje wszystkiego...
09-02-2021, 09:29
Po przerzuceniu paru ton śniegu troche ciężko za lepienie papierków sie wziąć. Troszkie jednakowoż by wypadało; - więc - kończym sobie motorek mocując go na stałe w pierścieniowej obudowie Wraz z jakiemiś drucikamy, wspornikamy, śmigiem - i czym tam jeszcze... - motorek gotów jest do zlepienia z resztą kadłuba, na którem to kadłubie ogon całkowicie wykończylim. Na ament! - a to oznacza płoze ogonową, stateczniki poziome zes sterami, do tychże stateczników - zaszczały - a jakże! - no, i popychacze steru kierunku; takie drebiezgi. Gotowe jest podwozie główne. Rozmyślam nad mientkimi obrzeżami kokpitu i myśle, że zrobie ich z rozciętej izolacji ściągniętej zes kabla; - tak myśle... Wiatrochron ulepiłem już także: gotów do przylepienia, aliści to dopiero po zamontowaniu skrzydeł.
Tera chyba skrzydła?
Ciągle wstawić obrazków nie mogie: - mój "wstawiciel" kwantaranne sobie urządził i obcyndala sie wyraźnie a końcertowo.
Tera chyba skrzydła?
Ciągle wstawić obrazków nie mogie: - mój "wstawiciel" kwantaranne sobie urządził i obcyndala sie wyraźnie a końcertowo.
10-02-2021, 10:36
ZbiG - zdajesz sobie sprawę jak wielu chciałoby na wolnym powietrzu śnieg sobie poprzerzucać ale nie mogą, bo mieszkają np. na 10 piętrze blokowca.
Zostaje im tylko siłownia, ale tu w obecnym czasie klapa. Ależ Ci oni muszą zazdrościć.

Zostaje im tylko siłownia, ale tu w obecnym czasie klapa. Ależ Ci oni muszą zazdrościć.


10-02-2021, 11:56
potwierdzić również muszę, że machawszy łopatą i śnieg rozsypując wszędzie, wyczerpany człowiek zasiędywuje i sił brak, na dalsze walki z materią bardziej delikatną jest
10-02-2021, 06:25
(08-02-2021, 05:13)ZbiG napisał(a): [ -> ]Przygotowujemy bezpieczne lądowanie stop niezależnie od warunków pogodowych stop na lotnisku w Gdańsku uruchomiono nowoczesny system stop lądowania w trudnych warunkach atmosferycznych stopA kontroler lotu samotny na szychcie, jak w Warszawie, czy tak jak trzeba we dwóch?
14-02-2021, 06:58
![[Obrazek: 438_14_02_21_5_55_59_13990174.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_14_02_21_5_55_59_13990174.jpeg)
Parę obrazków, które udało się ocalić - reszta gdzieś zniknęła! Ten widoczek pokazuje, jak zamocowałem druty goleni podwozia - to sposób nie mój - jeno pana Wasiaka!
![[Obrazek: 438_14_02_21_5_55_59_13991423.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_14_02_21_5_55_59_13991423.jpeg)
To "szkielet" statecznika poziomego; wycięcia w części środkowej to miejsca na druty łączące statecznik prawy i lewy - na wskroś - przez kadłub.
![[Obrazek: 438_14_02_21_5_56_01_13992180.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_14_02_21_5_56_01_13992180.jpeg)
"Szkielet" po sklejeniu i opiłowaniu - gotowy do montażu. W kadłubie są dwie dziurki na druty, a stateczniki są sklejone na krawędziach spływu i gotowe do nałożenia na osadzony w kadłubie "szkielet".
![[Obrazek: 438_14_02_21_5_56_01_139931740.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_14_02_21_5_56_01_139931740.jpeg)
Stateczniki poziome wraz ze sterami nagniecionymi igłą i pocieniowanymi mnientkim ołówkiem. Igłą potraktowane zostały również klapki trymujące.
![[Obrazek: 438_14_02_21_5_56_01_139941641.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_14_02_21_5_56_01_139941641.jpeg)
Aktualny stan robót: gotowy kadłub, gotowa "kapsuła mocy", czyli obudowany motór ze śmigami i kołpakiem - i w tle - rozpoczęty szkielet skrzydła.
I toby było na tyle...
15-02-2021, 08:37
![[Obrazek: 438_15_02_21_7_36_12_13995903.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/13/438_15_02_21_7_36_12_13995903.jpeg)
Tu ZbiG. Tu ZbiG. Orzeł (łoś!) wylądował. Orzeł (łoś) wylądował! Dzisiaj; 15 lutego 2021...
Poczta Polska wywiązała sie z zadania nieco z opóźnieniem; - ale sie wywiązała!
Dziękuję, Stasiu.
Dziękuję również BTOMKOWI!
Mam teraz wybór: - tak, jak napisałem - wybiorę najbardziej odpowiadającą dla mnie wersję. Dwa pozostałe - będą do wzięcia: - chętnie wyślę komuś, kto wyrazi chęć posiadania tych wycinanek.
Oczywiście łoś pójdzie do realizacji, jeśli ukończę jedenastkę i nie powali mię covid...
18-02-2021, 02:10
Allo, allo, tu Nocny Jastrząb. Przyjąłem, Orzeł znaczy łoś dotarł. Uff, już się bałem, że na Bornholmie wyląduje 

19-02-2021, 06:20
![[Obrazek: 438_19_02_21_5_19_35_140052369.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_19_02_21_5_19_35_140052369.jpeg)
![[Obrazek: 438_19_02_21_5_19_35_140062100.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_19_02_21_5_19_35_140062100.jpeg)
![[Obrazek: 438_19_02_21_5_19_36_14007271.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_19_02_21_5_19_36_14007271.jpeg)
Proszę uprzejmie: - poszczególne fazy sklejania skrzydła do aktualnie sklejanej mozolnie jedenastki (p. Grzelczak - Fly Model - 1995 rok)
Jeżeli cóś jest niejasne - proszę pytać; - chętnie objaśnień udzielę.
20-02-2021, 06:54
I kolejna aktywność modelarska.
Też zazdroszczę. U mnie widać zbliżający się koniec 3 wojny domowej, więc niedługo do Was dołączę.
Skrzydełko i nóżki pikne. Tego można się było jednak spodziewać.
Na planie pojawia się Oś.
Zajrzałem i ja do swojego, odstawionego rok temu. Chyba się postarzałem o więcej niż rok bo odstawione emelenty nawet mi się spodobały. A właśnie niezadowolenie z efektów lepienia było przyczyną porzucenia osia.
Jak Zbysiu zaczniesz kleić swojego, może i ja wrócę do odstawionych silników i reszty.
Tymczasem czekam na koniec pejedenastki, który widać jest bliski.
Też zazdroszczę. U mnie widać zbliżający się koniec 3 wojny domowej, więc niedługo do Was dołączę.
Skrzydełko i nóżki pikne. Tego można się było jednak spodziewać.
Na planie pojawia się Oś.
Zajrzałem i ja do swojego, odstawionego rok temu. Chyba się postarzałem o więcej niż rok bo odstawione emelenty nawet mi się spodobały. A właśnie niezadowolenie z efektów lepienia było przyczyną porzucenia osia.
Jak Zbysiu zaczniesz kleić swojego, może i ja wrócę do odstawionych silników i reszty.
Tymczasem czekam na koniec pejedenastki, który widać jest bliski.
20-02-2021, 09:14
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_22_140081936.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_22_140081936.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_22_140082147.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_22_140082147.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_24_140102291.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_24_140102291.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_24_140111629.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_24_140111629.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_25_140121177.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_25_140121177.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_25_140121557.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_25_140121557.jpeg)
![[Obrazek: 438_20_02_21_8_12_26_140142379.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_20_02_21_8_12_26_140142379.jpeg)
Istoryczna że chwila nadejszła: - po dwudziestu trzech dniach zmagań z papierem model P11c przeze mnie został wreszcie ulepion...
Ocena wycinanki: - jakaż może być, skoro wycinanka 25 latek u mnie przeleżała? Niemniej jednak robiło się całkiem poprawnie; wykwintu nie było, ale i baboli również. Ot, taki sobie prosty, bezpretensjonalny modelik.
Do końpleta brakuje mnie jeszcze łosia; Wycinankie już mam, jeno nie mam gdzie kaponować...
No, i nie wiadomo czy ten cholerny covid mnie nie dopadnie; - wszystko możliwe... (Tfu! - zgiń, przepadnij, siła nieczysta, mara czarna...)
PS: - przez pośpiech nie założyłem anteny. Teraz antena już jest.
20-02-2021, 10:23
23 dni... z przerwami na odgarnianie śniegu. Zazdraszczam tempa i umiejętności. Jak zawsze wyszło ładnie i solidnie.
20-02-2021, 11:56
Bardzo ładnie, nawet pięknie.
Wymarzony zestaw powstaje.
Gratulacje ZbiG'u!
Wymarzony zestaw powstaje.
Gratulacje ZbiG'u!
21-02-2021, 07:27
Pięknie! 23 dni, toż to sprint!
Śnieg topnieje, więc sił i czasu będzie więcej, przydadzą się na Łosia, bo to duży zwierz.

22-02-2021, 02:09
Ano, sie szykuje na łosia - jest już posmarowany caponem i wycinam pierwsze części - rozpoczynam, jak zwykle, od motorków.
Bardzo nie lubie gwizdkowych motorków sklejać, więc na pierwszy ogień właśnie pójdą one. Coby mieć już za sobą te "kapsuły mocy" wraz ze śmigami, których też sie brzydze...
Ja lubie tylko kadłuby i płaty... - wiem, wiem - szybowce! Może kiedyś, jak dożyje...


22-02-2021, 08:10
Piękny! I w ekspresowym tempie 

22-02-2021, 10:33
expres modelarski , brawo!
22-02-2021, 11:52
Cóś tam, cóś tam powoli wycinam i przymierzam sie do sklejania. Multum maleńkich części, z którymi rady sobie dać nie mogie...
23-02-2021, 06:03
![[Obrazek: 438_23_02_21_5_00_42_14047710.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_23_02_21_5_00_42_14047710.jpeg)
![[Obrazek: 438_23_02_21_5_00_43_14048170.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_23_02_21_5_00_43_14048170.jpeg)
![[Obrazek: 438_23_02_21_5_00_43_140491951.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_23_02_21_5_00_43_140491951.jpeg)
![[Obrazek: 438_23_02_21_5_00_44_140501043.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_23_02_21_5_00_44_140501043.jpeg)
![[Obrazek: 438_23_02_21_5_00_49_14051331.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/14/438_23_02_21_5_00_49_14051331.jpeg)
Zmiana. Zamiast lepić papierki wychynąłem na pole. Sie rozejrzałem. I co? - ZIMA! Niemniej jednak moje szczęście przedślubne wymyśliło, że pod folią wysiać nowalijki można; więc - DO-RO! (Było takie hasło za Gierka!). I - wszystko gotowe do wysiewania. Niechaj tam i kobieta ma swoje rozrywkie...
Oprócz minituneliku foliowego na nowalijki jest jeszcze drugi minitunelik: - WYPOCZYNKOWY. To ten z leżakami wew środku otóż. Ciepełko w dupkie grzeje tam i drzemka nader przyjemną wew tem miejscu jest... - to taki przerywnik w lepieniu papieru.
A'propos papieru - wracam do domu i za łosia biere sie, czas albowiem w miejscu nie stoi, a robótkie dopiero zacząłem...
Więc - motorki czekają!
24-02-2021, 08:09
Nowalijki w lutym? Czy aby Twoja Ukochana nie przesadza?
Chociaż u Ciebie specyficzny klimat, śródziemnomorski
Chociaż u Ciebie specyficzny klimat, śródziemnomorski
