PaperModels.pl
Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie (/thread-8240.html)



Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Art - 14-03-2015

Każdy powinien mieć swojego Spita  Wink

Witajcie.
Można powiedzieć, że mi zaszumiało  :-D Model zbudowałem w 2 tygodnie głównie wieczorami i powstawał pod urokiem biografii Jana Zumbacha "Ostatnia walka" - mocarza, który latał na tej właśnie maszynie.

Już od kilku lat się do tego przymierzałem tj. samoloty w locie i w duecie. Tematów jest sporo.
Ten Spit będzie z Bf lub z FW.

Gdy tylko będzie to możliwe, wszystkie samoloty będą w locie, bo takie są najładniejsze, ponadto uważam, że koła są dla nich przykrą koniecznością.
To mój pierwszy Hal samolotowy, wycinanka opracowana jest rewelacyjnie.

Zapraszam do galerii.

[Obrazek: 1_zpscsyhiewc.jpg]

[Obrazek: 7_zpso16j00ga.jpg]

[Obrazek: th_6_zpsjepfmwti.jpg] [Obrazek: th_DSC_0289_zpsabcw7eac.jpg] [Obrazek: th_DSC_0287_zpsu4rsjmjx.jpg] [Obrazek: th_DSC_0286_zpsvkddvs6l.jpg] [Obrazek: th_DSC_0285_zpsqhiqdgko.jpg] [Obrazek: th_DSC_0284_zpslvdvdemi.jpg] [Obrazek: th_5_zpsihgeusc8.jpg] [Obrazek: th_4_zpshrrsqsdk.jpg] [Obrazek: th_2_zpsfsayiteb.jpg] [Obrazek: th_3_zpsrbuuhf7b.jpg] [Obrazek: th_8_zpsj0yypgcl.jpg]



Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Hastur - 14-03-2015

Może i każdy powinien mieć swojego spita, ale nie każdy może mieć takiego Smile
Wyszedł bezbłędnie, gratuluję i podziwiam zdjęcia  PDT_Armataz_01_34


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Tuco - 15-03-2015

(14-03-2015, 11:03)Art link napisał(a): ... wycinanka opracowana jest rewelacyjnie...
Sklejona też jest nieźle  Confusedhock: Confusedhock: Confusedhock:
Śliczności!


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Raven - 15-03-2015

Super Model. Po Prostu wymiata.  :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Tylko ten Zumbach jakiś taki nie podobny do siebie.  :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(14-03-2015, 11:03)Art link napisał(a): Gdy tylko będzie to możliwe, wszystkie samoloty będą w locie, bo takie są najładniejsze, ponadto uważam, że koła są dla nich przykrą koniecznością.
A tu się z tobą zgodzę. Niezaprzeczalnie samoloty najładniej wyglądają w locie.

Mógłbyś napisać jak zamocowałeś tą podstawkę, z czego jest zrobiona i ewentualnie dać fotkę: zbliżenie tegoż punktu podparcia. Chodzi za mną taki model bez kół ale nie mam pomysłu jak go wesprzeć. a ten wygląda fajnie. Ten model pilota to skąd masz?

P.S. Dajże większe fotki !



Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Piotr D. - 15-03-2015

Gratuluję, model pięknie sklejony, jest na czym zawiesić oko!

Wytłumacz mi proszę jedno:
(14-03-2015, 11:03)Art link napisał(a): Model zbudowałem w 2 tygodnie głównie wieczorami
Jakim cudem?!? ;-) Ja męczę halowego spita już trzeci miesiąc i jeszcze 5 minut temu myślałem, że mam szybkie tempo...


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - kajym - 15-03-2015

PDT_Armataz_01_34 :milbravo:
W mojej wycinance zaprojektowano koła, zaś pilota w żaden sposób nie znajdzie :mrgreen:.
Ja za Piotrem D. powtórzę pytanie - Jakim cudem? PDT_Armataz_01_23


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - zbin - 15-03-2015

Piękna rzecz  :milbravo::milbravo:
Ja mając wolne od pracy przez 2 tygodnie nie dałbym rady skleić takiego modelu Confusedad:
Chętnie bym popatrzył na większe zdjęcia. Te są troszkę za małe, aby pozachwycać się Twoim kunsztem wykonania :wink:


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Piotreq - 15-03-2015

Przepięknie wykonany model.  :milbravo:


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Floyd - 15-03-2015

Piękność par exelance Spit w locie !!!Można tylko skorygować wychylenie lotek, w trochę za mocno wychylone 
pozdrawiam


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - ceva - 15-03-2015

Ty to potrafisz zaskoczyć, oczywiście tematem bo jakość pozostaje na standARTowym poziomie.
Forma prezentacji modelu na podstawce średnio do mnie przemawia, no ale to Twoja wizja tylko trochę mało konsekwentna. Nieruchome śmigło.
Jak by były większe zdjęcia to bym bardziej się pozachwycał, nie mniej na tych maluchach dostrzegam świetną owiewkę (własny wyrób?) i nieco dziwne (za niskie) położenie wylotów skrzydłowych karabinów.

:milbravo:


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Lukee - 15-03-2015

Art w dwa tygodnie klei perfekcyjny model a ja przez dwa tygodnie zastanawiam, się jak przykleić kawałek poszycia  :oops:

Bardzo pięknie wykonany model  :milbravo:
Tylko dlaczego zarzuciłeś Dreadnoughta?

Tak jak Ceva zastanawiałem się nad tym nieruchomym śmigłem, że się to troszkę kłóci... Ale w zasadzie przy takim wykonaniu można przymknąć na to oko. Bardziej naturalnie w locie wychodzą odrzutowce.

Pozdrawiam


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Winek - 15-03-2015

Jak zwykle perfekcyjnie.
Powtórzę pytanie/prośbę - rozważ instalację imitacji ruchomego śmigła.


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Bizon - 15-03-2015

To tu wersja z ruchomym śmigłem Wink
[Obrazek: 299bc3a9f8cda970.jpg]


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Art - 15-03-2015

Bardzo Wam dziękuję za pozytywne opinie.
Przy każdym modelu zdobywam nowe doświadczenie i wiele jest do nauki jeszcze przede mną.

Bizon, dzięki za fotkę ze śmigłem, świetnie to wykonałeś (pogrymaszę, może by tak zamazać podstawkę i dołożyć śmigło obrocie na tle niema – fotka poniżej  Smile

Kilka słów o genezie projektu.

Ma to być – z mojej inicjatywy - pomoc dydaktyczna na lekcje historii (moja piękniejsza połowa wykłada ten przedmiot). Może nie wprost, ale … moja Pani postawiła mi jakiś czas temu warunek, że wpierw muszę nauczyć się łaniej kleić modele. Ponieważ jako tako mi to zaczęło wychodzić, dała zielone światło.

Będzie to cała seria klasycznych tematów, których jest sporo  np.:
1) Bitwa o Anglię – Hurrican i Bf-109 oraz Spit Mk I i Bf-110 c1
2) Walki nad Europą – Spit Vb i FW 190 A4
3) Pacyfik: zestrzelenie Yamamoto – A6M3 Zero i P-38
4) Wildcat/Helcat i A6M5/Ki-61
5) Kursk: T-34 i Pantera
6) Faleise: Cromwell gen. Maczka i Pzkw IV
7) itd…
Oczywiście jestem też otwarty na Wasze pomysły.
W tym przypadku Spit będzie odchodził po serii z km do góry w lewo, Bf lub FW będzie przed nim (skrzydło w skrzydło) lekko pikował w dół (na tle nieba i chmurek),  mniej więcej w takiej konfiguracji:

[Obrazek: SPIT_zpsdw9whxhz.png]

Odpowiem na pytania.

1) Podstawka.
Długo szukałem właściwej i wyszperałem takie coś (stojak na e-papieros):
http://allegro.pl/stojak-podstawka-na-e-papieros-z-plexi-pleksi-3mm-i5110734655.html
W kadłubie wyciąłem otwór i wykonałem wnękę. Podstawka wchodzi na głębokość około 0,5 cm.

2) Długość budowy modelu.
Ponieważ od niedawna param się tym rzemiosłem (modelarstwem), a wiek mam nieco „za" właściwy, podświadomie dochodzi do mnie, że mam „pewne zaległości” i nieco mało czasu w tym żywocie. Klasykę (spity, jamata, tomahawki, szermany czy szturmowiki) chciałbym mieć już za sobą, to znaczy przed sobą na półce. Dlatego nieco muszę gonić ten czas. Nie wiem, czy to dobrze, ale wciąż gna mnie dziwny młodzieńczo - szczeniacki imperatyw do tej pasji. Myślę jednak, że nie jest to szkodliwe, staram się panować nad sytuacją.

3) Pilot.
Ponieważ samolot jest w locie, pilot musi być. Dzięki uprzejmości kolegów „plastikowców” otrzymałem pilota z zestawu 1:32. Sobie go pomalowałem i zamontowałem.

4) Owiewka.
To wyrób z wydawnictwa A. Halińskiego.

5) Wyloty km.
Podczas wykładu o samolocie (w krakowskim Muzeum Lotnictwa) dowiedziałem się, że przed walką wyloty zaklejano rodzajem plastra, ponieważ km przymarzały i zacinały się. Wykonałem imitację tych plastrów, rozdartych po wystrzale, nieco przybrudziłem, może jednak za mało. Wyloty są dokładnie na linii połączenia górnej i dolnej części płata.

6) Śmigło.
Tutaj zostawię nieruchome. Powiedzmy, że jest to stopklatka, zatrzymana chwila.
Ale obiecuję, że w Catalinie śmigła będą napędzane silnikami… z regulacją obrotów (Dred musi też poczekać na swoją kolej, oczywiście bez silników).

Podaję parę fotek w zbliżeniu:

[Obrazek: DSC_0302_zpsmgmw8ylc.jpg]

[Obrazek: 8_zpspydnatbo.jpg]

[Obrazek: th_1_zpscpuxjkv0.jpg] [Obrazek: th_2_zpscf4q43ia.jpg] [Obrazek: th_4_zpsxwlyu9rc.jpg] [Obrazek: th_7_zpsjyb18vvw.jpg] [Obrazek: th_5_zpsxevatfvl.jpg]



Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - qbas - 16-03-2015

Art,
już nie mówię o jakości wykonania, bo to jest aksjomatyczne. Ale jak podałeś pomysły to mi przyszedł na myśl Marsz przez Kanał....


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Bizon - 16-03-2015

Mój photoszop, to jedna wielka amatorszczyzna, ale z przyjemnością się pobawię. Zobaczę z ciekawości co mi wyjdzie Wink.


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Nico - 17-03-2015

Klasyczna sylwetka tego samolotu i jego wykonanie bardzo mnie sie "podobuje". Nie moge sie doczekac innych twoich modeli.

(Przepraszam za brak polskich znakow, pisze ze smartfona)




Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - SCMilo007 - 17-03-2015

Na samym początku gratulacje  :milbravo: "Każdy powinien mieć swojego Spita" - Zgadzam się z tym stwierdzeniem, chociaż mój Spit jest jeszcze w wersji płaskiej ale motywacja właśnie wzrosła Smile Jeśli chodzi o pomysły to może wielopłaty WWI ? Pozdrawiam Smile


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Lesio73 - 17-03-2015

(14-03-2015, 11:03)Art link napisał(a): Każdy powinien mieć swojego Spita  Wink ....
Ktoś też gdzieś kiedyś napisał, że każdy powinien mieć swojego Bismarcka! Może kojarzysz faceta  :wink:

A skoro tak to uważam, że następnym Twoim modelem powinien być T-34 ... chyba nie muszę uzasadniać dlaczego  :wink:

Na koniec nieco pretensjonalnie i dowcipnie (lepiej uprzedzić bo nigdy nie wiadomo kto czyta  :mil11Smile
Nie bądź taki skromny bo odzierasz to hobby z mistycyzmu - tak zwyczajnie to wycina i klei się kawałek plastra na tyłku a nie Bismarki i Spity. Przeciętny zjadacz chleba nie musi wiedzieć, że nick Art wywodzi się od imienia a nie kunsztu modelarskiego  :mrgreen:


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Art - 18-03-2015

Dziękuję za pozytywne emocje  :-D
Mówicie o IWŚ, tak,  jak skończę II a myślę też o przededniu III czyli o rurach.
Życie pokaże...
Trzydziestka czwórka wczołga się na matę jak zachłysnę się nieco skrzydłami.
Do tego czasu może doczekam się na nowy rydwan (Merkavę), o którym marzę od czasu do czasu.

Do zobaczenia w kolejnej galerii
Heja PDT_Armataz_01_22


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Sprudin - 23-03-2015

Confusedhock: o, i tyle mam w temacie do powiedzenia

PS:  Confusedhock: Confusedhock:

PS2: co tam słychać u Pięknej Katarzyny? Wink


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Cordel - 23-03-2015

Bardzo ładny model  PDT_Armataz_01_34
Czy możemy liczyć na relację z "dzbanka", którego to fragmenty(prawdopodobnie) widzimy w tle jednego ze zdjęć?  :wink:


Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Art - 12-04-2015

Dziękuję za pozytywy.

Katarzyna nieco poczeka, bo kocha  :wink:

Dzbanek będzie, ale czeka w kolejce do... kolejnego duetu.

Tymczasem pobawiłem się trochę suchymi pastelami. Dodałem okopcenia za wydechami oraz za km w skrzydłach:

[Obrazek: th_DSC_0403_zpsmm5qnuea.jpg]          [Obrazek: th_DSC_0404_zpsytlhpzoi.jpg]

I jeszcze zestawienie z BF-109 E4 też od Hala:

[Obrazek: z.zzz_zps7jek4ger.jpg]



Odp: Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie - Paweł O - 12-04-2015

Art, Wpis pierwotnie był trochę inny nie mniej po obejrzeniu wątku na czarnym wpis usówam. Sama idea modeli przedstawianych w locie ciekawa, mój znajomy tak właśnie skleja i muszę przyznać że Mustang w wersji D wygląda ładnie.