+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: Porady i Techniki modelarskie. (https://papermodels.pl/forum-12.html)
+--- Wątek: Prośba o rady (/thread-10209.html)
Prośba o rady - sakai - 14-03-2018
Witam
Szanowni koledzy pomóżcie.Staram się wrócić do modelarstwa po wielu latach,ale nic nie wychodzi.Uparłem się na stare samoloty z Małego Modelarza z lat 90-tych i już kilka zepsułem.Napiszcie proszę jak sobie radzicie z klejeniem segmentów,żeby było w miarę równo.U mnie jest tak,że albo wręga za mała albo za duża albo segmenty różnią się wielkością a nie powinny.Oczywiście staram się wycinać po zewnętrznej krawędzi.Ratujcie!! nie chcę się od razu zniechęcić.
Pozdrawiam sakai
RE: Prośba o rady - karol1985 - 14-03-2018
Cześć.
Samolotów co prawda nie sklejam, ale oglądają to i owo co mogę napisać.
Na pewno stare roczniki MM mimo, że miały uproszczone schematy wydają mi się być trudniejsze do złożenia niż nowe opracowania.
Dlaczego?
Technologia nie była tak rozwinięta jak dziś i większość z tych modeli była kreślona ręcznie a co za tym idzie trzeba brać na nie pewną poprawkę.
Fakt, że dziś niektóre nowe opracowania są daleko w tyle za tymi z przed lat i może to jest trochę niezrozumiałe, ale na to już nic nie poradzimy poza tym, że będziemy na bieżąco zgłaszać problemy w ich budowie.
Jeśli już faktycznie interesują Cię samoloty z konkretnego wydawnictwa oraz z danego okresu ich wydawania moja rada jest tylko jedna:
Internet to potężna księga.... Jeśli masz jakiś model, który "chcesz pokroić", zanim to zrobisz dokładnie przeszukaj czeluści tej księgi. Relacji mnóstwo ( nie tylko naszych ) więc na pewno coś znajdziesz. W relacjach takich znajdziesz +/- i zdanie końcowe danego modelarza. Wiem, że każde będzie inne, ale zawsze da Ci relatywny obraz tego co masz położone na macie i to Ty zdecydujesz czy będziesz, czy nie będziesz chciał zabrać się za dany egzemplarz....
Natomiast jeśli jest to powrót do "pasji z przed lat" proponuję na początek "zassać" coś darmowego z interesującej Cię kategorii, od wydawców którzy zajmują się tym na komercyjnie.
Kolejny raz dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że modele o których piszesz mogą być już rzadkie i aż ręka drży na samą myśl pokrojenia czegoś takiego, z lękiem że nie uda się. W darmowych modelach, zawsze jak coś nie wyjdzie, możemy zrobić to ponownie i robić to tak długo, aż uznamy że dana cześć/segment nas zadowalają ( chyba, że tusz w plujce się skończy
). Takie opracowania są dobre do "testowania". Na nich możesz robić to co Ci się rzewnie podoba. Jak stwierdzisz, że "darmówki" spełniają Twoje oczekiwania, sam stwierdzisz że jesteś gotów "iść dalej" a co za tym idzie "pokroić" coś na raz....
Sam mam modele, które czekają na ten moment bo iż na co dzień sklejam kołowe i raczej cywilne, mam w swoim magazynie modele, które czekają aż moje doświadczenie ( którego nigdy nie będzie Ci dość ) będzie wstanie je udźwignąć....
I nie sądzę, że ktoś napisze, że to nie prawda bo nie raz już czytałem wpisy w relacjach, że ktoś coś chciałby zrobić, ale "doświadczenie" na to nie pozwala.
Na koniec, najważniejsza zasada modelarska ( po trzecim średnio modelu wchodzi w krew
). Trzy razy przymierz, potem sklejaj. I przeglądaj internet
RE: Prośba o rady - sakai - 14-03-2018
Tak ,ja to wszystko wiem.
Przeglądałem internety i relacje innych modelarzy zanim tutaj napisałem,ale nie bardzo jest tam powiedziane jak sprawdzać czy dane elementy będą do siebie pasować i co poradzić jak nie będą.
RE: Prośba o rady - Piterkowiec - 14-03-2018
Zobacz sobie moją relację z budowy Ił 62 lub Li 2 , tam przed dotknięciem kleju prawie cały kadłub pasowalem na sucho.
RE: Prośba o rady - sakai - 14-03-2018
Dziękuję kolego Piterkowiec, właśnie czegoś takiego jak Twoje relacje szukałem i niestety je przeoczyłem,postaram się na nich wzorować choć napewno nie będzie to tak dobrze wykonane
Pozdrawiam
RE: Prośba o rady - Hastur - 14-03-2018
Jak chcesz kleić MM'y to sklej sobie Hawker Tempest z MM z bodajże '97 roku w różowej okładce. Ja nie kleję samolotów, a tego jakoś zrobiłem i w miarę pasowało. Tylko owiewka może być problemem.
RE: Prośba o rady - Piterkowiec - 14-03-2018
(14-03-2018, 08:10)sakai napisał(a): Dziękuję kolego Piterkowiec, właśnie czegoś takiego jak Twoje relacje szukałem i niestety je przeoczyłem,postaram się na nich wzorować choć napewno nie będzie to tak dobrze wykonane
Pozdrawiam
Sakai
cieszę się, że moje relację przypadły Ci do gustu.
Ale jest tak jak Karol napisał. Na forach jest pełno relacji, z których można czerpać pomysły i podpowiedzi oraz wenę.
Zaczynasz na nowo przygodę z modelarstwem, to radzę wpierw , jeszcze przed zakupem modelu, przewertować fora i znaleźć interesujący model wraz z dobrą relacją, a to już dużo.
Jak tak sklejałem Miga 15 z Hobby Model (http://papermodels.pl/showthread.php?tid=9658&pid=142758#pid142758)
, wręcz wzorując się na relacji Pana Romana
http://papermodels.pl/showthread.php?tid=3177&highlight=Mig-15
Powodzenia , no i jak już coś weźmiesz na matę to rób relację.
RE: Prośba o rady - Raven - 14-03-2018
sakai
po pierwsze odpuść sobie stare MM z lat 90 i kup coś z kartonowej kolekcji.
Jak już nabierzesz wprawy to wtedy próbuj ze starymi MM. Pamiętam te modele i powiem szczerze że spasowanie pozostawia wiele do życzenia (Szczególnie stare "Wasiaki"). poza tym karton ma już swoje lata i bardzo utrudnia obróbkę.
Jeśli już MM z lat 90 to może np:
(1994.12) - Spitfire Mk.VIII
(1994.05-06) - A-10 Thunderbolt II lub jego nowsze wydanie. model trudny ale dobrze spasowany. w końcu to P.Słowik
(1995.01) - Fokker E.III i Sopwith ''Pup''
(1999.04-05) - F-16C
Pozdrawiam \
Paweł
RE: Prośba o rady - sakai - 15-03-2018
Dziękuję za wszystkie porady.
Wygląda na to ,że moje myślenie było błędne,zabrałem się za MM ponieważ jest łatwo dostępny i tani więc nie szkoda go zniszczyć nieumiejętnym sklejaniem.Ale chyba nie tędy droga
Pozdrawiam
RE: Prośba o rady - noker - 15-03-2018
Po pierwsze, grunt to się nie poddawać, jak dwa razy nie wyjdzie, to za trzecim się uda.
Po drugie, fakt technika idzie mocno do przodu, modele projektowane są komputerowo, elementy wycinane laserowo ale i tak my modelarze musimy to wszystko do kupy skleić ręcznie, dlatego ...
Po trzecie, stare modelarskie powiedzenie jest jak najbardziej na czasie, Trzy razy przymierz, raz sklej.