04-02-2018, 03:41
Witam,
nie będę zanudzał swoją historią i długimi opowieściami bo i za bardzo nie ma o czym. Historia jakich wiele jako dziecko/nastolatek bawiłem się w sklejanie (trochę plastik trochę karton z jakością adekwatną do wieku) potem kilkanaście lat przerwy i ostatnio mnie wzięło coby do tego wrócić
Chciałbym do tematu podejść dokładnie tzn. jak "wskrzeszam" hobby to chciałbym wykonywać modele ze szczegółami (nawet czasem nie przewidzianymi instrukcją) i możliwie dokładnie przy czym zdaję sobie sprawę że pierwszy nie będzie szałowy ^^ Trochę poczytałem informacji w necie poszperałem douczyłem się kupiłem podstawowe narzędzia i jak tylko znajdę trochę czasu wolnego to zamierzam zacząć. Na pierwszy model wybrałem TS-16B GROT w skali 1:33 GPM.
Jak zacząłem zapoznawać się z egzemplarzem to już natrafiłem na pewne "problemy" więc znowu zanurkowałem w necie (żeby nie było że wszystko chcę mieć podane na tacy i nic nie robie we własnym zakresie ;p) Trochę doczytałem ale jak to bywa ilu ludzi tyle zdań więc chciałem zapytać Was jakie macie na pewne rzeczy sposoby techniki myczki etc
1. Wręgi - tektura 1mm klej butapren wycinanie proste krawędzie linijka skalpel zaokrąglenia nożyczki i hmmm i tu podobno lepiej jest wycinac z około 1mm "zapasem" brzegi traktować kropelką a potem szlifować. Dobry pomysł / zły pomysł? są jakieś lepsze inne aby zrobić to możliwie dokładnie? Słyszałem o kupnie laserowo wyciętych wręg ale to odpada chcę to zrobić sam.
2. Poszycie modelu - kadłub skrzydła. Warto kleić ucinając wszystkie oryginalne łączenia i wklejać pod spód kawałek łączeniówki wcześniej malując krawędzie? Czy jest na to inny sposób / lepszy ?
3. temat impregnacji modelu (wiem że to odległa wizja bo jeszcze nie zacząłem na dzień dzisiejszy ^^) - czy warto to robić? jeśli tak to czym to robić? Czy to czynność końcowa czy etapowo należy o tym pamiętać?
Czy co do moich początków z tym modelem lub w ogóle macie jakieś porady sugestie etc?
P.S pewnie urodzi mi się więcej pytań z biegiem czasu ^^ mam nadzieję że pomożecie
pozdrawiam
nie będę zanudzał swoją historią i długimi opowieściami bo i za bardzo nie ma o czym. Historia jakich wiele jako dziecko/nastolatek bawiłem się w sklejanie (trochę plastik trochę karton z jakością adekwatną do wieku) potem kilkanaście lat przerwy i ostatnio mnie wzięło coby do tego wrócić
Chciałbym do tematu podejść dokładnie tzn. jak "wskrzeszam" hobby to chciałbym wykonywać modele ze szczegółami (nawet czasem nie przewidzianymi instrukcją) i możliwie dokładnie przy czym zdaję sobie sprawę że pierwszy nie będzie szałowy ^^ Trochę poczytałem informacji w necie poszperałem douczyłem się kupiłem podstawowe narzędzia i jak tylko znajdę trochę czasu wolnego to zamierzam zacząć. Na pierwszy model wybrałem TS-16B GROT w skali 1:33 GPM.
Jak zacząłem zapoznawać się z egzemplarzem to już natrafiłem na pewne "problemy" więc znowu zanurkowałem w necie (żeby nie było że wszystko chcę mieć podane na tacy i nic nie robie we własnym zakresie ;p) Trochę doczytałem ale jak to bywa ilu ludzi tyle zdań więc chciałem zapytać Was jakie macie na pewne rzeczy sposoby techniki myczki etc
1. Wręgi - tektura 1mm klej butapren wycinanie proste krawędzie linijka skalpel zaokrąglenia nożyczki i hmmm i tu podobno lepiej jest wycinac z około 1mm "zapasem" brzegi traktować kropelką a potem szlifować. Dobry pomysł / zły pomysł? są jakieś lepsze inne aby zrobić to możliwie dokładnie? Słyszałem o kupnie laserowo wyciętych wręg ale to odpada chcę to zrobić sam.
2. Poszycie modelu - kadłub skrzydła. Warto kleić ucinając wszystkie oryginalne łączenia i wklejać pod spód kawałek łączeniówki wcześniej malując krawędzie? Czy jest na to inny sposób / lepszy ?
3. temat impregnacji modelu (wiem że to odległa wizja bo jeszcze nie zacząłem na dzień dzisiejszy ^^) - czy warto to robić? jeśli tak to czym to robić? Czy to czynność końcowa czy etapowo należy o tym pamiętać?
Czy co do moich początków z tym modelem lub w ogóle macie jakieś porady sugestie etc?
P.S pewnie urodzi mi się więcej pytań z biegiem czasu ^^ mam nadzieję że pomożecie
pozdrawiam