Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: GALERIE naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Kostel sv. Jakuba - Dukase. (/thread-10248.html) |
Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Kroolo - 27-04-2018 Bardzo przyjemny model, w sam raz na przypomnienie jak obchodzić się z kartonową materią. Dodatkowo świetna grafika sprawia, że model przyjemnie prezentuje się po sklejeniu. Spasowanie super - nic nie przycinałem. Pierwszy raz kleiłem model z wydawnictwa południowych sąsiadów i trochę przeszkadza inny styl projektowania - chodzi mi o brak tekturowych usztywnień, wszystko jest samonośne. Ja nie nie wytrzymałem i podkleiłem chociaż podstawkę, żeby to wszystko nie było takie miękkie. Natomiast na plus mogę zaliczyć więcej oznaczeń ułatwiających kształtowanie elementów - wiadomo kiedy zagiąć "do wewnątrz", a kiedy "na zewnątrz", którą krawędzią element styka się z innym i tym podobne znaki wspomagające. Polecam! RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Tuco - 27-04-2018 Świetny! i faktycznie grafika super. Gratulacje! RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Hastur - 27-04-2018 Fajny kościółek!. To od Ondreja Hejla? RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Gregory - 28-04-2018 Super praca. Sama wycinanka też wykonana bardzo realistycznie. Czy zabrudzenia elewacji już były, czy to Twoje dzieło? Brawa również za galerię. Żadne prześcieradło i barwiony papier nie zastąpi takich chmur RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - yogi - 28-04-2018 Pięknie opracowany graficznie, nie dziwię się żeś go pociachał. Wykonanie i zdjęcia w plenerze super, gratulacje RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - Kroolo - 28-04-2018 Dzięki! Model jest opracowany w skali 1:150 przez Ladislava Douseka, a wydany przez wydawnictwo Dukase. Zabrudzenia i wszystko co widać to nie popis mego kunsztu, czy czegoś tam - to wszystko oferuje wycinanka. RE: Kostel sv. Jakuba - Dukase. - messer - 30-04-2018 (27-04-2018, 08:22)Kroolo napisał(a): Pierwszy raz kleiłem model z wydawnictwa południowych sąsiadów i trochę przeszkadza inny styl projektowania - chodzi mi o brak tekturowych usztywnień, wszystko jest samonośne. Ja nie nie wytrzymałem i podkleiłem chociaż podstawkę, żeby to wszystko nie było takie miękkie. Natomiast na plus mogę zaliczyć więcej oznaczeń ułatwiających kształtowanie elementów - wiadomo kiedy zagiąć "do wewnątrz", a kiedy "na zewnątrz", którą krawędzią element styka się z innym i tym podobne znaki wspomagające. Polecam! Miałem podobne wrażenia przy sklejaniu mojego "superwielkiego" kościoła - poza podstawką podorabiałem jeszcze wręgi gdzie się tylko dało; bałem się sklejać "w powietrzu". I wiem, że na jednej budowli tego typu się nie skończy. Cóż, zostaje mi tylko pogratulować posiadania kolejnego ciekawego modelu w Twojej kolekcji. |