Liczba postów: 218
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2007
No Highlander jesteś moim sensei !
przy okazji
Dreedlord - była jeszcze relacja z budowy Yamato ;-)
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Leszku jak te działka i pontony to mała niespodzianka to ciekawe jaka by była większa, chyba gotowy model. Pięknie to wygląda, patrząc na te drobiazgi wyobrażam sobie ich produkcję, normalnie masakra, ale efekt piękny. Po obejrzeniu zdjęć Zuikaku to już wogóle szczeny nie mogę znaleźć, pełen podziw i gratulacje.
Czołgista!
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
taaaa.... a jednak superwiewiór! A chciał się wymigać hehehe... Nic z tego Leszku ożeszku....!
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2007
Witam.
Dzięki Kujocie.
Prace nad Saratogą ruszyły.
Komin i nadbudówki okołokominowe, wymagają jeszcze sporo pracy.
Pozdrawiam
Leszek.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Leszku pięknie to wygląda, jak patrzę na twoją pracę to napradę kusi mnie do zbudowania okrętu. Czy te drobne elementy na bokach komina to elementy fototrawione bądz lasery, czy dłubiesz się z nimi ręcznie?
Szkoda że przerwałeś budowę okrętu który projektujesz od podstaw, na pewno to nie był słaby poziom. Nie będziesz prowadził tylko relacji na forum rozumiem, budowa natomiast będzie trwać nadal i pokażesz nam kiedyś jej efekt?
Pozdrawiam okrętowego mistrza, do usłyszonka.
Czołgista!
Liczba postów: 899
Liczba wątków: 27
Dołączył: 08 2007
Ja też zachęcam do kontynuacji relacji z projektowania i budowu USS Heleny. To trzeba po prostu skończyć, szkoda wstrzymywać bo to wejdzie w nałóg jeszcze...
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Leszku do dzieła! Super robota!
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2007
Zachęcam Kujocie do budowy okrętu, w Twoim wykonaniu z pewnością byłoby na co popatrzec. Widząc Twoje (i Janka, i Wisy i wiele innych) modele pancerki też mam ochotę skleic coś na kołach :grin:
Wszystkie części Saratogi wykonuję ręcznie za wyjątkiem luf.
A co do Heleny budowa została tymczasowo zawieszona, relacja, mam nadzieję na wyższym poziomie, na początku przyszłego roku.
Arovist stoczniowcy pracują nad Sarą dniem i nocą :grin:
Liczba postów: 643
Liczba wątków: 48
Dołączył: 02 2007
Leszku cały czas podpatruję i uczę się z takich relacji jak Twoja i też mam ochotę rozpocząć okręt ale bardzo obawiam się kadłuba. Tobie to wyszło i idzie Ci SUPER.Widziałem taki model w Porąbce, bardzo mi sie spodobał i od razu go nabyłem. Na razie obserwuję budowy okręrów.
Pozdrawiam Janek
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 14
Dołączył: 03 2007
Leszek zazdroszczę Ci przede wszystkim kadłuba.Mnie jak wiesz zabrakło cierpliwości przy Yamato.Z uwagą będę śledził Twoją relację.Na pewno czegoś się nauczę.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2007
Roderyku, jestem pewien, że doświadczenie zebrane przy Yamato będzie procentowac przy następnych modelach.
Janku i ja się wiele uczę z Twoich relacji. Domyślam się, że przymierzasz się do budowy Saratogi i będzie to pierwszy model okrętu w Twojej kolekcji. Przy Twoich umiejętnościach jestem spokojny o ukończenie modelu, mam tylko taką małą sugestię, czy nie lepiej powiczyc na czymś mniejszym i tańszym. Zanim zabrałem się za Saratogę metodę podposzycia wypróbowałem na Akitsushimie i doświadczenie to bardzo mi się przydało, dzięki temu kadłub Sary wyszedł mi lepiej. Niemniej zachęcam do budowy okrętu, świetna, jak dla mnie, rozrywka. :mrgreen:
Pozdrawiam.
Liczba postów: 113
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2007
Kapitalna robota Leszku !!!
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2007
Highlanderze, czy chodzi o te Yamato, które tworzyłeś na cardmodel[czy cos takiego?] mógłbyś wstawić jakąś galerie?
Reling widzę własnej roboty, może masz jakiś specjalny sposób na wykonywanie takiego estetycznego cudeńka?
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2007
Dzięki Sławku :grin:
Pawle, miałem na myśli Yamato sklejanego przez Roderyka.
http://www.papermodels.pl/topics1/japons...vt1146.htm
Galerię z mojego Yamato, nie ma sprawy, wstawię jak będzie gotowy (najwcześniej za dwa lata)
Relingi robię bez specjalnych patentów. Otwory pod słupki wiercę maleńkim wiertełkiem, słupki tnę na miarę obcinakami do paznokci, wklejam słupki na super glue, poprzeczki z cienkiego miedzianego drucika lub żyłki wędkarskiej też sklejone super glue. Kluczem do sukcesu jest dokładnośc.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Leszku jak się pojawisz na forum to pewnie zerkniesz do tego wątku. Mówiłeś że wrócisz do tego projektu, także chciałem zapytać czy zgodziłbyś się na przeniesienie go do projektu grupowego o okrętach US.NAVY. W każdym bądź razie szkoda by było tego modelu nie dokończyć, no to czekam na odpowiedź i pozdrawiam.
Czołgista!
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 7
Dołączył: 06 2007
Cześc Kujot.
Przepraszam za spóźnioną odpowiedź, ale byłem za granicą i nie mam tam dostępu do internetu
Oczywiście nie mam nic przeciwko temu aby temat umieścic w projekcie US Navy i kiedyś Sarę z pewnością dokończe, ale teraz moje skąpe moce przerobowe przerzuciłem na Yamato, więc ta relacja nie prędko będzie kontynuowana, niestety.
Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się w najbliższych dniach zaktualizowac relację z budowy Yamato, po Wszystkich Świętych znów wyjeżdżam , pociesza mnie fakt, że na krótko.
Pozdrawiam Góral.
|