PaperModels.pl
[R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) (/thread-10916.html)

Strony: 1 2 3 4


[R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 24-11-2019

Dzień dobry. Jest to moja pierwsza relacja, więc proszę o dozę wyrozumiałości.
Na warsztat idzie Ursus C-330 zwany potocznie Ciapkiem. Model wydawnictwa Answer, a jego autorem jest Paweł Tarczyński, zwany na forach Claas'em. Notabene bardzo pomocny przy klejeniu poprzedniego Ursusa C-360 (otrzymałem od niego spory feedback -w nomenklaturze międzynarodowej Smile - w sprawach klejenia). Na pierwszy ogień idzie okładka wraz z rozgardiaszem modelarskim, a na nim widać: wycinankę, lasery, odrobina fotek Ciapków w różnych stadiach rozkładu/remontu/odnowienia.  

[Obrazek: thumb_1004_24_11_19_12_44_43.jpeg]

Zacząłem kleić i generalnie wszystko do siebie pasuje. Jako, że model będzie malowany to mam taki patent kontrolowania jakości krawędzi: Po sklejeniu krawędzi (czasem dobrze, czasem niechlujnie) maluje je i okolice czarną Pactrą. Po wyschnięciu farby od razu widać co jest do poprawki. Wszelkie szczeliny zalewam klejem CA i szlifuję go papierkiem 1200, potem znowu maluję krawędzie i tak do rozwiązania problemu brzydkich krawędzi. Na koniec przecieram krawędzie papierkiem 2500 aby "uczesać" wszelkie wystające włókna papieru - bo nie lakieruję wycinanki (z drobnymi wyjątkami) przed sklejeniem.
W ten sposób powstał tylny wał i łączenie skrzyni z silnikiem. Na sprzęgle dodałem nadlewki pod śruby łączące silnik ze skrzynią. Powstały z izolacji do kabelka, przeciętej na pół. Z jednej strony nadlewek dokleiłem śruby. Całość pomalowałem czarną Pactrą (żeby sprawdzić jak to wygląda i zabezpieczyć krawędzie przed strzępieniem się).

[Obrazek: thumb_1004_24_11_19_12_46_02.jpeg]

I tak wygląda moje klejenie. Zanim skleję jakiś element to najpierw patrzę w źródła i myślę co można z nim zrobić, a potem go kleję.
Na chwilę obecną to tyle.
Do usłyszenia.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Maciejesław - 25-11-2019

Bardzo się cieszę, że założyłeś relację. Myślę, że będzie można się z niej wiele nauczyć Smile


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Lesio73 - 25-11-2019

Następny piękny rupieć do kolekcji ...
Zasiadam na widowni Smile


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - yogi - 25-11-2019

Po cichu liczyłem własnie na "ciapka" i jakie miłe zaskoczenie z wyborem tematu Big Grin


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 01-12-2019

Dobry wieczór.
Przez ostatni tydzień za dużo nie zrobiłem, bo byłem w delegacji. Dopiero dzisiaj udało mi się usiąść i troszkę pokleić, a bardziej zebrać do kupy drobnicę. Jako, że się nie znam na maszynach rolniczych to z góry chciałem przeprosić za moją ignorancję i nieznajomość nomenklatury rolniczej.
Powstała tylna oś i jakby 2 bębny z przełożeniem dla tylnych kół. Poszperałem na forach za zdjęciami z remontów Ciapków i wyłapałem kilka detali, których nie ma w wycinance i dorzuciłem je od siebie, min. trójkątne wzmocnienia pomiędzy obudową przełożenia, a wałem. Śruby (jakby) wlewowe do komory przełożenia i to okrągłe coś z boku kadłuba, które lekko przerobiłem, aby bardziej przypominało wersję ze zdjęcia.
[Obrazek: thumb_1004_01_12_19_9_28_34.jpeg]
I to tyle. Model jest malutki, ale spasowanie części jest bardzo dobre. Do następnego.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 16-12-2019

Witam.
Przed świętami byłem lekko ograniczony czasowo to i za dużo nie pokleiłem. Wziąłem się za tylne zaczepy. Wycinankowe były uproszczone - odwiedziwszy wszelakie fora o przedrostkach agro* albo rol* znalazłem kilka ciekawych ujęć zaczepów. Wniosek jest następujący - będzie sporo do zmian i dorzucenia pierdółek od siebie. Przy okazji podmalowałem kilka elementów. Wyszło kilka wystających włókien, postaram się je zdjąć papierkiem 2500 i pomalować jeszcze raz.

[Obrazek: thumb_1004_16_12_19_8_11_55.jpeg]

Do następnego.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Lesio73 - 19-12-2019

Jak patrzę na Twoje wyczyny to widzę, że wycinanka potrzebna jest Ci jedynie do określenia generalnego kształtu i gabarytu bryły Wink
Świetna robota Smile


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 26-12-2019

NA chwilę wstałem od świątecznego stołu, przetrzeźwiałem i pokleiłem. Ukończyłem tylne zaczepy. Zaczep dolny jest ruchomy. Pionowe belki to moja twórczość własna - Wykałaczki oraz papier milimetrowy i druciki. Jedna z belek jest czarna i smyrnięta Gunmetalem - jest tak bo widziałem na jakimś zdjęciu i stwierdziłem, że fajnie będzie wyglądać i przykuwać uwagę. Każdy ukończony element staram się malować, ażeby nie obłapiać papieru spoconymi rękami (wilgoć strasznie wyciąga włókna papieru).


[Obrazek: 1004_26_12_19_6_07_05.jpeg]

Do następnego!


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Andrzej Px48 - 27-12-2019

Edi znając Twoje poczynania z poprzednim traktorem opisanym w prasie modelarskiej pozostaje mi tylko patrzeć i uczyć się brudzenia i watheringu. Mam nadzieję że pokażesz swój warsztat krok po kroku.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 04-01-2020

Witam,
Postanowiłem spalić kilka kalorii przy modelarskim stole... na prawdę kilka. Doszły podesty pod nogi (ryfel to siatka naklejona na część), pedał sprzęgła (drucik, a miejsce pod nóżkę zostało spłaszczone młotkiem na kowadełku), zbiornik na powietrze oraz dźwigienka do opuszczania tylego, dolnego zaczepu (troszeczkę ją odpicowałem i dodałem śrubki, widoczne wpusty na miejsce dźwigni oraz jakąś rurkę biegnącą do korpusu. Sama gałka została zrobiona z dwuskładnikowego multiputu, oraz wypolerowana kroplą rzadkiego supergluta).

[Obrazek: thumb_1004_04_01_20_5_45_35.jpeg]
Po tej stronie zostało mi kilka mniejszych rzeczy, parę gałek, przewody powietrza, a potem silnik.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 13-01-2020

Dzień dobry.
Dzisiaj Gałkologia stosowana - dorobiłem 2 dźwignie z boku (już się dowiedziałem że są to dźwignie uruchamiające pompę hydrauliczną i wałek odbioru mocy). Powstały one z drucika miedzianego (niezastąpiony przewód ethernetowy), a kuleczka to dwuskładnikowy Multiput. następnie dorzuciłem gałkę zmiany biegów - troszeczkę ją uplastyczniłem i dodałem to większe kółeczko u podstawy oraz łączenie dźwigni z korpusem. ostatnia powstała kolumna kierownicza i jej podstawa. Dorzuciłem kilka detali u podstawy kolumny - kwadracik z pierścieniem z drutu. Dorzuciłem również trójkątne wzmocnienia do osłony osi skręcającej. Kolumna zrobiona jest z patyczka higienicznego i mocno osadzona w dolnej części. Dzięki temu mam za co złapać model, a w przyszłości słupek z kierownicą sobie włożę do kolumny i kierownica będzie się mogła kręcić.

[Obrazek: thumb_1004_13_01_20_9_32_59.jpeg]

Do następnego.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Karas - 13-01-2020

I tak, dla mnie najlepsza jest blacha ryflowana, wygląda jakbyś wtopił klejem jakąś siatkę. Bardzo fajnie się to prezentuje: ]


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 13-01-2020

Dzięki. Bo tak właśnie zrobiłem.
Na element przykleiłem klejem BCG siateczkę. i położyłem na niej linijkę i obciążyłem. Klej wysechł, wsiąknął w siatkę. Poodcinałem nadmiar siatki skalpelem i zabezpieczyłem je superglutem. A przecież mogłem kupić blaszkę od Abbera za 45zł?  Wink


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Maciejesław - 13-01-2020

Tak tylko w ramach kryptoreklamy. Jakiś czas temu w Rossmannie żonka kupiła patyczki higieniczne wykonane z papieru. Jest to nic innego jak ciasno zwinięta kartka. Patyczek jest dość sztywny i ma gładką powierzchnię. Łatwo go przeciąć skalpelem. Nie jest pusty w środku, to jest walec a nie rurka. Średnica podobna do tych plastykowych.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 19-01-2020

Witam.
W dzisiejszym odcinku opowiem wam o pedałach i siedzeniu (wrażliwy temat  Wink ). Ale po kolei:
Fotem zrobiłem z wycinanki, a że nie jestem ajatollahem formowania obłości to poszło dużo supergluta i papieru ściernego. Najpierw pokleiłem bryłę fotela, potem zalałem ją klejem CA i przeszlifowałem. Pomalowałem na czarno (matowa Pactra) i przeszlifowałem niepożądane fragmenty, a ubytki zalałem CA i tak w kółko, aż uzyskałem to co chciałem uzyskać. Na koniec przetarłem papierkiem 2000, żeby spolerować element. Wewnętrzną część fotela robiłem tak samo, tylko, że wąski pasek papieru naciągałem na te słynne kuleczki na patyku (te z allegro dla cukierników). Obłość na krawędzi fotela to przyklejony ethernetowy drucik, który zalałem CA i przeszlifowałem, żeby zrobić zaokrąglenie na krawędzi. Fotel pomalowany Pactrą A108 Russian Dark Grey . Jak widać na zdjęciu fotel znowu lekko pociągnąłem papierem i wymaga on poprawek lakierniczych.
[Obrazek: thumb_1004_19_01_20_10_22_12.jpeg]

Dorobiłem również półki i tacki pod akumulatory oraz 2 prawe pedały - ryfel na pedałach to siatka naklejona na element. Do skrajnego pedała dorzuciłem od siebie taki rancik coby się nóżka nie ześlizgiwała, oraz na wewnętrznym pedale jakąś blaszkę z dziurką (widziałem to na kilku zdjęciach). W poprzeg pedała przykleiłem jeszcze w poprzeg drucik (podobnież widziałem na kilku zdjęciach. 
[Obrazek: thumb_1004_19_01_20_10_23_17.jpeg]

To tyle. Do następnego!


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Maciejesław - 20-01-2020

Liczę na to, że farba na siedzisku będzie ładnie wytarta na kształt pękniętego sercaWink


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 26-01-2020

Witam. Udało mi się znaleźć chwilę i pokleić (nie za dużo).
Głównym celem było skończenie części ogonowej modelu. A więc mam już skończony zestaw zaczepół, prawie całą pneumatykę i siedzisko. Będę mógł się zabrać za weathering tyłu. Potem dokleję siedzisko i dorobię brakujący fragment przewodu powietrza (od zaworu przy pedałach do wajchy obok siedziska.
Dół prezentuje sie tak:
[Obrazek: thumb_1004_26_01_20_7_57_24.jpeg]
Dodałem również łańcuch ze śrubami rzymskimi. Łańcuch z drutu z przewodu ethernetowego, a śruby rzymskie z drucika ciut grubszego.
[Obrazek: thumb_1004_26_01_20_7_57_59.jpeg]
Do następnego!


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 29-01-2020

No to tak na szybko: Rzuciłem delikatnego łosza (chyba Black Wash od MIGa), ale nie jestem z niego zadowolony. Więcej brudu dorobię własnym myyxem (winogronowa czerń z ziemistym brązem) - świetnie imituje i brud i tzw. oclusion effect (czy jakoś tak). Na to rzuciłem obicia (kolor A21 Pactry). Obicia robione tak jak zawsze, a więc: pędzeliem zero robię większe fragmenty, natomiast kawałkiem gąbki nasączonym w farbie robiłem drobnicę.
Na koniec dokleiłem półki pod akumulatory oraz siedzisko. Muszę doprowadzić jeszcze przewód od zaworu hamulca do gałeczki pod siedziskiem. Potem jeszcze tylko rdza, zacieki i ziemia.. i tył skończony
[Obrazek: thumb_1004_29_01_20_7_12_07.jpeg]
Do następnego!


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Tommy T.B. - 29-01-2020

Sprzęt rolniczy to nie moja działka,  ale za każdym razem zaglądam do Twojej relacji.

Nie wiem czy już widziałeś poniższy materiał, ale uważam, że będziecie Ci pomocny w dalszej budowie w kwestii użycia kilku specyfików MIG'a.
Polecam, bo sam ich używałem do budowy swojego Jagdpanzera IV.

https://youtu.be/CDsiLGV2KCs
https://youtu.be/UMbj77t1NMo

Pozdrawiam
Tommy


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 03-02-2020

Witam.
W łikend udało mi się nieco ubrudzić tylny most i inne peryferia. Dorobiłem brakujące przewody powietrza i można stwierdzić, że tył jest skończony. Muszę narysować sobie akumulatory, bo wycinanka posiada tylko obudowy, a jak wiadomo fajniej będzie wyglądać z aku i przewodami na wierzchu.
[Obrazek: thumb_1004_03_02_20_7_39_37.jpeg] [Obrazek: thumb_1004_03_02_20_7_40_09.jpeg]
Zmieszałem sobie troszkę czarnej i brązowej farby olejnej i troszkę terpentyny i nakładałem w krawędzie. potem przetarłem patyczkiem higienicznym. Po 20 minutach zacząłem nakładać suche pastele w miejsca rdzy i ziemi (a pastele ładnie się wiążą z terpentyną i farbami olejnymi) Wszystko będzie schło z tydzień, a jak wyschnie to krawędzie zaznaczę miękkim ołówkiem i przetarcia do gołego metalu podkreślę gunmetalem.

Do następnego.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Lesio73 - 03-02-2020

Kopalnia wiedzy Smile


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Lukee - 05-02-2020

Czysty był efektowniejszy...
A pracę Twoją podziwiam bo zachwycającą jest i choć to nie mój obszar zainteresowań to na perfekcję zawsze miło popatrzeć PDT_Armataz_01_34


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - Karas - 05-02-2020

A ja lubię takie, upaprane: ]
i weź tu bądź mądry, hehe wszystkim nie dogodzisz. hehe


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ediacz - 07-02-2020

Witam.
Dokładnie Karaś - dla każdego coś innego.
W dzisiejszym odcinku będzie o baku (nie o tym o którym śpiewa Kaliber 44). Bak w wycinance jest poprawny i nic więcej. Elementy są super spasowane, ale brakuje w nim kilku smaczków, więc smaczki te sobie dorobiłem.
Po pierwsze: tył baku jest lekko schowany, a tak w wycinance nie było. Więc po ukształtowaniu owijki nakleiłem przy krawędzi pasek o szerokości 1mm i wówczas tylna ściana będzie równo schowana. Nie posiadała ona również pionowych wcięć (były one narysowane), więc najpierw wyciąłem wcięcia i nakleiłem element na tekturę.
Następnie brakowało 3 wypustów na górze baku. Przed wycięciem owijki wyznaczyłem sobie środek szerokości owijki (projektant małymi kreskami zaznaczył środki dla lepszego spozycjonowania ścianek przy wklejaniu). Wypusty zrobione są z cienkiego drucika i przyklejone superglutem.
Kolejna sprawa: spawy łączeniowe: Prosta sprawa. Po obu stronach baku wyznaczyłem linie na których powinny leżeć spawy, następnie przykleiłem po 2 paski taśmy maskującej na stronę. Między tymi paskami zostawiłem szparę na ok. 1mm i w tę szparę zapodałem wikolu. Szybko oderwałem taśmę i otrzymałem ładny pasek kleju.
I na koniec obejmy zaciskowe: dodałem z jednej strony zawias, a z drugiej prostokąty do skręcania obejm. I to tyle.
Do kompletu zostaje mi jeszcze skrzyneczka narzędziowa, ale to już jest łatwizna.

[Obrazek: thumb_1004_07_02_20_7_40_36.jpeg]
Do następnego.


RE: [R] Ursus C-330 (Answer, 1:25) - ges - 10-02-2020

PDT_Armataz_01_34