Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: GALERIE naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 (/thread-8286.html)

Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Piotr D. - 31-03-2015 Cześć wszystkim Chcę zaprezentować ukończony właśnie przeze mnie model - tytułowego Spitfirea Mk. Ia wydawnictwa ze Stegny. Udało mi się go skleić w nieco ponad 2 miesiące. Wydawało mi się, że to szybko do czasu aż przeczytałem, że kolega Art skleił swojego Spita w 2 tygodnie;-) Generalnie jestem z modelu zadowolony. Starałem się jak mogłem, ponieważ skleiłem go dla siebie na półkę a nie na jakiś tam konkurs  :mrgreen: co dobitnie świadczy o moim egoizmie - moje własne zadowolenie jest dla mnie kluczowe;-) Mimo to nie uniknąłem paru błędów. Pod kabiną po prawej stronie przykleił mi się palec na supergluta. Przez chwilę wahałem się, czy odciąć model od palca tak, żeby na palcu zostało trochę modelu czy na modelu trochę palca. Jak się pewnie domyślacie decyzja mogła być tylko jedna. To co zostało na modelu zeszlifowałem drobnym papierem ściernym, żeby zamaskować miejsce tragedii próbowałem bawić się w suchopędzlowanie, ale głowy nie urywa. Skopałem też lewe skrzydło - za słabo zeszlifowałem szkielet i nie chciało mi się zejść górne poszycie z dolnym na krawędzi natarcia. Jakoś to ponaciągałem przy użyciu BCG, ale widać różnicę między lewym i prawym płatem. Moje największe obawy budził segment kadłuba z kabiną. Nie ma tam żadnej podłogi ani podłużnicy, jest tylko szczątkowy szkielet - połówki poszycia wnętrza kabiny klei się "w powietrzu". Bałem się, żeby nie zgubić symetrii na tym etapie, bo potem to byłaby już kicha, ale jakoś się udało - przy dokładnym wycinaniu wszystko się ładnie schodzi. Przy okazji potwierdzam to, co pisało już kilku kolegów, elementy szkieletu wnętrza kabiny trzeba wycinać po wewnętrznej stronie linii obrysu, inaczej nie zejdą się burty kabiny. Początkowo nie chciałem się brać za ten model, budził moje spore obawy, ale teraz kiedy przekonałem się, że nie taki diabeł straszny jestem gotów skleić kolejnego Spitfirea. Zwłaszcza jeśli wydawnictwo ze Stegny zdecyduje się wydać np. L.F. mk. Vb albo L.F. mk. XVIe. Zapraszam do oglądania (jak zwykle na zdjęciach model wygląda lepiej niż w rzeczywistości) Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - ceva - 31-03-2015 Znowu Spit, same Spity na tym forum.  :roll: :razz: :mrgreen: Fajnie Ci wyszedł. Jakoś nie widzę opisywanych przez Ciebie niedociągnięć, ale zobaczyłem inne. :roll: Odwrotnie wkleiłeś goleń kółka ogonowego i nie zrobiłeś wywietrznika na owiewce. Każdy powinien mieć swojego Spita...  ps.  za głos na Spita Lf Mk.XVIe. Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Nico - 31-03-2015 Bardzo ładny spitfire, błędy o których wspomniałeś nie rzucają się w oczy, chociaż na 8 zdjęciu mam wrażenie że końcówka lewego skrzydła jest wyżej niż prawego (może to złudzenie). I zawsze gdy widzę to malowanie mam wrażenie że ten żółty kwadrat na skrzydle to naklejka z ceną. Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Piotr D. - 31-03-2015 Ceva, mam świadomość, że goleń źle wklejona, niestety zorientowałem się za późno, miałem już wszystko sklejone i bałem się rozcinać. Rozważam jeszcze możliwość pomalowania całej goleni na czarno. O wywietrzniku na owiewce całkiem zapomniałem... Nico, model na 8 zdjęciu stoi krzywo. Jak wspominałem, modele klejony na półkę dla własnej satysfakcji, a w takim przypadku różny wznios skrzydeł jest wadą kwalifikującą model na lot do kosza ;-) Jeśli chodzi o wady projektu to jest jeden - nieczytelna instrukcja. W przypadku Veltro nie było aż tak źle. Tutaj wielu rzeczy musiałem się domyślać albo podglądać w relacjach na forum jak z danym elementem poradzili sobie inni modelarze. Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Nico - 31-03-2015 Tak mi się wydawało, że zdjęcie przekłamuje ale wolałem się upewnić. I każdy powinien mieć swego Spita... tak to prawda, ja też będę miał, także na półkę i oby w połowie tak wyglądał jak twój Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Raven - 31-03-2015 Super. Model podoba się , a jak ! :milbravo: Jedyna uwaga to drążek sterowy jakiś taki mało plastyczny. Prążków nie ma. Ale generalnie jest GIT!  Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Art - 31-03-2015 Mnie się Twój model bardzo podoba. Świetnie podziałeś sobie z "maską" silnika oraz łączeniem skrzydło-kadłub. Wspomnieliście o "wywietrzniku" w owiewce. Część ta miała nieco inną funkcję. Gdy pilot zamierzał opuścić kokpit (np. uszkodzenie płatowca), przy dużych prędkościach, zwłaszcza w locie nurkowym, różnica ciśnień nie pozwalała odsunąć osłony. Wówczas pilot wybijał ową eliptyczną klapkę w osłonie, ciśnienia się wyrównywały i hop... Później wprowadzono łom do dziurawienia i wyważania osłony ponieważ owe klapki często niezamierzenie odpadały w locie i były przeciągi. No to masz już swojego Spita  :-D Kto następny? Zapraszamy... Teraz do pary pasuje zmajstrować Emila E-4 z Bitwy o Anglię. Bowiem jak mawiają leśne dziadki: "Każdy musi mieć swojego Mesera"  Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Kilminster - 31-03-2015 A ja jestem zauroczony. Pięknie, po prostu pięknie sklejony model. Gratulacje ! Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Piotr D. - 02-04-2015 Dziękuję za komentarze:-) Art, Emila raczej kleił nie będę, nieszczególnie mi się podoba, ale innej wersji mietka nie wykluczam;-) Jeszcze na koniec taka ciekawostka: Raport bojowy napisany przez Adolpha Malana, który latał na tym właśnie konkretnym egzemplarzu Spitfirea (prawdopodobnie leciał też na nim w trakcie walki której dotyczy raport). W jednej z książek znalazłem skan oryginalnego raportu, przetłumaczyłem go zachowując ogólny wygląd i formę dokumentu. Miłej lektury;-) I na zakończenie podkład muzyczny;-) https://www.youtube.com/watch?v=pEcpwSenouQ Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - zbin - 02-04-2015 :milbravo: Elegancki model. A co z PB..... no wiesz? :roll: Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - Piotr D. - 03-04-2015 Zbin, PBJ czeka na lepsze czasy. To dość duży model a ja nie mam w tej chwili warunków, żeby go trzymać (lub inaczej mówiąc szkoda by mi było trzymać go gdzieś na wierzchu wystawionego na kurz i ryzyko uszkodzeń mechanicznych). Odp: Spitfire mk. Ia - Kartonowy Arsenał 3/2010 - qn - 10-04-2015 Bardzo ładne wykonanie. Gratuluję