Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja/Galeria] Konkurs -Senior: PZL P11c -podwójnie z Fly Model i MM
#26
Witam ,
Na sąsiednim forum , gdzie prowadzę też relację, kilku kolegów zwróciło moją uwagę na fakt ,że model troszeczkę się "świeci". Sam się zastanawiałem co jest grane bo trochę i mi się ten połysk nie podobał , ale za bardzo nie wiedziałem gdzie tkwi problem. Jeden z kolegów napisał ,że prawdopodobnie nie mieszałem lakieru przed jego nałożeniem i miał rację. Lakierowałem model bez uprzedniego mieszania lakieru. Teraz przed lakierowaniem trząsłem słoiczkiem z lakierem pół minuty i dla lepszego mieszania wrzuciłem do środka dwie kuleczki. Tak przygotowany lakier nałożyłem na inny model i od razu widać różnicę. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć centropłat który był polakierowany lakierem nie wymieszanym a skrzydło mieszanym. Mam nadzieje ,że i wy to dostrzeżecie. Widać różnicę pomiędzy skrzydłem który jest matowy i centropłatem który ma podobny połysk jak moja Jedenastka. Na razie się jeszcze zastanawiam czy nie pokryć jeszcze raz model kolejną warstwą lakieru. Tym razem już dobrze wymieszanym lakierem. Zobaczymy , a na razie już powoli zabieram się za Jedenastkę z MM-a.

[Obrazek: d3f2adf2cae6c847m.jpg]

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#27
Witam Wszystkich,

A więc zaczynam kontynuację relacji tym razem męcząc wycinakę z Mm-a. Zanim jednak pokaże i powiem coś o Jedenastce z MM-a to dopowiem tylko ,że niestety nie powiodły się próby z położeniem kolejnej warstwy lakieru na Jedenastkę z Fly Model. Po próbach na innym modelu nawet już dobrze wymieszany lakier Humbrola nie spowodował zmatowienia tak świecącej powierzchni jaka jest w Jedenastce z Fly-ja . Zostało mi doradzone, żebym spróbował użyć lakier akrylowy, ale ten modelarski., co mam zamiar zrobić , ale to dopiero gdy go kupię.
A teraz skupiam się na budowie Jedenastki z MM-a. Na sam początek poszła kabina. Jeśli już mam porównywać kabiny w obu modelach to od razu rzuca się w oczy ,że kabina w MM-ie jest trochę uproszczona, ale to model dla początkujących.
Jak na razie udało mi się skończyć kabinę i dwa segmenty. Wrażenia?. Wszystko pasuje idealnie. Naprawdę, jak na razie nie musiałem za dużo „interweniować”.A oto zdjęcia tego co do tej pory powstało.

[Obrazek: 8a981b7388292f1em.jpg] [Obrazek: 925f293b62e5b35fm.jpg] [Obrazek: d8b4489295fc232cm.jpg] [Obrazek: 13406825d3abd640m.jpg] [Obrazek: 827ab0feb6848ea8m.jpg] [Obrazek: 64b17e906d00659bm.jpg] [Obrazek: 50065097ce824ab2m.jpg]

Co do retuszu to wybierałem kolory z mojej skromnej kolekcji farbek więc możliwe ,że może coś tam nie pasować. A więc jako tzw. zieleń używam Humbrola nr 83. W kabinie najlepiej mi podpasowała Pactra nrA43. Jak dojdę do innych części i kolorów to na pewno je podam.
P.S Arowist pewnie ,że twoje uznanie wystarczy.Cieszę się że ci się spodobał. ElPaw ciekawa koncepcja, ale trzecia Jedenastka jedna za drugą to już za dużo nawet jak dla mnie. Może kiedyś.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wszystkie gratulacje i uwagi dotyczące PZL P11c z Fly Model.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#28
Na początek przepraszam :oops: , że do tej pory nie wyraziłem swojego uznania dla Twojej pracy nad P 11-tka z FM.
Moim zdaniem wyszła super PDT_Armataz_01_34 i z tym większą uwagą ( znając Twoje umiejętności ) będe w celach porównawczych śledził postępy w budowie małomodelarzowej P 11.
Po pierwsze uważam, że jedenastka z FM ( mimo ręcznego kreślenia ) nie jest gorsza od MM. A po drugie zobaczę jak Ci pójdzie ze skrzydłami z MM, bo ja się wyłożyłem na tym właśnie elemencie Cry przez co z mojeco punktu widzenia mimo pewnych uproszczeń P 11 z MM wcale nie jest prosta.

Powodzenia Partyzancie Cool :!:
Odpowiedz
#29
Wyrazy uznania będę wyrażał na samym końcu, żeby się co chwila nie powtarzać :mrgreen:

Zwróć uwagę przy łączeniu kolejnego segmentu części ogonowej. Ciekawe czy będziesz miał podobny do mojego problem.

[Obrazek: th_PZL11.jpg] [Obrazek: th_PZL6.jpg]

Ten element moim zadaniem powinien być lekko zaokrąglony

[Obrazek: th_27.jpg] [Obrazek: th_PZL17.jpg]


i ostatnia rzecz to jak teraz wciśniesz wnęki karabinów. Pokażę Ci jak u mnie to wyszło bo trzeba trochę się przy nich pobawić.

[Obrazek: th_PZL19.jpg] [Obrazek: th_PZL18.jpg]


Mam nadzieje ze nie zaśmiecam Ci wątku.
Odpowiedz
#30
A mnie się również wydawało, że ostatni segment jest jakby za mały :???: na obwodzie.
Jakby Partyzant się zgodził to mogę wstawić fotkę.
Odpowiedz
#31
Witam
Piterski, Ceva na pewno nie zaśmiecacie wątku i na przyszłość wstawiajcie wszystko co wiąże się z modelem.
A więc od początku. Tak ja też zauważyłem ,że są drobne problemy z ostatnim segmentem, a najbardziej z dwiema wręgami E. Kiedy się je wytnie i oszlifuje razem po obwodzie okazuje się ,że jedna wręga już wchodzi w poszycie nr 17(ta po lewej) bez problemu a druga nie chce wejść do poszycia nr 18(ta po prawej).

[Obrazek: adcf641e318628e4m.jpg]

Na zdjęciu to widac ,że niby cacy , ale od góry na łączeniu poszycia nr 18 faktycznie to poszycie lekko się nie schodzi. Jutro pokaże jak to wygląda jak już połączę oba segmenty. Na szczęście zakryje to garb cz 20. Ja szlifowałem połączone wręgi E do momentu .aż jedna z nich jako tako pasowała do poszycia 18. Okleiłem poszycie na wrędze i dopiero skleiłem końcówki . Efekty pokaże jutro myślę ,że nie wygląda źle.
Sprawa gondoli karabinów :oops: .Piotrze ja wkleiłem te gondole. Może na poprzednich zdjęciach tego widać nie było. Popełniłem błąd , ale dopiero ty mi to uświadomiłeś. U mnie te gondole tak wyglądają.

[Obrazek: 571088a7042d24d3m.jpg]

Błędem było najpierw wklejenie wręgi C do poszycia 13 ,a dopiero potem wkleiłem gondole. Powinno być odwrotnie. Nie wiem jak ja to zrobiłem.Gdybyś nie pokazał swoich gondoli to bym nawet do tej pory nie zwrócił na to uwagi.Może bawić się we wklejanie paska z zapasu koloru który już sobie wygospodarowałem, żeby zakryć ten kawałek widocznej wręgi?.Jeszcze zobaczę.
Sprawa trzecia część nr 14 też myślę Piotrze ,że powinna być lekko zaoblona. Wczoraj zostało mi doradzone ,żebym w ogóle wykleił ten element bo wtedy ułatwi mi to wklejenie i odpowiednie ustawienie skrzydeł. Zaryzykuję i zostawię cz14 będę się martwił jak dojdę do tego etapu.

Jeszcze raz dzięki wam udało się uzmysłowić mi ,że trzeba zawsze uważać. Piotrze twoje gondole wyglądają o niebo lepiej. Będę sobie je wypominał przez długi czas.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#32
Witam,
Piterski tak jak obiecałem to wstawiam jak mi wyszło łączenie ostatniego segmentu.
Od góry( to już zakrył garb):

[Obrazek: 80d03da51252a3bbm.jpg]

Od dołu:

[Obrazek: a69b1e80198e8e99m.jpg]

A tak to wyglądało zaraz po sklejeniu z boku i po doklejeniu garba:

[Obrazek: 69da2a5eec80784am.jpg] [Obrazek: f0227ef69d75bd42m.jpg] [Obrazek: 07f9262cd29cf93dm.jpg]

Myślę ,że nie jest źle., a na razie prace trwają .Jutro już powinienem wykończyć w 99% ogon.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#33
Mam twoje przyzwolenie Partyzancie to pozwolę sobie jeszcze coś niecoś napisać. Opierać się muszę niestety na relacji bo szczegółów nie pamiętam. Z tym modelem przygodę zacząłem jakiś rok temu, a od dłuższego czasu leżakuje.
Co się tyczy wielkości wręg to na pewno tą od ogona piłowałem "w stożek" a główna moja diagnoza była taka:

[...]Wręgi E i E po wsunięciu w sklejone poszycie i to na równym płaskim podłożu nie licowały z płaszczyzną cięcia kadłuba na dwa segmenty[...]

Czyli co modelarz to inny odbiór problemu. Potwierdzało by to tezę, że coś jest na rzeczy, ale nie definiuje go dokładnie.

Jak przeczytałem
Cytat:Na szczęście zakryje to garb cz 20.
to sie musiałem uśmiechnąć bo to samo niemalże napisałem w swojej relacji :grin:

Następna sprawa to te wnęki i znowu sięgnąłem do forumowej pamięci :wink:

[...]Teraz dopiero zabrałem się za wykonanie wnęk. Pokrótce jedna wyszła mi lepiej druga gorzej :-?
To jest ta pierwsza moim zdaniem lepsza, Miała pocienione wszystkie krawędzie i była po sklejeniu nasączana BCG by skorygować nieznaczne skręcenie korytka. I tu mała uwaga, mimo tego, że we wrędze jest podcięcie to musiałem je poszerzyć i ściąć wręgę jeszcze pod kątem. Dodatkowo już trakcie przymiarki po wklejeniu przesunąłem kopytko do przodu, bo wychodziła mi w miejscu łączenia segmentów spora szpara. Trochę jest z tym kłopotu by złożyć to ładnie i estetycznie. Pojawiają się pytania jak dokleić denka od czoła czy w korytko itp[...]


Chciałem Ci pokazać obie wneki a okazało się że pokazałem dwa razy tę samą. Oto druga by nie było ze tak idealnie mi wyszła. Jak widać tu pośpiech nie popłacał.
[Obrazek: th_PZL20.jpg]

No i na koniec jeszcze garb. zastanawiam się czemu nie spróbowałeś pocienić jego krawędzi :?: .

[Obrazek: th_PZL10.jpg]

Specjalnie nic więcej już nie mam tak więc na tym etapie kończą się moje wskazówki i uwagi.
Od tego miejsca to ja w przyszłości skorzystam z twojej pracy :mrgreen:
Dlatego proszę o dalsza szczegółowa relację . PDT_Armataz_01_34
Odpowiedz
#34
Witam,
Dzisiaj udało mi się zakończyć prace związane z ogonem. Postanowiłem ,że wykonam stery jako oddzielne. Jak już zrobiłem oddzielne stery to stwierdziłem ,że zrobię je ruchome. Porobiłem igłą otwory i wkleiłem w nie kawałki żyłki. Niby wszystko ładnie i prosto wyglądało, ale ile się przy tym nakląłem to moje. Lepiej dla młodszych lub mniej doświadczonych kolegów ,żeby nie bawili się w to i zrobili ogon bez waloryzacji. Dorobiłem też chłodnicę. Miałem zamiar bawić się i zrobić taką samą jak w Jedenastce z Flyaja , ale ostatecznie dodałem tylko dwa pręciki opasujące chłodnicę i tak to zostawiłem..
Problemy?. Raczej ich nie było ,tylko przy sklejaniu sterów wysokości, po złożeniu ich na pół okazało się ,że boczna ścianka nie pasuje i wystaje poza obrys .Odciąłem tak jak na zdjęciu czerwone linie pokazują i dopiero po sklejeniu steru na pół wkleiłem boczną ściankę.

[Obrazek: f4c3a2bbea66e026m.jpg]

A tutaj poszczególne etapy powstawania ogona:

[Obrazek: 7b55d96bf04d84a9m.jpg] [Obrazek: 26efc549e59c4820m.jpg] [Obrazek: 01c67ad8f739b90bm.jpg]

A tak to teraz wygląda.
[Obrazek: dcd40372f2c8d9b1m.jpg] [Obrazek: 71138d2822a5b894m.jpg] [Obrazek: b8c5aedf4d3aa550m.jpg] [Obrazek: a495f0fd4431863cm.jpg] [Obrazek: afb3453230d2eb19m.jpg] [Obrazek: 37e14d06d2385a04m.jpg]

Zastosowałem do retuszu niebieskich powierzchni Humbrola nr47.

P.S Piotrze widzę ,że też wkleiłeś do tej gondoli kawałek zapasu papieru żeby zakryć wręgę. Na pewno zrobię to samo u siebie. Co do fazek na garbie to po prostu nie pomyślałem o tym :oops: . Można było zrobić.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#35
Witam wszystkich,
Dzisiaj trochę więcej napiszę bo i etap klejenia tego modelu , o którym będzie mowa ,sprawia innym kolegom wiele kłopotu i rodzi dużo pytań. Jeśli chodzi o złożenie szkieletu skrzydła i oklejenie na nim poszycia to nie było żadnych problemów. Wszystko pasowało idealnie i nie musiałem używać pilniczka. Trochę chyba ja sknociłem łączenie poszycia skrzydła z poszyciem centropłata. Powstała mi trochę większa szpara, ale to moja wina i tylko do siebie , mam pretensję . Skrzydła L i P wykonujemy jako oddzielne elementy.. W opisie budowy piszą ,żeby skrzydła skleić razem ze sobą i dopiero tak przygotowane dokleić do kadłuba. Czytałem w relacjach i słyszałem ,że są z tym jakieś kłopoty. Wiedząc o tym przymierzałem i moją uwagę zwróciły dwie rzeczy. Po pierwsze nie wiedziałem za bardzo jak ułożyć skrzydło na kadłubie. Poniżej są dwa zdjęcia. Na pierwszym skrzydło jest dosunięte do przodu i drugie zdjęcie , skrzydło dosunięte jest do tyłu w stronę kabiny.

[Obrazek: 1d5bed7a205fc041m.jpg] [Obrazek: 924a3da2fa9b0995m.jpg]

Niby nic , a jednak dało mi dużo do myślenia ponieważ pierwszy i drugi sposób mają swoje zalety i wady. W pierwszym sposobie mocowania skrzydła , dosuwając skrzydło do przodu mamy zastrzały skrzydła nie za krótkie i pod katem prostym , a nie trochę przechylone w stosunku do kadłuba. Lepiej się później mocuje części 61. Wadą jest brzydka szpara jak na zdjęciu.

[Obrazek: f8cde6da254a3239m.jpg]

Drugi sposób likwidował nam tylko kłopot szpary, ale powodował ,że zastrzały są mocowane pod kątem i raczej były by za krótkie , gorzej było by mocować części 61. Jedyną zaletą było by zniknięcie tej brzydkiej dziury. Przeanalizowałem wiele zdjęć Jedenastek sklejonych przez innych kolegów i na ile zdjęcia pozwalały to stwierdziłem ,że prawie wszystkie były tak właśnie sklejone czyli skrzydło dosunięte do kabiny. No ja postanowiłem inaczej i dokleiłem skrzydło dosuwając je do przedniej krawędzi( pierwszy sposób) , a powstałą szparę zaszpachlowałem i zamalowałem.

Druga rzecz która zwróciła moją uwagę to doklejenie części 57 do zastrzałów .Na zdjęciu są dwa sposoby w jaki możemy je okleić na zastrzałach skrzydła.

[Obrazek: 999ae0fda398234dm.jpg]

Niby też nic , ale jednak jakby okleić zastrzał z milimetrowym „naddatkiem „( zastrzał poniżej) to o ten milimetr nam skrzydło idzie do góry . Przymierzałem i stwierdziłem ,że skrzydło za bardzo by było wygięte . Niby tylko milimetr , a jednak była różnica. Postanowiłem okleić cz .57 na zastrzale tak jak na zdjęciu ( górny zastrzał). Już w trakcie przyklejania zastrzałów na swoje miejsca nagle stwierdziłem ,że te tylne cz.56 są trochę za krótkie więc okleiłem cz57 do nich z tym milimetrowym naddatkiem.

Trochę się opisałem , ale widzę z relacji i rozmów z innymi ,że ten etap budowy tego modelu wielu z nich sprawił on kłopoty. Jeśli chodzi o doklejenie skrzydeł do kadłuba i ich odpowiednim ułożeniu w stosunku do reszty modelu to ja nie miałem tego kłopotu. Tutaj muszę się przyznać ,że nie zrobiłem tak jak instrukcja budowy zaleca ,czyli nie skleiłem najpierw obu skrzydeł razem i tak przygotowanego płata nie doklejałem do kadłuba tylko skrzydła doklejałem do całości oddzielnie. Najpierw jedno potem drugie. I w tym momencie nie było żadnych kłopotów z ustawieniem skrzydeł do kadłuba. Od razu po przyłożeniu skrzydła do cz14 i dodaniu zastrzału skrzydło idealnie współgrało z całą resztą modelu. Nic nie musiałem poprawiać i doginać.
Tutaj zdjęcia z powstawania skrzydeł:

[Obrazek: 050edf4dffedd054m.jpg] [Obrazek: 2a61097edb736cb1m.jpg]

A tak to teraz wszystko wygląda. Oczywiście przed skrzydłami dorobiłem podwozie. Tradycyjnie zastosowałem kupne, drewniane koła. Tym razem obydwa były takie same w porównaniu do tych jakie miałem przy Jedenastce z Fly-ja. Trochę zabawy miałem z dopasowaniem do tych drewnianych kół kołpaków, ale po ingerencji pilniczka wszystko zaczęło grać. Model jest już w połowie polakierowany dwiema warstwami , dobrze wymieszanego lakieru Humbrola.

[Obrazek: 85ebb31102bada20m.jpg] [Obrazek: 38d73c957f039317m.jpg] [Obrazek: 99eefb4105323fb5m.jpg] [Obrazek: a29181b23d59c7abm.jpg] [Obrazek: e2e1115f6e1b58f1m.jpg] [Obrazek: d16b78bace5d84b9m.jpg] [Obrazek: 96a9c4050bcfcf38m.jpg] [Obrazek: bdb757bfadbb4dfcm.jpg] [Obrazek: 74122f47d18637b0m.jpg] [Obrazek: 0f3c4d19e0820082m.jpg]

Pozdrawiam
Odpowiedz
#36
Witam wszystkich,
Czas już odkurzyć tą relację bo dawno mnie tu nie było. Niestety brak czasu skutecznie zahamował prace nad jedenastką. Oczywiście prace powoli , powoli postępowały do przodu. Na dzień dzisiejszy model jest już prawie skończony. Jutro mam nadzieję już ostatecznie podoklejać ostatnie elementy i oddaję model do lakiernika. Dzisiaj pokażę tylko jak wygląda silnik oraz jego osłona. Tak jak w Jedenastce z Fly-ja cylindry silnika owinąłem drucikiem . Po ich doklejeniu do korpusu pomalowałem silnik tym razem też mieszając kolory , ale jako kolor bazowy wybrałem czarny dodając tylko trochę szarości i srebrnego koloru.

[Obrazek: ea5a5b68da17e391m.jpg] [Obrazek: 2ffd6a00e1ccecf5m.jpg]

Potem zabrałem się za osłonę silnika. I tu, tak samo jak w modelu z Fly-ja ,osłonę zaszpachlowałem i szlifowałem. Muszę przyznać ,że za bardzo nie chciałem takiej tym razem robić . Chciałem ją zrobić w standardzie , ale wyglądało to okropnie i ręka sama podążyła do puszki ze szpachlą. Mała uwaga do przyszłych sklejaczy. Po konsultacji z Pawłem(Dexterteam),który jest na tym samym etapie budowy tego modelu , zgodnie stwierdziliśmy ,że element osłony silnika cz.79 jest za długa i trzeba ją było skracać. A tak to teraz wygląda tuż po zamontowaniu i malowaniu.

[Obrazek: 59c0b8cf0f3386afm.jpg] [Obrazek: b2981bbd28cdaf51m.jpg]

Następna moja wizyta będzie już końcową i mam nadzieję ,że nastąpi to już niebawem :grin: .

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#37
Nic Uri. Na moim zdjęciu to wygląda jak białe tło, ale jest to jasno-szary kolor tak jak to w wycinance było. A zostawiam to tak bo oryginał też takie tło miał.

[Obrazek: 0bfe20b177661f77m.jpg]

P.S. Przepraszam Uri dopiero teraz spojrzałem na swoje zdjęcie . Chodziło ci o jasne tło za silnikiem , patrząc od czoła, a ja myślałem ,że chodzi ci o wewnętrzną powierzchnię osłony silnika. Nie martw się tym jasnym tłem , jest już zakryte nosową osłoną silnika :grin: .

Pozdrawiam
Odpowiedz
#38
Witam,
czas już kończyć ten przy nudnawy wątek. Dzisiaj Jedenastka z MM-a wróciła od lakiernika. Na model były sukcesywnie nakładane dwie warstwy lakieru matowego Humbrola i ostatecznie dla uzyskania matowej powierzchni, naniesiona została jedna warstwa lakieru akrylowego Pactry. A tak się teraz prezentuje Model Jedenastki z MM-a:

[Obrazek: 4f4e99a13c2c730cm.jpg] [Obrazek: 42e8f62ed6ae8bcfm.jpg] [Obrazek: 27779ad6cd32e8ccm.jpg] [Obrazek: bba3a2dfeb6380d4m.jpg] [Obrazek: b769db4d51111a1fm.jpg] [Obrazek: d54149b7ce2afdabm.jpg] [Obrazek: 79898a30b5c27c88m.jpg] [Obrazek: b742ae53aaee5488m.jpg]

A tu Galeria kończąca Relację.Jedenastka z Fly-ja została też "zmatowiona" poprzez nałożenie jednej warstwy lakieru akrylowego.

[Obrazek: 029df11cbf94690cm.jpg] [Obrazek: 78ad390a0391ba46m.jpg] [Obrazek: 385a24c4472797c8m.jpg] [Obrazek: 669594316cc336ecm.jpg] [Obrazek: 34528cbf83a2317am.jpg] [Obrazek: df73c202074100e2m.jpg]

Bardzo wszystkim dziękuję za wizyty i komentarze. Mam nadzieję ,że komuś się ta relacja przyda i będzie pomocna.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#39
Śliczna ta 22-ka ( bo 11+11=22 :mrgreen: ).
Patrzę z tym większym podziwem, bo mnie jeszcze nie udało się złożyć żadnego z tych wydań P 11-ki chociaż z MM-a zacząłem ale...

Gratuluję

ps. A może z rozpędu skleisz wszystkie wydane P 11-ki :grin: :?:
Odpowiedz
#40
Bardzo ładna parka Ci wyszła PDT_Armataz_01_34 Przyjmij także moje gratulacje za pięknie wykonane modele oraz wbrew temu co piszesz ciekawą i pouczającą relację :milbravo:
Chciałem tylko jeszcze zapytać o jeden drobiazg.Dlaczego kładłeś dodatkowo warstwę akrylu Pactry,czy Humbrol miał zbyt mało "matu w macie"?
Pytam z ciekawości bo czeka mnie ostateczne malowanie Jaka a mam do dyspozycji jedynie lakiery Humbrola. Confusedad:

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#41
Witam wszystkich i od razu bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za miłe swłowa i tak ciepły odbiór tej relacji.Najpierw odpowiem wszystkim ,że wybór następnego modelu był i jest na razie dla mnie trochę kłopotliwy. Na początku tej relacji napisałem ,że teraz będę wykonywał modele samolotów, które mają zostać wystawione w sali tradycji w mojej jednostce, a które były związane z jej historią. PZL P11c miały być zaczątkiem tej kolekcji. Na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiem czy projekt ten będzie nadal kontynuowany. Muszę Jedenastki przedstawić szefowi ,a on podejmie decyzję czy dalej inwestować w moją pracę. No i sprawa też się rozbija o kwestię finansową bo tych modeli trochę jest no i materiały też trochę kosztują.Wszystko się rozstrzygnie w przyszłym tygodniu. Osobiście trochę mnie już męczą modele samolotów chciałbym skleić taki jeden okręcik.... no ,ale w tej chwili poczyniłem jednak już poważne przygotowania do wykonania Albatrosa z WAK i myślę ,że na przekór moim chęciom skleję go. Lubię wyzwania , a dwupłata jeszcze nie robiłem. Zachęca mnie też możliwość wykonania kół szprychowych bo bardzo mi się podoba ten efekt.Jeśli sprawa z salą tradycji wypali to po Albatrosie będzie wiele kolejnych samolotów , a jeśli nie to coś myślę ,że skleję sobie okręcik, a może dwa :wink: zobaczymy.
Co do kwestii sklejenia kolejnej Jedenastki to na razie sobie już odpuszczę :grin: .Co za dużo to nie zdrowo, ale kiedyś może?.
Toni przy jedenastce z Fly-ja nie mieszałem lakieru Humbrola przed użyciem i samolot się świecił. Doradzono mi położenie kolejnej warstwy lakieru akrylowego i mój wybór padł na Pactrę. Efekt był świetny. Powierzchnia modelu jest teraz matowa. Przy lakierowaniu Jedenastki z MM-a już lakier Humbrola był długo i namiętnie mieszany. Po położeniu dwóch warstw samolot już o wiele mniej świecił się niż jego kolega bliźniak , ale jednak troszeczkę tego połysku było . Uznałem ,że skoro tak ładnie zmatowiła sie powierzchnia w Fly-ju to bez wahania pokryłem Jedenastkę z mm-a.I nie żałuję. Myślę ,że teraz tak będę dalej lakierował swoje modele.
Jeszcze raz dziękuję serdecznie za wszystkie słowa, a teraz idę sprawdzić czy wyjdą mi te koła szprychowe czy nie :wink: .

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#42
Dzięki Partyzant za odpowiedź,cóż na razie spróbuję z Humbrolem a w razie czego już oglądam się za Pactrą :mrgreen:
No to jedziesz z tym druciakiem,czekam na relację :grin:
Tak na marginesie,ciesz się że nie pracujesz dla marynarki bo żeby zapełnić taką salę tradycji miałbyś zajęcie do emerytury he he :mrgreen:

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#43
Przede wszystkim gratuluję wspaniałego pomysłu! Oba modele prezentują się znakomicie, wykonanie szczególnie silników bardzo mi się podoba! To piękne samoloty, Polskie, należy je mieć w swojej kolekcji, Ty masz od razu dwa i to rewelacyjnie wykonane. Zdopingowałeś mnie do zakupu P-11c i jeszcze raz sklejenia jej. Naprawdę śliczne modele, jest czego pozazdrościć! :mrgreen: Co następne w Twoim wykonaniu? Pięknie prezentować się będą w Sali Tradycji! Powodzenia w realizacji pomysłu!
Odpowiedz
#44
Toni myślę ,że to może być ważne. Właśnie się dowiedziałem ,że są dwa lakiery matowe Humbrola. Ja używałem emalii w puszce (ta po prawej) i efekt świecenia modelu miałem taki jak było to widać na modelu z Fly-ja. Natomiast przed chwilą dowiedziałem się ,że ten w słoiczku(po lewej), którego ja jeszcze nie używałem ,daje po nałożeniu nawet trzech warstw taki sam efekt , czyli powierzchnia idealnie matowa jak po nałożeniu akryli u mnie. Nie wiem co ty posiadasz więc tylko tak chciałem uprzedzić.

[Obrazek: a0173d780a5fd0ddm.jpg]

Uri ,czsochaj bardzo dziękuję za gratulację i zapraszam , oczywiście wszystkich już niedługo na kolejną relację z klejenia Albatrosa z WAK. Dzisiaj trochę dla zmotywowania siebie samego ,że jednak można, wypichciłem coś takiego:

[Obrazek: 2a7f91e815d41429m.jpg]

Uprzedzam ,to nie jest jeszcze skończone, ale myślę ,że dam radę i coś z tego będzie :wink:

Pozdrawiam Serdecznie
Odpowiedz
#45
No to teraz już wszystko się wyjaśniło :grin: mogę chyba spać spokojnie bo mam ten w słoiczku więc z Pactrą na razie się wstrzymam.Dziękuję Ci bardzo za to wyjaśnienie i wybacz że zabrałem Ci trochę Twojego cennego czasu.
A kółeczko moim zdaniem prezentuje się wyśmienicie,mam nadzieję że w relacji pokażesz nam jak go zrobiłeś :milbravo:

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#46
Partyzant, świetne modele. Tego z MM mam nadzieje że zobaczę go na żywo.

Co do lakierowania Humbrolem ze słoiczka to jutro zrobię zdjęcia mojej jedenastki do relacji i będzie można zobaczyć jak wygląda lakierowanie.
Odpowiedz
#47
Wielkie brawa Partyzant, i za relację i za pięknie wykonane modele. A już wogóle podziwiam za pomysł i wykonanie dwóch identycznych maszyn, ja bym się chyba nie porwał na budowę dwóch takich samych czołgów tylko z różnych wydawnictw. Życzę zrealizowania pomysłu z galerią i wielu udanych modeli. Z wielką chęcią obejrzę każdą twoją następną relację, nawet jeśli to będzie dwupłat(szkoda). Pozdrawiam serdecznie.
Czołgista!
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R/G] SCHARNHORST – Military Model 2-3/2010 – 1:200 Winek 146 29,377 26-03-2024, 08:58
Ostatni post: Tuco
  [G] Amerykański statek parowy "WESTERN RIWER", DRAF MODEL DAS79pl 3 699 06-01-2024, 12:51
Ostatni post: jagdtiger2
  Holenderski lekki krążownik Hr. Ms. De Ruyter II, 1:250, Scaldis Model Sven 31 10,474 20-12-2023, 10:47
Ostatni post: jagdtiger2
  [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100 Paweł O 20 3,501 21-10-2023, 07:24
Ostatni post: Paweł O
  M-110 A2 Gomix / Fly Model Batman 30 17,792 13-10-2023, 08:01
Ostatni post: Panda82
  [R] USS Heermann (DD-532) 1:200 Military Model 6/2006 Sprudin 57 18,586 20-06-2023, 06:47
Ostatni post: Sprudin
  [R] HMS Malaya, Fantom Model numer 6, skala 1:300. zablo1978 4 1,725 28-04-2023, 01:22
Ostatni post: zablo1978
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 6 2,380 21-03-2023, 09:02
Ostatni post: zbin
  USS Saratoga, CVA-60, 1:200, Fly Model/Dariusz Wandtke Sven 29 10,443 06-03-2023, 08:15
Ostatni post: Sven
  9K51 SCUD-A(8k11) - Model-Kom 1/2021 skala 1/25 Berni 8 4,007 27-09-2022, 05:48
Ostatni post: GTiStyle

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości