[G] Tobruk, Modelik 1/100 - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: GALERIE naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-13.html) +--- Wątek: [G] Tobruk, Modelik 1/100 (/thread-9798.html) |
[G] Tobruk, Modelik 1/100 - MISIEK - 12-05-2017 Witam, Przedstawiam galerię gotowego modelu. Druk cyfrowy - miałem z nim styczność pierwszy raz, trzeba przyznać, że początki były trudne i delikatnie go uszkodziłem, ale przy odpowiedniej obróbce ładnie się klei. Sam model prosty i przyjemny, w sam raz na rozruszanie paluchów ;-) -- RE: [G] Tobruk, Modelik 1/100 - Piterkowiec - 16-05-2017 Panie Misiek, gratuluję ukończenia bardzo ciekawego modelu. (12-05-2017, 12:31)MISIEK napisał(a): Sam model prosty i przyjemny, Jak Pan uważa, czy ten model mógłby Pan polecić jako pierwszy okręt dla mniej doświadczonego modelarza. Drugie pytanie, to jak wygląda sprawa z pasowaniem części ? RE: [G] Tobruk, Modelik 1/100 - Japończyk - 17-05-2017 Fajny modelik Ci wyszedł, jednak mógłbyś coś więcej o nim napisać. Tak jak prosił Piterkowiec. Jak z pasowaniem części, co było najtrudniejsze, czy nadaje się dla początkujących adeptów modelarstwa, i dlaczego kleiłeś go po kryjomu... Trzym się i więcej takich modeli - znaczy okrętów - w Twoim wykonaniu. RE: [G] Tobruk, Modelik 1/100 - radzias - 17-05-2017 (12-05-2017, 12:31)MISIEK napisał(a): Druk cyfrowy - miałem z nim styczność pierwszy raz, trzeba przyznać, że początki były trudne i delikatnie go uszkodziłem, ale przy odpowiedniej obróbce ładnie się klei. Jakiej to obróbki kolega użył, że ładnie się kleił? A sam model tak jak napisałeś, przyjemny w odbiorze RE: [G] Tobruk, Modelik 1/100 - MISIEK - 17-05-2017 Dzięki Panowie za miłe słowa Piterkowiec Model dobrze spasowany, jedynie laserowy reling był ciut za krótki przy rufie, ale Pan Janusz obiecał poprawić to niedopatrzenie. Projekt niby prosty, jednak ze względu na druk cyfrowy raczej bym go nie polecił początkującemu. Problemem są części zaginane - jak sobie z nimi radzić opiszę niżej, musisz sam ocenić czy dasz radę. Radzias Największym problemem tego druku jest pękanie w miejscach gięcia. W instrukcji zaleca się nacinanie części od strony nie zadrukowanej, ale to nie zawsze pomaga. Rozwiązaniem jest jedno nacięcie w miejscu gięcia i drugie ciut obok oraz wyskrobanie papieru z pomiędzy nich. Po takim zabiegu w ani jednym miejscu już nie miałem problemu z pękaniem druku. A na marginesie dodam, że druk trzyma się mocno i w cale się palcem nie ściera jak to gdzieś kiedyś czytałem. Japończyk Nie było nic trudnego Jak dla mnie poziom trudności wszystkich części podobny - model zaprojektowany z myślą o początkujących, jednak jak dla mnie powinien być na offsecie, początkującym byłoby łatwiej. Model kleiłem po kryjomu, gdyż nie miałem dostępu do normalnego komputera z powodu awarii. Byłem zmuszony korzystać z chromebook'a, a praca w chmurze nie specjalnie mi leży A co do następnych okrętów... Już jedzie do mnie USS Arkansas z Modelika - naszła mnie ostatnio ochota na modele rzadko spotykane w formie przestrzennej Edit: Dodam jeszcze, że do retuszu używałem Pactry A42 z dodatkiem kilku kropel ( na oko ) białej Pactry. |