Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Pięknie to wygląda.Napisz coś więcej o tym jak to robiłeś bo temat ciągle nie daje mi spokoju (rdza na nitach w R-17 :oops: ).Dno przybrudziłeś na próbę?Bo chyba i przy wahaczach powinny być jakieś ślady eksploatacji.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Pięknie!Jak kolor dobrałeś?Właśnie to mi nie daje spokoju przy każdej próbie brudzenia.Jaki dobrać kolor do brudzenia.Czsochaj pisał żeby przecierać jaśniejszym kolorem niż kolor którym jest pomalowany model.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Ja dotychczas mażę to kolorem trochę ciemniejszym, mam taki bo jak kiedyś próbowałem dobrać do retuszu to mi został. Jaroslav kiedyś napisał że takie zabrudzenia przy układzie jezdnym to machnąć trochę ciemniejszym a zakurzenie pancerza np. trochę jaśniejszym.
Czołgista!
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Kujot jak do tej pory to super Ci to wychodzi.
Ja potem jeszcze wszystkie krawędzie przetarłbym suchym pędzlem leciutko robiąc ślady otarć - gunmetalem.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
SUPER Ci to wychodzi, a z tym przetarciem to delikatnie trzeba.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Rafał super robota.Może opiszesz jak tego dokonałeś.Jest się od kogo uczyć!Czekam na kolejne fotki Abramsika.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
24-08-2007, 10:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2012, 09:37 przez Partyzant.)
Dzięki koledzy za komentarze.
Roderyk co do opisu mojego klejenia to nie wiem jak miałbym to dokładniej opisać, pozostaje spróbować relacji ala Piterski. Nie wiem czy tak umiem ale spróbuję tego posta napisać bardziej szczegółowo.
A więc tak, na warsztat poszły fartuchy ochronne układu jezdnego. Poniżej przedstawiam części składowe fartucha z pominięciem zawiasów łączących je z kadłubem.
W wycinance element ten przewidziany jest z jednego kawałka z kilkoma otworami na zawiasy. Żeby wyglądało to lepiej porozcinałem to na mniejsze elementy a następnie ponaklejałem na usztywnienie z tektury. Oznaczenia znajdujące się na fartuchach odrysowałem na cienkim papierze aby nie malować ich odręcznie bo ręce mi się za bardzo trzęsą. Po wycięciu zostaną naklejone na wcześniej pomalowany fartuch. Wszystko przedstawia fotka poniżej.
Prawie gotowy fartuch wygląda następująco, pozostało jeszcze pomalowanie strony wewnętrznej, brudzenie no i może zawisnąć na kadłubie.
Uchwyt do otewierania fartucha znajdujący się z przodu wykonany jest z cienkiego drucika z izolacją. Na dzisiaj to tyle, do zobaczenia w następnym poście ale już w normalnej, krótszej formie.
Czołgista!
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Rafał klejenie i pomysłowość pierwsza klasa.Co do mojego pytania to chodziło mi własnie o brudzenie które zrobiłeś do tej pory.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
02-09-2007, 12:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2012, 09:39 przez Partyzant.)
Czołgista!
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Fajnie że się wam podoba, a więc ciąg dalszy relacji.
Z wieżą zaczynają się małe schodki ale mam nadzieję jakoś z tego wybrnę. Po przymiarce na kadłubie okazało się że nie mogę zrobić pełnego obrotu wieży, ponieważ zachacza ona o uchwyty części (z takimi krzyżami w kształcie literyX), znajdujących się po obydwu stronach wieży. Tak więc boczne płyty pancerne wieży będę musiał trochę skrócić.
W wycinance wkradł się również błąd drukarski gdyż sklejki niektórych części poszycia wieży są w kolorze czołgu, natomiast kawałki poszycia są białe. Na szczęście czołg jest malowany więc ten problem mnie nie dotyczy.
Jak widać na zdjęciu staram się usztywniać gdzie się da większe powierzchnie poszycia wieży tekturą. Przy malowaniu kadłuba było kilka takich miejsc, i niestety pod wpływem wody znajdującej się w farbie papier się odkształcał. Mam nadzieję że przy wieży tego uniknę.
Na dzień dzisiejszy to tyle, do usłyszenia.
Czołgista!
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Witam ponownie, niewiele mam do pokazania ale zawsze coś. Niestety trafiło mi się położyć do szpitala i życie modelarskie trochę zamarło, zresztą tak samo jak i praca. Dzisiaj jestem na przepustce więc mogę zajrzeć na forum, niestety jutro z powrotem na oddział wewnętrzny. Skończyłem oklejać wieżę poszyciem, teraz tworzy zgrabne pudełeczko. Poza tym doszło kilka elementów na skorupie, ale to na razie nic wielkiego. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak.
Pozdrawiam i dzięki za odzew w relacji, do usłyszenia.
Czołgista!
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Witaj Rafał.Fajnie że pojawiło się coś nowego w relacji.Mam nadzieję że ze zdrowiem już ok.
Moim skromnym zdaniem powinieneś raczej "pozamykać" włazy.To co do tej pory zaprezentowałeś w budowie tego modelu robi wrażenie i to duże.Wnętrze czołgu które jest w opracowaniu trochę będzie psuło efekt.Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Roderyk ma niestety rację jak chcesz i zdołasz zrób właz ruchomy dl samej satysfakcji, ale go nie zostawiaj otwartego na stałe.
Robota super miód malina.
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Zgadzam się z Tomkiem i Piterskim właz powinien być zamknięty to tak jakby zrobiono płaski karabin maszynowy w 2D. Będzie ale duzo nie wniesie do modelu. Co do Twojej pracy to wszystko super wychodzi nieiwem co mądrego napisać jedynie to że cieszę się z Twojego poworotu do modelarstwa i mam taka nadzieję że do zdrowia też niedlugo :mrgreen:
3maj się
Pozdrawiam :mrgreen:
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Zrobię tak jak radzicie, wszystkie włazy zamknięte, włącznie z włazem kierowcy. A co do zdrowia to kiepsko, na razie nie mam postawionej diagnozy, krew pojechała na specjalistyczne badania, jak będą wyniki to decyzja nefrologa o leczeniu lub skierowanie na biopsję nerki. Tak więc powody do zmartwienia są. Pozdrawiam wszystkich.
Czołgista!
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Kujot666 ja też uważam że nie ma co robić otwartych włazów jak nie ma wnętrza, a co do zdrowia to zawsze trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze czego Ci życzę.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06 2007
Popieram zdanie kolegów co do włazów ale nic nie zaszkodzi jak będą się otwierać.Zawsze to jakaś atrakcja :grin:
Przyłączam się do kolegów i życzę Ci rychłego powrotu do zdrowia a rozumiem Cię doskonale bo sam już kiedyś byłem w podobnej sytuacji.
Pozdrawiam Toni
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Witam Rafale :!:
Widzę że problem który opisywałeś mi na komunikatorze został ładnie rozwiązany, szczególnie podoba mi się malowanie częsci (żadnej smugi czy zacieków) oraz dokładność ich wykonania. Czarujesz z tego kartonu bez dwóch zdań :lol:
Więc nieubłaganie zbliża się końcówka budowy oraz czekająca grzecznie pewnie w warsztacie Su-100... czekam niecierpliwie na ten właśnie model bliski mi bo też udało mi się go ostatnio popełnić...
Pozdrawiam wiedz że wieża wyglada super zreszta jak reszta modelu... czekam na dalsze aktualizacje tego modelu pozdrawiam i zdrowia życze :!:
narx
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
|