PaperModels.pl

Pełna wersja: Bezczelność nie tylko kartonowa...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
Rozmawiałem wczoraj ze Zbigiem, nie ma dostępu do forum, nie może się zalogować.
Eh ale nie może zadzwonić Sad
Moje sklejanie papierków dobiegło końca. Definitywnie. Operacja cieśni nadgarstkowej nie powiodła sie. Stan rąk uległ znacznemu pogorszeniu. Teraz walczę już tylko z bólem: - ręce są niesprawne, robić nic nie mogę  (nawet chleb muszę kupować krojony!)  ale chciałbym, aby chociaż nie bolały! Te bóle są okropne. Co będzie, jak przestaną działać prochy? Chyba przejdę wówczas na dragi. Mam już dość bólu, a pamiętam, jak błogo było na morfinie, pomimo iż byłem po ciężkiej i bolesnej operacji...
  A tak ogólnie rzecz biorąc - inwestowanie pieniędzy w leczenie osobnika nierozwojowego mija sie z celem; - na co komu taki rupieć, co tylko żre i sra? Lepiej przeznaczyć je na szczytniejsze cele!
Wielokrotnie mówiłem i powtórzę jeszcze raz - współczuję Ci bardzo z powodu Twojej niemożności jednak nie usuwaj się z grona modelarzy. Można nim być niezależnie czy się nadal klei czy nie.
Nadal jesteśmy z Tobą!
popieram przedmówcę!
W sporcie do Galerii Sław (Hall of Fame) biorą raczej po zakończonej karierze. Swoje skleiłeś, możesz teraz spokojnie mentorzyć i radzić  Smile
Wyrok został dzisiaj przyklepany: - ZMIANY W RĘKACH SĄ NIEODWRACALNE! Poprzez zbyt długie terminy oczekiwania na badania i zabiegi operacje przeprowadzane były zbyt późno - i tylko pogorszyły sprawę. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, iż jestem ofiarą naszego państwowego systemu ochrony zdrowia. Na NFZ - terminy nie gwarantujące zabiegów w odpowiednim czasie, a na zabiegi opłacane prywatnie - nie stać mnie; - czyli - CZARNA DUPA. 
  Czyli - KONIEC. Po 63 latach czynnego modelarstwa.
  No, cóż - ŻEGNAJCIE...
Nie przyjmuję do wiadomości !!!
Coś się zaczyna, coś się kończy.
Zegnaj modelarstwo, ale nie ZBIG-u.
no a ZbiG dobra rada? opowieści kartonowego mentora?
jak wyżej - do wiadomości nie przyjęto
A Ty ZbiG'u ciągle swoje!
Modeli możesz nie kleić, serdecznie współczuję!
Ale od nas się nie odwracaj!
Tak jest, nie odwracaj się od forumowych kolegów.
Po menopauzie kobiety, mąż i żona też mają sobie powiedzieć - żegnaj?
Modelarstwo to nie modele, to ludzie i modele. Ty skończyłeś tylko z tą mniej ważną częścią.
Bezdyskusyjnie - życzę Zbysiu powrotu do jakiejkolwiek sprawności.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_27_34_180771744.jpeg]
.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_27_22_180762332.jpeg]
.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_27_05_180751389.jpeg]
.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_26_20_18074832.jpeg]
.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_25_57_18073974.jpeg]
.
[Obrazek: 438_12_01_23_6_25_56_18072820.jpeg]
.
Można? Można!! SmileSmileSmile
Nareszcie! ZbiG znowu coś skleił.
Gratulacje Zbysiu!
Za determinację i odwagę.
Za efekty również!
I oby tak dalej.
No i wyszedł Smile
no i elegancko Big Grin
Cieszę się, że wracasz do formy ZbiGu Smile
[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_21_18433686.jpeg]


[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_21_184331575.jpeg]

[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_17_18431613.jpeg]

[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_17_184312337.jpeg]

[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_14_184292045.jpeg]

[Obrazek: 438_01_03_23_4_27_13_18429400.jpeg]

.
i bardzo elegandzko Big Grin
Ja na półsprawnego ,,frajdolarza" całkiem zgrabny samolocik wyszedł Smile
Owiewka pasuje, zamontowana, kolejny model skończony, gratulacje  Smile
Kolejny ukończony model, gratulacje ZbiGu!
Jak na Twoje możliwości manualne wyszedł fajny model.
Zresztą to już kolejny.
I oby tak dalej!
Iskierkę jednak wolałbym sreberną. Jak się nie ma co się lubi....

Udanej dalszej zabawy z modelami.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47