10-06-2017, 12:54
Witajcie, witajcie ;-)
Niemal jak heros zmierzyłem się z potworem z mitów greckich - Meduzą.
Co prawda skurczyła się jakieś 400 razy i zamiast w kamień zamieniała w papier to nie obyło się bez ofiar. Szczęśliwie po ostatnim nocnym boju, choć zmaltretowany, wróciłem z tarczą na której niosłem:
- klasa: 600
- seria: Argonauta
- nazwa: Medusa
- skala 1:400
- autor: Mariusz Baron
Boje, które przegrałem doskonale widać na zdjęciach - na szczęście bez aparatu, lornetki, lupy czy innego mikroskopu moje ślepe gały tego nie widzą :-)))
A no i zapomniałem dodać - wszystko do siebie idealnie pasowało!
Niemal jak heros zmierzyłem się z potworem z mitów greckich - Meduzą.
Co prawda skurczyła się jakieś 400 razy i zamiast w kamień zamieniała w papier to nie obyło się bez ofiar. Szczęśliwie po ostatnim nocnym boju, choć zmaltretowany, wróciłem z tarczą na której niosłem:
- klasa: 600
- seria: Argonauta
- nazwa: Medusa
- skala 1:400
- autor: Mariusz Baron
Boje, które przegrałem doskonale widać na zdjęciach - na szczęście bez aparatu, lornetki, lupy czy innego mikroskopu moje ślepe gały tego nie widzą :-)))
A no i zapomniałem dodać - wszystko do siebie idealnie pasowało!