Witam
Po długiej nieobecności w relacjach czas powrócić... Niestety zarzuciłem na razie projekt pt: PBY Catalina co nie oznacza że nie skończę. Niedopasowanie modelu tak dało się we znaki że muszę od niego odpocząć, nabrać cierpliwości i dystansu...
Przeglądając co jakiś czas forum zastanawiałem się co dalej i w końcu trafiłem w kiosku na model który się spodobał. A że tematyka jest mi bardzo bliska (wojska pancerne - bo sam jestem "pancerniakiem") pomyślałem "... czemu nie...". Model zakupiłem i oto relacja.
Na początek okładka
Model będzie wykonany w waloryzacji zaproponowanej przez autora modelu.
Jako że części wszystkie pasują jak na razie idealnie w krótkim czasie powstała taka oto "skrzyneczka"
To na razie tyle...
Zapraszam do komentowania... Wszelkie uwagi mile widziane
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Cześć Piotrek, no w końcu coś u Ciebie ruszyło.
Co do Chi-ri to jak dla mnie , jak na razie bez uwag. Szpar nie ma, retusz dobry, kratka jak najbardziej okey, niewyidealizowa.
Siadam na fotel i oglądam.
Model z tego, co pokazują na innych forach jest bardzo wysokiej jakości, więc o sklejalność można być spokojnym. Na razie wszystko poprawnie, choć niedużo pokazałeś. Jedna uwaga, to na pewno straszne tło na zdjęciach
Niebieska podkładka jest ok, ale ta cała reszta - klawiatura, farby, itp. tego musisz unikać, bo rozprasza to uwagę oglądających.
Po kadłubie przyszła pora chyba na najbardziej pracochłonne zawieszenie wraz z układem jezdnym... Pierwsze 12 kół jezdnych + elementy zawieszenia
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Mała aktualizacja
Wózki kół jezdnych... Po zrobieniu zdjęcia widzę że potrzeba jeszcze dokonać retuszu (czemu tylko na zdjęciu?). No nic, dokończymy retusz i lakierowanie oraz zabieram się za następne. Koła co prawda są już zrobione ale bez retuszu więc nie ma co jeszcze pokazywać. Pokażemy po zamontowaniu takich wózków.
I mała ciekawostka
Jak wiecie moja żona również bawi się modelarstwem... Niestety skleja na razie plastiki. Oprócz t34 ma właśnie również chi-ri... Na dole zdjęcie z porównania plastiku i kartonu... Plastik jeszcze do końca nie pomalowany.
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Weekend... Jeden z nielicznych wolnych. Trochę pracy nad modelem i na efekty nie trzeba było długo czekać... Lewa strona zawieszenia - przygotowane do zamontowania wózków jezdnych. Zamontowane również koło napędowe
Widoczne również działo 37 mm
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Przyglądam się z zaciekawieniem Twojej pracy, ponieważ sam posiadam ten model i jestem ciekaw jaki bedzie efekt końcowy
Życzę powodzenia i słowa uznania dla Twojej żony za hobby
Witam
Prace powoli idą ku ukończeniu modelu. Chi-ri stoi już na kołach
Oprócz tego powoli kadłub otrzymuje wyposażenie
Koła napędowe wyglądają na bardzo cienkie, nie powinny być podklejone ???
Model świetnie już się prezentuje, trzymaj tak dalej.
(13-11-2017, 09:05)Deny napisał(a): [ -> ]Koła napędowe wyglądają na bardzo cienkie, nie powinny być podklejone ???
Model świetnie już się prezentuje, trzymaj tak dalej.
cześć
w instrukcji nie było nic o podklejeniu... Z resztą i tak jest to podwójna warstwa kartonu. Myślę że w tej skali jest to wierne odwzorowanie
Witam
W międzyczasie i w ramach odpoczynku od kół zabrałem się za wieżę czołgu. Zanim się obejrzałem była już skończona
Nie powiem że bez problemów.
Najtrudniejszy element z całego czołgu to właz dowódcy... musiałem się nieźle natrudzić aby naciągnąć i uformować w odpowiedni kształt... litry BCG i chyba wyszedł dobrze, ale zawsze można się do czegoś doczepić i powiedzieć że można było lepiej... ocenę pozostawiam Wam
A tak się prezentuje na korpusie
Jeszcze tylko trochę drobnicy na korpusie, błotniki (czy jak to się tam nazywa)
gąsienice (czekam na lasery) i można powiedzieć że koniec...
Fajnie to wszystko wygląda
Muszę przyznać, że ten model całkiem fajnie się prezentuje
Powodzenia i wytrwałości w dalszej budowie
Śliczny...
Właśnie rozstrzelałem byłem takiego moim świeżo nabytym UDESem...
No i pięknie Ci on wyszedł. A tyle było marudzenia
Co się będę czepiał... Nie ma czego, bo model zacnie się prezentuje
Czekm z niecierpliwością na finalne zdjęcia czołgusia z brudzingiem i podstawką