Pilniki ścierne robię sam: na listewkie naklejam na taśme dwustronnie klejącą różne gradacje papieru ściernego - i mam pilniczki takie, jakie chcę. Różnych rozmiarów i różnej gradacji. Jak sie taki zużyje - wyrzucam i robię następne. Narobiłem sie tego w życiu chyba kilkaset sztuk...
Cóś kliknąłem i cały wpis zniknął, jak sen złoty. Zatem krótko: GRYPA "B".
I jeszcze krócej: MURWA KAĆ!!!
Cześć. Wróciłem po latach. Tak na bezczela przychodzę. Bo idealna pora, żeby poczytać fora ?
Zawitał do mnie COVID 19. PRZEŻYŁEM. Jeszcze ten raz.
W tym roku zawitał? U mnie jak na razie spokój ale dwa poprzednie lata witał się ze mną za każdym razem dokładnie tak samo - w ostatnim tygodniu października... Więc w sumie jeszcze nie mogę się cieszyć

![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_14_19910250.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_14_19910250.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_14_199101622.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_14_199101622.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_12_199081842.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_12_199081842.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_12_199081076.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_12_199081076.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_09_199062278.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_09_199062278.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_14_10_23_1_14_09_199062277.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_14_10_23_1_14_09_199062277.jpeg)
Model jaki jest - każden widzi. I każden widzi tutaj model papierowy pod tytułem "SPITFIRE" Mk Vb. Wydawnictwo - "Fly Model". Rok ok 1995. Skala 1:33. Autor projekta - pan Tadeusz Grzelczak. Sklejacz - ZbiG.
I toby było na tyle...
Pozdrowienia serdeczne wszystkim zasyłam -
- ZbiG -
Prorocze przepowiednie i utyskiwanie że to już koniec Twojej zabawy z kartonem na szczęście się nie spełniły.
Modeliki fajne a nad nimi, czyżby to był duch Twojego Tymoteusza?
Tak jest - to DUCH TYMOTEUSZA. Bardzo za Tymkiem tęsknię albowiem i mam nadzieję na szybkie z nim spotkanie...
Tak jest, jaki Spitfire jest każdy widzi.
Najważniejsze, że powstał pomimo wielu przeciwności.
Nadzieję na spotkanie to miej Zbysiu nasze.
Niech ja tylko wrócę.
Model oczywiście pięknie sklejony.
Teraz czas na kolejny.
Nie zatrzymuj się.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_22_199791132.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_22_199791132.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_21_199782496.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_21_199782496.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_17_199772352.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_17_199772352.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_17_1997654.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_17_1997654.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_12_19974789.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_12_19974789.jpeg)
.
![[Obrazek: 438_02_11_23_10_21_12_199741581.jpeg]](https://papermodels.pl/gallery/19/438_02_11_23_10_21_12_199741581.jpeg)
Model jaki jest - każden widzi. I każden widzi, że jest to model papierowy pod tytułem hitlerszmit Bf nomer 109 klatka F mieszkania 2. Papierzak ten wydany został przez wydawnictwo FLY MODEL roku około 1995. Skala - 1;33. Jako autor projekta podpisał sie pan Tadeusz Grzelczak. Wyciął i mniej więcej w całość posklejał w roku 2023 niejaki ZbiG. I również sie podpisał...
I toby było na tyle. Ament.
Pozdrowienia dla wszystkich serdeczne przesyłam -
- ZbiG -
PS: - ciekawi mię okrutnie, czy to już ten ostatni? Czuje sie bardzo nietęgo...
I jeszcze jeden. Brawo ZbiG!
No i jak ładnie sklejony!
Piękna kolekcja ZbiG'a rośnie, moje serce się raduje.
Do zobaczenia z tymi modelami w Osowej.
Trochę się znak mniejszości (lub większosci) nie schodzi, ale to nie Twoja wina. Drukarnia... (?)
Poza tym też bym chęnie 109 w końcu skleił...
Brawo ZbiGu! Na Osowej mam nadzieję zobaczyć organoleptycznie ;-)
ZbiG widzimy się w Osowej

Wdepnąłem w "KARASIA" z MM-a autorstwa pana Sałapy... Nie jest to model relaksowy, a raczej, sądząc z dziwnych "rysunków montażowych" i "opisu" - jest to model typu: - "co pan autor miał na myśli"! Nie wiem, czy uda sie mnie ukończyć tego papierniaka: w najbliższym czasie mam zgłosić się w Akademii Medycznej na kardiologii...
To jest LEON. Jest bardzo poważny, albowiem ma już TRZY MIESIĄCE!!!
LEON interesuje się otoczeniem...
LEON znalazł idealną dla siebie towarzyszkę: - CZESIĘ!
Zamiast modelu pies. Gratulacje!
Z Menagerem mamy nadzieję, że odmieni na lepsze Twoje życie.
Szczęścia i Radości!
Leon jak na swój wiek prezentuje się nad wyraz dostojnie. Trzeba będzie mu gustowny kubraczek TPM-u skombinować
ZbiG, to teraz masz codzienną dawkę pogody i uśmiechu gwarantowaną!
A czy ten Leon nie jest jakimś wnukiem Tymoteusza?

DWIEŚCIE PIĘĆDZIESIĄT TYSIĘCY wejść. Jestem zaszczycony takim zainteresowaniem. Będę starał się nie zawieść Wielce Szanownego Grona i nadal postaram się pisać i ukazywać to, co może zainteresować Szacowne Grono Interlokutorów...
- DZIĘKUJĘ! -
- ZbiG -
(26-02-2024, 06:55)ZbiG napisał(a): [ -> ]DWIEŚCIE PIĘĆDZIESIĄT TYSIĘCY wejść. Jestem zaszczycony takim zainteresowaniem. Będę starał się nie zawieść Wielce Szanownego Grona i nadal postaram się pisać i ukazywać to, co może zainteresować Szacowne Grono Interlokutorów...
- DZIĘKUJĘ! -
- ZbiG -
Gratulacje

Trzymam kciuki
KARAŚ I... - Fly Model. Autor - pan T. Grzelczak. Model po ciężkich przejściach z prawnuczką, przechowywany czasami w ekstremalnych warunkach... - jego wiek - to około 30 (trzydzieści!) lat. To był model "Karasia', któren sklejał sie NAJLEPIEJ! Aktualnie po wielkim remoncie jako tako w jedną część posklejany wrócił na półkę, gdzie stojąc dzielnie zbiera kurz.
KARAŚ II - również Fly Model. Jeno inny pan autor - pan Świerczewski. Pan Autor umiejętnie skomplikował w tym modelu sprawy proste i oczywiste, więc sklejało sie go trochę trudniej; - powiedziałbym nawet - nie samo sklejanie było trudniejsze, jeno dojście do sedna sprawy - co Pan Autor miał na myśli rysując sobie to, czy tamto... Nie wszystko wykonałem po myśli Pana Autora, aliści jakoś wybrnąłem.
KARAŚ III - "Mały Modelarz". Autor projekta - pan SAŁAPA. Doszedłem do punktu, któren wszystkie widzom. Co dalej? Nie wiem. Nie jestem w stanie domyślić sie, co Pan Autor ma na myśli. Zgłupiałem ze szczętem! Zostawiam więc to tak, jak jest - i - słynny MANEWR CEVY!!!
Był jeszcze KARAŚ "zero" - wydany w 1959 roku przez "Małego Modelarza". Autorem tej wycinanki był pan L. KOMUDA. Model, jako jeden z moich pierwszych modeli nie był wykwitem sztuki kartoniarskiej. Ale - BYŁ! Miałem wówczas 11 lat, a mój warsztat modelarski był nader skromny - nie miałem nawet porządnego kleju! Modelik ten zaginął w czasie i przestrzeni...
Zbig-u...
Czytam czytam i przegląd Karasiów jest mega spoko.... fajny przekrój przez wydawnictwa, autorów co ułatwia wybór wycinanki przy chęci sklejenia tegoż modelu...
Bardziej jednak zaciekawiłeś mnie przy Mustangu.... czytam, czytam i oczy przecieram.... Zbigniew Sałapa.... Toż to ten sam Pan zaprojektował wiel(błąd)a z GPM-u, którego relację dzisiaj zamieściłem na forum..... I mam to samo zdanie co Ty... Gdyby nie Wy, koledzy modelarze, popełnił bym już masę błędów przy budowie tego samolotu.