Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: GALERIE naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) (/thread-9974.html) |
Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) - Partyzant - 02-10-2017 Dzień Dobry, chciałbym wam pokazać model który już jakiś czas temu skończyłem , notabene nawet mogliście go widzieć już na ostatnim konkursie w Przeciszowie. Model dosyć popularny i często klejony , pomimo swoich lat i trochę już starszego opracowania. Chciałem mieć w swojej kolekcji modeli, wszystkie podstawowe , sławne i rozpoznawalne czołgi II Wojny Światowej no i mam Tygrysa Model mimo swoich lat klei się dobrze wręcz nawet bardzo dobrze. Jeśli są jakieś niedociągnięcia to łatwo je można przejść lub wyeliminować. Mam takie upodobanie , że jeśli już kleje czołg to gąsienica musi być z pojedynczych ogniwek. Ze względu na to , że w modelu były one wydrukowane w ilości tylko kilkunastu sztuk . Tak by na pancerzu je umiejscowić , dodrukowałem sobie większą ilość i dzięki uprzejmości Janka(któremu serdecznie dziękuje i pozdrawiam , a który podarował mi zestaw gąsienic wyciętych laserem , stworzyłem gąsienice z pojedynczych ogniwek. Z laserków użyłem tylko trzech elementów, reszta jest robiona ręcznie. Tutaj chciałbym małą dygresje wprowadzić. Rozmawiałem w Przeciszowie z kilkoma wydawcami i projektantami i z ich wypowiedzi wnioskuje , że takich mamutów jak my (w tym miejscu pozdrawiam Grzesia (Stuga) klejących i babrających się w pojedynczych ogniwkach jest coraz mniej więc ich drukowanie i projektowanie jest nie ekonomiczne . A co będzie w przyszłości skutkować brakiem w opracowaniach stron z ogniwkami. Niestety dochodzę do wniosku , że sami sobie taką furtkę otworzyliśmy , bo w Przeciszowie z lupą trzeba było szukać gąsienic z pojedynczych ogniwek. Nawet sędziowie nie zwracają już na to uwagi ( to się nazywa prztyczek w nos). Pierwszy też raz trochę mnie fantazja ułańska poniosła bo gotowe gąsienice , liny i wszystkie inne elementy pociągnięte metalizerem przyprószyłem suchymi pastelami. Bardzo mi się to spodobało i myślę , że wrócę do stosowania tych pasteli w przyszłości. Jeśli widać jakiś niedociągnięcia i błędy to wiem o nich. Trochę mi się kilka rzeczy nie udało i jestem tego świadomy. Ogólnie bardzo jestem zadowolony z tego co mi wyszło. Wręcz tak mi się to spodobało , że chyba znowu odejdę od swej rutyny i popełnię coś znowu dużego i koniecznie na gąsienicach (z pojedynczych ogniwek) Życzę miłego oglądania. Pozdrawiam. RE: Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) - kordian - 02-10-2017 Ładny kotek. RE: Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) - Tommy T.B. - 12-10-2017 Jak sam napisałeś jest kilka mankamentów w wykonaniu, ale mi najbardziej rzuca się w oczy ta wystająca włócznia z osłony km. Skróć lufę MG do odpowiedniej długości i będzie ok, pomijając już fakt, iż nie jest to wersja czołgowa Tak czy siak, moje gratulacje i uznanie za włożoną pracę, bo pomimo kilku merytorycznych błędów model jest wart naszej uwagi RE: Pzkmpfw VI TIGER Ausf E /late/ z GPM-u (2008) - kajym - 12-10-2017 Zawsze podziwiam kolegów robiących gąsienice ręcznie z pojedynczych ogniwek. Jeśli wydawcy zrezygnują z drukowania pojedynczych ogniw, to niech drukują tak jak Mały Modelarz taśmy z gąsienicami żeby mniej wprawni mieli pełzaczom co założyć. |