PaperModels.pl
[WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: [WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 (/thread-6646.html)

Strony: 1 2 3


[WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 28-06-2013

Witam.

Koledzy w konkursie przybrali marsowe miny i same wojenne okręty prezentują, więc postanowiłem nieco złagodzić charakter naszej rywalizacji i skleić prostą średniowieczną łajbę handlową z żaglem. Ponieważ kleję głównie proste modele w 1:100 (na zaawansowane brak czasu niestety) to wybór padł na Holk Gdański z MM autorstwa Patryka Zuzańskiego.

Jakiś czas temu zlepiłem szkielet, zapiankowałem i zostawiłem w spokoju, bo bardziej kręciła mnie budowa kogi (relacja na Konradusie). Niestety ostatnio dość mocno skaleczyłem się w palec i nie bardzo mi idzie drobnica pokładowa na kodze, więc zabrałem się za szlifowanie Holka, bo do tego wielka precyzja nie jest potrzebna.

Tak wyglądał "pancerny" szkielet z tektury 2 mm:
[Obrazek: thumb_holk-szkiel1.jpg] [Obrazek: thumb_holk-szkiel2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-szkiel3.jpg]


A tak wyglądał po zapiankowaniu (wiem trochę przesadziłem):
[Obrazek: thumb_holk-pianka.jpg]

Pianka posłuży jako podposzycie, na które będę naklejał poszycie właściwe, ale najpierw czeka mnie trochę szlifowania i szpachlowania.

Holka oczywiście będę chciał trochę zwaloryzować. Na pewno zrobię pokład z forniru, drewniane maszty i płócienny żagiel. Co do reszty - to się zobaczy...

PS
To moja pierwsza relacja na tym forum, więc zgodnie z zasadami konkursu mam już 5 pkt  PDT_Armataz_01_28
Może dzięki temu nie będę ostatni...  :mrgreen:


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Raven - 29-06-2013

No i fajnie, zawsze musi być ten pierwszy raz.
A, żaglowców na forum mało to i chętnie sobie pooglądam.
powodzenia.


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 21-07-2013

Mała aktualizacja, co by podtrzymać relację. Nadal kończę inny model. Myślę że prace przy Holku ruszą po wakacjach.

A tymczasem pozbyłem się nadmiaru pianki i poszpachlowałem co większe dziury. Na resztę machnąłem ręką bo i tak ma to być tylko podparcie dla poszycia z kartonu.

[Obrazek: thumb_holk-pianka3.jpg] [Obrazek: thumb_holk-pianka2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-pianka4.jpg]

Wręgi nieco zjechane, bo musiałem je sfazować na dziobie i rufie. Bez tego przy 2mm szkielecie na bank wylazłyby żeberka. Przy klejeniu poszycia doszlifuje się "pod wymiar"...




Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - ogniomiot - 16-08-2013

Zalega mi ten model w zbiorach kolego, podglądać będe, to może jak skończe Pinte, to się zmotywuje i zrobie również! najbardziej czekam na efekty "waloryzacji" ( nie masz pojęcia ile sie nakombinowałem przy beczkach w podobnej skali )


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 22-01-2014

Miałem ruszyć po wakacjach, a tu już ferie. Niestety z przyczyn obiektywnych nie miałem możliwości sklejania. Na szczęście po wielu zawirowaniach życiowych można powrócić do klejenia Holka.

Na rozruszanie paluchów po przerwie zrobiłem podstawkę Smile
[Obrazek: thumb_holk-podst.jpg]

Kolor pokładu proponowany przez MM jest dla mnie nie do zaakceptowania, wiec postanowiłem zrobić go podobną metodą jak w kodze, zwłaszcza że docelowo łajby mają stać obok siebie. Są to odpowiednio wycięte klepki z forniru, klejone na wikol. Na razie wygląda to tak:
[Obrazek: thumb_holk-poklad1.jpg]

Idealnie nie jest, ale chyba lepiej niż w standardzie...

PS.
Dawno nie korzystałem z imageshacka i widzę że się coś tam pokaszaniło. Szukam nowego hostingu do zdjęć.


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Shinigami - 30-01-2014

No i ładnie. Zdecydowanie bardziej podoba mi się deskowanie niż standard  PDT_Armataz_01_34


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 01-03-2014

Dzięki Shinigami. Skoro się podoba, to pokażę jak wygląda po przyklejeniu:


[Obrazek: thumb_holk-poklad2.jpg]
[Obrazek: thumb_holk-poklad3.jpg] [Obrazek: thumb_holk-poklad4.jpg] [Obrazek: thumb_holk-poklad5.jpg]

Pokład powstał poprzez wycięcie i przyklejenie na miejsce ponad 450 fornirowych klepek. A w standardzie to raptem 5 części. Nie wiem czy efekt wart zachodu. Mam nadzieję że przy następnych modelach już mi przejdzie poprawianie pokładów, bo zwariować idzie  :mad:

imageshack zamieniłem na wstaw.org. Mam nadzieję że coś widać. Smile




Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Alski - 01-03-2014

Bylo warto, doceniam wkład.


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - monitor111 - 04-03-2014

Efekt ładny aczkolwiek mam nadzieję że na żywo jest bardziej widoczny bo zdjęcia słabo pokazują


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 06-04-2014

Witam w kolejnej odsłonie. Dziś poszycie. Denne, w pełnym tego słowa znaczeniu, bo jak widać wyszło dennie. Nie mam się co tłumaczyć, po prostu nie potrafię sklejać poszycia. Mimo skosowania wręg pojawiły się ślady na poszyciu w części rufowej. Za to na dziobie drugi element od dziobu jest źle zaprojektowany, albo ja nie potrafię go przykleić tak żeby nie było szpar. Do tego poszycie jest za krótkie i nie sięga do dziobu. Co mogłem to poprawiałem w miejscu, w którym docelowo przyjedzie stępka i część szpar zasłoni. Resztę trzeba zamaskować.
[Obrazek: thumb_holk-dno1.jpg]
[Obrazek: thumb_holk-dno2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-dno3.jpg] [Obrazek: thumb_holk-dno4.jpg]


Tymczasem trochę się dzieje na pokładzie.
Nie podobają mi się namalowane na szaro "wnętrza" pod przyszłym kasztelem rufowym, bo wygląda to bardzo nienaturalnie. Niestety nie bardzo można dorobić wnętrze, bo wypada akurat na podłużnicy szkieletu, a w szkielet nie chciałem ingerować. Wymyśliłem więc że otwór w pokładzie kasztelu zrobię trochę z boku, a pod spodem dorobię trochę "wnętrza". Tym bardziej że pierwotna lokalizacja otworu była bez sensu - trap prowadzący na kasztel musiałby blokować wejście z pokładu głównego, a i marynarze obsługujący kabestan na kasztelu wpadaliby pod pokład. Przeróbkę widać na zdjęciach.
[Obrazek: thumb_holk-drzwi.jpg] [Obrazek: thumb_holk-drzwi2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-drzwi3.jpg]

W otwór na kasztelu wstawię trap i będzie piknie. Gorzej że nie wiem co z tym wejściem z pokładu głównego. Chyba tam narysuję w Corelu i wstawię jakieś drzwi.

Ponadto powstał jeszcze luk ładowni wraz z pokrywą oraz pierścienie, które posłużą do napinania talrepów przy wantach (łajba nie ma klasycznej ławy wantowej)
[Obrazek: thumb_holk-%C5%82adownia.jpg] [Obrazek: thumb_holk-talrepy.jpg] 

Teraz idą burty, ale już krótki rzut oka pokazuje nam cały urok kolorów MM
[Obrazek: thumb_holk-burty1.jpg]

Tym bardziej dziwne że poszycie wszystkich burt wydrukowano na jednej stronie.

I tu dochodzimy do sedna. Jak dalej holk będzie się zapowiadał tak tragicznie, to pójdzie do pieca, albo do oklejenia fornirem lub barwionką. Pożyjemy zobaczymy.

cdn?


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - radzias - 06-04-2014

Z piecem to jeszcze poczekaj, zima już minęła :grin:
Ja bym kupił drugą wycinankę, zerwał to co nie wyszło, zeszlifował nad datki i po kłopocie.
Do Koszalina zdążysz :-)   


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 07-04-2014

Radzias, do Koszalina raczej nie zawitam z powodu obowiązków służbowych. Może wpadnę na chwilę po pracy uścisnąć wasze szlachetne dłonie, ale z modelami mnie chyba nie będzie.

Co do holka, to nie tylko kwestia za mało zeszlifowanej wręgi, ale i nie pasującego elementu. Jak bym go nie obracał zawsze gdzieś wyłazi szpara, więc postanowiłem że wyjdzie na dnie bo tam i tak za wiele nie widać, a na dziobie zamaskuję. Na razie okleję burty i się przyjrzę. Albo będzie wyglądał znośnie i będę kontynuował, albo będzie przeszlifowany, wyszpachlowany i do oklejenia.
No chyba że do pieca... Wink



Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - ZbiG - 08-04-2014

  - No, do pieca to chyba, jak pisze radzias, dopiero na drugi sezon grzewczy! Ale do tego czasu  już holka ukończysz i będzie go cośkolwiek szkoda... PDT_Armataz_01_01
  Dziwi mię jedno: kadłub piankowany, a żebra widać, jak cholera. PDT_Armataz_01_06 Moim zdaniem pianka powinna wypełnić i załagodzić proste linie pomiędzy wręgami: takie jest jej zadanie! Inaczej mówiąc - pomiędzy wręgami pianka pewną wypukłość mieć powinna; tak, coby przejścia od wręgu do wręgu były płynne. Poszycie na takim kadłubie układa się wówczas wprost bajecznie! PDT_Armataz_01_01 W Twoim wykonaniu od wręgu do wręgu kadłub zarysowany jest linią prostą, co daje efekt "uskokowy". PDT_Armataz_01_10
  I, - mówię to na podstawie dotychczasowej praktyki: szkielet tej wielkości z kartonu o grubości 2(!)mm PDT_Armataz_01_23- to co najmniej nieporozumienie i niepotrzebna gimnastyka.  :mil1:
  Pozdrowienia przesyłam - PDT_Armataz_01_34
            - ZbiG - 


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 08-04-2014

Dlatego napisałem że sklejać nie umiem  Tongue
Pomyśl co by było BEZ pianki  PDT_Armataz_01_07
Na śródokręciu żebra nie wylazły, tylko na dziobie i rufie, bo za mało zeszlifowałem wręgi pod kątem, a przy 2 mm grubości wręg to ma znaczenie 2 x większe niż przy 1 mm Wink


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - ZbiG - 08-04-2014

  - Napisałeś: -... sklejać nie umiem..." - dlatego na forumie z tym występujesz. Koledzy, którzy mają ten ból już za sobą dzielą się swoimi spostrzeżeniami, a Ty masz okazję z nich, tych spostrzeżeń, korzystać.
  I wkrótce napiszesz: - ... " - teraz już umiem"...
  Edit: - a tak ogólnie rzecz biorąc: należy szczególnie uważać na kadłuby, które rzadki rozstaw wręgów mają. W szczególności zaś w sekcjach: dziobowej i rufowej.
  Ale teraz to już zapewne o tym wiesz.


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Alski - 08-04-2014

Coś mi sie wydaje ,że nie tylko Ty miałeś problem z długością poszycia , innym też brakło
http://awiatikforum.ok1.pl/printview.php?t=120&start=0&sid=7dc8e1a2bca731ad1a8fc439b2fa6712
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=8111.0


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Kosmynauta - 11-04-2014

Miałem wrażenie, że w mojej relacji było więcej zdjęć z samej budowy... a może tylko robiłem zdjęcia, a zapominałem wstawić na forum? Już sam nie wiem.
Tak jak mówią koledzy przede mną- z piecem poczekaj. Ja musiałem kleić kadłub dwa razy. Pierwszy nie wyszedł właśnie przez te spasowanie. Wycinanki od razu miałem dwie. Posiłkowałem się relacją, w której autor od razu kleił z dwóch zeszytów i muszę przyznać, że całkiem dobrze to wyszło. Nie pamiętam tylko czyja to była relacja. Oczywiście nastaw się na to że części drukowane dwustronnie są przesunięte, więc od razu tak rozplanuj wycinanie żeby wyciąć po tej bardziej widocznej stronie. Z perspektywy czasu powiem Ci, że mimo baboli model przykuwa uwagę i może się podobać.
Nie poddawaj się i klej dalej, no i tekturę 2mm rób z dwóch warstw po 1mm. Łatwiej wtedy zapanować.

Pozdrawiam


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 01-07-2014

Witam po długiej przerwie.

Próbowałem dać holkowi szansę i pociągnąłem budowę troszkę dalej.
Na początek połatałem szpary tam gdzie dno było najbardziej spaprane:
[Obrazek: thumb_holk-lata1.jpg] [Obrazek: thumb_holk-lata2.jpg]

po czym przykleiłem burty:
[Obrazek: thumb_holk-burty2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-burty3.jpg]

O różnicach kolorów już pisałem.
Listwa odbojowa ładnie maskuje styk burty z dnem. Na razie została przyklejona tylko od śródokręcia do rufy.

Od rufy wyszło nawet znośnie (jak na mnie):
[Obrazek: thumb_holk-rufa.jpg]

A od dziobu znowu brakło (i to sporo):
[Obrazek: thumb_holk-dziob1.jpg]

Można by pomyśleć że skopałem coś w szkielecie, ale pokład pasował dobrze. Poza tym, skoro szkielet jest za długi, to jak wytłumaczyć to:
[Obrazek: thumb_holk-dziob2.jpg]

Wygląda na to że jednak oklejki zarówno dna jak i burt są po prostu za krótkie w części dziobowej (również na wysokość, ale tam zasłoni kasztel). Część szpary zostanie oczywiście zasłonięta przez stewę dziobową, ale nie cała.

Trzeba coś wymyślić jak to zamaskować...


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 08-03-2015

Trochę czasu minęło i przyszła pora wyciągnąć "trupa" z szafy Smile

Trochę przy nim podłubałem, a konkretnie:
- Przykleiłem stępkę oraz stewę rufową i dziobową. Zamaskowałem wszelkie niespasowania na dziobie. Użyłem do tego części z drugiej wycinanki. Jest nieco lepiej, choć nadal pełno tam szpar, łat i różnic kolorów.

[Obrazek: thumb_holk-dziob3.jpg] [Obrazek: thumb_holk-dziob4.jpg] [Obrazek: thumb_holk-dziob5.jpg]

- Wykonałem nadburcia. Część wewnętrzna i górna były za krótkie - trzeba było sztukować. Dodatkowo część wewnętrzna była za wysoka, (nawet jeśli pokład nie byłby z forniru) i wymagała przycięcia. Po przycięciu i spasowaniu z górą - pojawiły się niestety szpary przy pokładzie. Trzeba będzie zamaskować pokładowymi bambetlami.

[Obrazek: thumb_holk-nadburcia1.jpg] [Obrazek: thumb_holk-nadburcia2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-nadburcia3.jpg]

- Dokleiłem imitację wystających wręgów ramowych i hop na podstawkę:

[Obrazek: thumb_holk-kadlub1.jpg] [Obrazek: thumb_holk-kadlub2.jpg]

Robi się ster:

[Obrazek: thumb_holk-ster1.jpg]

Teraz pewnie zrobię któryś kasztel...

Pozdrawiam,
Hastur


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Lukee - 09-03-2015

Podziwiam samozaparcie...
Ale jak już sztukujesz i dorabiasz to dziobnicę przyklej wzdłuż osi bo teraz "patrzy trochę na lewą burtę  Wink

Myślę, że jak przykryjesz to wszystko takielunkiem to nie będzie się zwracało uwagi na kadłub  ???

Trzymam kciuki za powodzenie.
Pozdrawiam


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 09-03-2015

Hej Lukee,

Też mam taką nadzieję Smile
Sama dziobnica jest ok, jedynie ten wystający przed dziobem element jest dość wiotki (przez te wycięcia) i raz patrzy w lewo, a raz w prawo. Jak go będę doklejał od spodu do kasztelu to się do wyprostuje, o ile go wcześniej przypadkiem nie urwę Wink

Pozdrawiam,
Hastur


Odp: [WKM] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 20-09-2015

Idąc za radą ZbiGa starannie pielęgnowałem swoje lenistwo, będące wszak rękojmią zdrowia. Ostatnio jednak rozbolał mnie ząb, co jak mniemam oznacza, że okres rękojmi upłynął i trzeba by coś zrobić. Tym bardziej że druga odsłona konkursu morskiego daje dodatkową motywację.

Wykonałem więc coś, co przypomina kasztel dziobowy Holka Wink
Najpierw jak zwykle pokład z forniru:
[Obrazek: thumb_holk-kaszteld1.jpg]

a potem całą resztę:
[Obrazek: thumb_holk-kaszteld2.jpg] [Obrazek: thumb_holk-kaszteld3.jpg] [Obrazek: thumb_holk-kaszteld4.jpg] [Obrazek: thumb_holk-kaszteld5.jpg]

Ścianki kasztelu zaprojektowane są jako pojedyncza część z nadrukiem dwustronnym. Wydało mi się to za cienkie, tym bardziej że i nadruk na odwrocie był przesunięty, więc poskładałem ścianki z dwóch wycinanek, a w środek dałem jeszcze brystol. Teraz ścianki są solidne.
Wszystko od góry spasowane zgodnie z moimi umiejętnościami i standardem MM, czyli szpara 0,5 mm, to nie szpara Wink Za to od dołu autor machnął się i źle obliczył wycięcia na stewie dziobowej, w które wkleja się poprzeczne belki podtrzymujące kasztel. Na trzy wycięcia jedno pasuje, a dwa nie i trzeba było to zamaskować.
[Obrazek: thumb_holk-kaszteld6_2.jpg]

W przedniej części kasztelu znajdzie się jeszcze galion z głową "strasznego smoka", ale przykleję go na końcu, gdyż zapewne przez nieuwagę bym go urwał przy dalszych pracach.
Teraz znowu będzie spora przerwa, bowiem przechodzimy na kasztel rufowy, który wymagał będzie jeszcze więcej pracy. Ale potem bedzie już z górki, mam nadzieję Smile




Odp: [WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Lukee - 20-09-2015

Myślę, że wycięcia na belki poprzeczne to chyba nie jedyny problem...  ???
Czemu one belki nie dochodzą do belek pionowych tych na nadburciu? Z inżynierskiego punktu widzenia powinny się łączyć i stanowić jakąś całość. Chyba, że ja czegoś nie wiem...
Poza tym poziome belki PB i LB nadburcia nie schodzą się w rejonie dziobu - dlaczego? Czy tam jest miejsce na rzeczonego Smoka?
I jeszcze jedno pytanie: czy oklejka dolna jest mniejsza od pokładu forkasztela? Widzę, że retuszowałeś krawędzie...

A tak poza tym bardzo ładnie Ci to idzie  PDT_Armataz_01_34

Pozdrawiam


Odp: [WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 20-09-2015

Lukee, myślę że wszystkie twoje spostrzeżenia są celne i wynikają głównie z pogrubienia przeze mnie ścianek kasztelu. Poprawiło to wygląd kasztelu od góry, ale od spodu wygląda to jak wygląda. Przy kasztelu rufowym spróbuję przyciąć pokład o grubość ścianek i powinno wyjść lepiej.

Poziome belki na nadburciach chyba nie powinny się do końca schodzić. Autor przewidział tutaj wewnętrzną ściankę w kolorze poszycia, więc chyba zakładał że się nie zejdą. Inaczej zrobiłby białą, jak przy drugim końcu elementu, lub nie zrobiłby wcale. Tak wygląda ten element:
[Obrazek: normal_holk-kaszteld7.jpg]

Reszta mea culpa, ale inaczej nie potrafię Wink Dzięki za doping.


RE: [WKM2] Holk Gdański z 1400 r. - MM 3/2003, 1:100 - Hastur - 17-01-2016

Witam ponownie.

Znów udało się znaleźć trochę czasu na sklejanie, więc rozpocząłem prace przy kasztelu rufowym. Jak dotąd wydeskowałem pokład, wycinając kolejne 153 fornirowe klepki (razem w modelu są już 743 fornirowe detale), dokleiłem ścianki i wkleiłem pionowe wzmocnienia od wewnętrznej strony.

[Obrazek: thumb_holk-kasztelrufa1.jpg] [Obrazek: thumb_holk-kasztelrufa2.jpg]

Gdzieniegdzie trzeba jeszcze uzupełnić szpary i poprawić retusz (bardzo pęka druk przy kształtowaniu tych słupków).
Teraz dojdzie reszta elementów kasztelu i przyklejamy całość do rufy.

A ponieważ ta aktualizacja taka niepełna, to jako rekompensatę zapraszam do relacji z niszczyciela Dardo, którą właśnie rozpocząłem. Co może oznaczać że aktualizacje w relacji Holka będą jeszcze rzadsze. Ale skończę go kiedyś... Wink

--