[R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ

[R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ (/thread-4701.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lukee - 17-02-2016

Phii,
Taką sprężarkę to ja robię w jedno popołudnie Cool

Też mi powód do wgniatania...

Wink

No dobra już... Fotel muszę wymienić...

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - PAWCYK - 17-02-2016

Nooo muszę przyznać że z roku na rok Big Grin

Twoja relacja robi na mnie ogromne wrażenie .
W fotel wgniata bez dwu zdań ,mistrzowska robota Exclamation

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Karas - 18-02-2016

Szkoda, źe nie ma żadnych zdjęć z produkcji, jakichś etapów pośrednich. Porozwodzenia się nad wykonaniem, użytymi materiałami. itp

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Darecki VI - 20-02-2016

.... w gotowym modelu będzie cała zakryta wiatrownicą i tylko kawałek będzie widać od przodu, no chyba, że coś wymyślę. ....

Mariusz, tu nie ma co wymyślać, wiatrownice są składane , mają u dołu zawiasy i można je opuścić na bok w dół więc czeka cię jeszcze wykonanie ruchomych zawiasów wiatrownic.
Powodzenia :-)

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 31-03-2016

Witam po miesiącu przerwy. Nie miałem wcześniej czasu, żeby tutaj zajrzeć i odpisać od razu.
Dziękuję wszystkim za wyrazy uznania, miło wiedzieć, że moja praca jeszcze komuś, poza mną, się podoba.

Darecki VI, w oryginale wiatrownice są składane, ale tam jest to ze stalowej blachy. Moje zrobione zostały z kartonu już dawno i nie zrobiłem ruchomych zawiasów. bo tak małe z papieru ciężko zrobić, nie byłoby to wytrzymałe, poza tym przecież jeszcze na górze są zamontowane wsporniki ze śrubami rzymskimi.

Tutaj nikt nie pytał, ale może komuś się przyda opis techniki wykonania sprężarki. Jej dolna część z żeberkami była wycinana laserowo z mojego projektu, w środku każdego żeberka dwa otwory na patyczek, na który ponasuwałem elementy. Górna część wycinana tradycyjnie (poza śrubkami), generalnie to zasady jak przy budowie każdego modelu, starannie, dokładnie, czysto, nie wiem co można napisać więcej o sposobie klejenia. Malowałem wszystko sprajem Champion Black Mat, następnie położyłem pigmenty po całości i dałem warstwę lakieru akrylowego. Na dół z żeberkami naniosłem farbę Vallejo 73002 Grease & Oil, krawędzie przetarłem metodą suchego pędzla metalizerem Humbrol 27003. Gdzieniegdzie dodatkowo upaćkałem lakierem błyszczącym Vallejo, który naśladuje plamy od oleju.

Podstawą wykonania projektu sprężarki były osobiście robione przeze mnie fotografie z miarką, dużo i ze wszystkich stron oraz niemiecki prospekt Knorr Doppelverbund-Luftpumpe pobrany ze strony http://www.bremsenbude.de/seiten/luftpumpe15.htm, prospekt jest do ściągnięcia tutaj: [url]http://www.bremsenbude.de/dvluftpumpeknorr.zip[/url]

Za tydzień ciąg dalszy relacji. Zaprezentuję fotki po zamontowaniu wiatrownic.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Gregory - 31-03-2016

Zawsze ciekawie się czyta techniki wykonania różnych elementów a szczególnie tak wykonanych jak sprężarka. Tak jak wspomniał już Karas, brakuje mi trochę fotografii co i jak powstawało.

... i wisisz mi fotel Big Grin

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 04-04-2016

Gregory, sama budowa modelu zabiera mi dużo pracy, także wykonanie zdjęć co jakiś czas, tego co zrobiłem. Jednorazowo na każdej sesji fotograficznej robię po około 100-200 zdjęć, później dokonuję wstępnej selekcji, zostaje około 20-30 najlepszych, następnie robię korektę w programie graficznym i z tych fotek wybieram około 15-20. Taka sesja jednorazowa trwa około 2-3 godzin, a zdarzało się, że nie byłem zadowolony z fotek i powtarzałem sesję od nowa. Nie mam więc czasu już na robienie zdjęć etapów pośrednich z budowy, bo do zdjęć podchodzę tak jak do modelu, muszą być dobre, byle jakich bym nie dał, no cóż, taki poziom.

Nie bardzo kojarzę, czemu wiszę Ci fotel, czyżbyś go zepsuł oglądając moją relację ?

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 06-04-2016

Dzisiaj zaprezentuję parowóz z zamontowanymi już na stałe wiatrownicami. Kiedyś je już pokazywałem, ale luzem. Wiatrownice, to te dwie duże płaskie blachy na przodzie parowozu, po obu stronach dymnicy. Służą one do skierowania strugi powietrza, w szybko jadącym parowozie, w taki sposób, aby dym z komina ulatywał do góry, a nie na budkę maszynisty, bo wtedy pogorszyłoby to widoczność obsłudze parowozu.

Korzystając z okazji, że nie mam dziś nic konkretnego do pokazania, przedstawiam także kilka zdjęć ogólnych całego modelu.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Halicz - 08-04-2016

Witam serdecznie :-)
Model wychodzi przepięknie !
Czytając wpis na innym forum zauważyłem dyskusję na temat wiatrownic.
Pu29 posiada obecnie wiatrownice od Pt47 o wysokości 1793mm licząc od poziomu pomostu (które zamieniono w czasie remontu),stare były zjedzone przez rdzę w czasie długiego postoju przed remontem).
Pozdrawiam

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 13-04-2016

Halicz, dzięki za informację, wiedziałem, że te wiatrownice są zmienione, bo nie miały one z boku otworu, który był na wiatrownicach w czasie ostatnich lat służby, również na zdjęciach wraku też były one widoczne, a nie było najmniejszego śladu, żeby ten otwór był zaspawany. Teraz dostęp do parowozu jest utrudniony, albo nawet niemożliwy, czytałem gdzieś, że muzeum jest w tym miejscu w likwidacji i nie ma tam wejścia.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Halicz - 16-04-2016

To prawda, muzeum jest zamknięte, co gorsza prawdopodobnie nie ma nowej lokalizacji.
Jeśli odstawią "eksponaty" na Pragę to już po nich :-(
Pozdrawiam :-)

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 20-04-2016

Coś tam dorobiłem do mojego modelu, są to elementy montowane do czołownicy parowozu, to ta czerwona belka z przodu. Zamontowałem do niej zawór ogrzewania parowego - podłącza się do niego wąż od wagonu w celu doprowadzenia pary do ogrzewania składu, zrobiłem sprzęgi hamulcowe, które z kolei służą do doprowadzenia sprężonego powietrza do układów hamulcowych w wagonach. Zamontowałem także zgarniacze, to na dole takie pionowe blachy przed kołami, które zgarniają z szyn drobne przeszkody - kamienie, gałęzie itp. Na środku jest zamontowany prowadnik haka cięgłowego, a pod miejscem na zderzaki uchwyty, których przeznaczenie jest mi nie znane, na pewno się na tym nie stawało.

Zauważone obtarcia metalizera zostały już uzupełnione.

Jak widać na ostatnich dwóch fotkach, do zakończenia budowy parowozu, nie licząc tendra, zostało już niewiele.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 19-05-2016

Witam ponownie, dzisiaj ciąg dalszy relacji. Tym razem prezentuję jak wykonałem sprzęg, zderzaki i stopnie manewrowe. Przeznaczenia tych elementów jest chyba dla każdego wiadome, więc nie będę opisywał.

Sprzęg ma trochę za mało widoczny gwint, nawinięty drucik jak był goły, to wyglądał dobrze, ale jak go pomalowałem i dałem trochę "smaru", to zwoje się trochę zalały farbą.

A tak to wygląda po zamontowaniu:

I pamiątkowa fotka całego modelu:

Do zakończenia budowy modelu parowozu zostało już bardzo mało, najwyżej na dwa wpisy.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lukee - 19-05-2016

Jeszcze wózek na wungiel i jakiś wagon...

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Kudłaty - 20-05-2016

Model jest piękny, całą relację z Pu29 śledzę z wypiekami na twarzy.

Jeśli mogę to pozwolę sobie na pytanie natury technicznej - jak uzyskać matową fakturę powierzchni taką, jak np. na tulejach buforów? http://i227.photobucket.com/albums/dd239/Precyzyjny/Pu29%20reszta/IMG_2640_zpsqgvv2hv5.jpg Jakich farb użyć, ewentualnie jakiego lakieru do zabezpieczenia koloru?

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 01-06-2016

Lukee, relacja z budowy tendra oczywiście też będzie, ale tender to doczepiany wagon na wodę i węgiel, więc pisząc "do zakończenia budowy modelu parowozu" miałem na myśli część z napędem, kotłem i budką maszynisty. Są też parowozy z wbudowanym tendrem, ale to już inny temat.

Kudłaty, ja maluje elementy sprayem Champion czarny mat, następnie przecieram pigmentami i na to daję lakier akrylowy matowy, też w sprayu.

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale mam remont w domu i komputer był odłączony przez 2 tygodnie.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 07-09-2016

Witam po małej przerwie remontowo-wakacyjno-grzybowej. Mam do zaprezentowania kilka zdjęć, niektóre porobiłem już dawno, inne wczoraj. Wszystkie przedstawiają tył parowozu, tutaj przybyły drzwiczki i pomost łączący parowóz z tendrem oraz układ smarowania płyt zderzakowych sprzęgu łączącego parowóz z tendrem. Dla niewtajemniczonych tłumaczę, że tender to taki wagon z wodą i węglem, który był doczepiony do parowozu, na fotkach tego tendra nie ma - jest w budowie.

Kilka zdjęć jest w podobnych ujęciach, ale robione w różnym oświetleniu i różnie na nich wyglądają "smaczki kolorystyczne", czyli zabrudzenia robione pigmentami.

W następnym odcinku lampy czołowe parowozu, a później galeria końcowa.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - allama - 07-09-2016

Piękne te Twoje parowozy. Mam nadzieję, że i ja się tak nauczę.

Tapniete z widelca

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lesio73 - 08-09-2016

No gdybyś to Ty tworzył Matrixa to byłby bez błędów Smile

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 21-09-2016

Dzisiaj przedostatnia porcja zdjęć z budowy parowozu, zrobiłem lampy czołowe, fachowo w kolejnictwie nazywane latarniami sygnałowymi. Od razu piszę, że nic tam się nie świeci, chociaż imitacja żarówki jest zrobiona z diody led.

Zdjęcia niezbyt udane, ciężko mi się robi dobre fotki, gdy są czarne elementy i jednocześnie jasne tło.

W następnym odcinku galeria (prawie) końcowa zbudowanego modelu parowozu. Prawie, bo później będzie jeszcze relacja z budowy tendra i na samym końcu galeria parowozu z tendrem.

PS. Lesio73, niestety Matrixa nie oglądałem, nie moje klimaty, nie mam pojęcia jakie tam były błędy.

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lukee - 11-10-2016

A dlaczego znikają wpisy? Czy może z moją świadomością coś nie tak?

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 11-10-2016

Lukee, nie mam pojęcia, o jakie znikające wpisy Ci chodzi. Wpis z lampami był moim ostatnim wpisem, jaki zamieściłem. Galerii parowozu jeszcze nie było, bo warunki pogodowe (zimno, mokro, ciemno) nie sprzyjają, abym mógł porobić na tarasie zdjęcia gotowego parowozu, ponoć w piątek ma być niebo bezchmurne lub z małym zachmurzeniem, to może wtedy coś się uda "obfocić".

RE: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lukee - 11-10-2016

Nie martw się - nie o Twoje mi chodziło... Tylko byłem przekonany, że jeden kolega coś napisał a ja mu odpisałem Smile

I to potem znikło było...

Ale pewnie coś mi się przywidziało Rolleyes

Pozdrawiam

A tak swoją drogą to nie spiesz się do galerii, musisz się przygotować, obmyślić strategię, ustawić przysłonę, dobrać tło... A my tymczasem będziemy cierpliwie czekać a potem... Zbierać szczęki z podłogi, naprawiać krzesła, i takie tam... I czekać na kolejne wpisy o wózku na wungiel...

RE: [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 19-10-2016

Dzisiaj małe święto, prezentuję galerię modelu parowozu Pu29-1. Parowóz jest prawie skończony. Prawie, bo na tym etapie jest to koniec budowy, ale po wykonaniu tendra, dorobię jeszcze rury i przewody między parowozem, a tendrem oraz usunę wszelkie niedoróbki (ubytki farby), dołożę pigmenty itp.

[Obrazek: 01d.jpg]

W palenisku ogień hula na całego:

A tutaj prezentacja galerii w formie filmiku, najlepiej oglądać w powiększeniu na całym ekranie:

I oto po 7 latach, licząc od początku zrobienia projektu, budowa modelu parowozu Pu29-1 dobiegła końca. Ale to jeszcze nie koniec tej relacji. Taki parowóz bez węgla i wody nie pojedzie, więc dalszy ciąg relacji będzie prezentował budowę tendra.

Teraz do woli możecie wpisywać swoje komentarze, opinie, krytykę, uwagi i co tylko chcecie na temat tego modelu, a ja idę spać.

RE: [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Karas - 19-10-2016

Ładna "ciufcia", gratuluje