14-12-2017, 07:14
Witam.
Model zaprojektowany przez Jana Kołodzieja. W skali 1:45 wydany przez Modelika z użyciem druku cyfrowego.
Model sklejony w standardzie, jedynie pomalowałem zbieralnik pary – nie udało mi się dobrze wpasować górnej wręgi do oklejki oraz małe elementy zwijane, ale to z racji druku cyfrowego. Model retuszowany Pactrami, a nity zrobiłem z kolorowego bloku technicznego.
Model sklejało się świetnie – nazwisko projektanta to gwarantowało. W czasie budowy napotkałem tylko kilka drobnych problemów – nie zgrywające się otwory na wał stawidłowy w ostoi i wspornikach wału (z tego co widziałem to ten problem występował też w pierwszym wydaniu, w skali 1:25) oraz za szerokie klocki hamulcowe po podklejeniu wszystkich elementów według instrukcji.
Sama skala bardzo mi się podoba. Parowóz z tendrem ma rozsądne wymiary, a stopniem detalizacji zbytnio nie ustępuje tym w skali 1:25.
Największą wadą był druk cyfrowy, który się kruszył i ścierał, zwłaszcza podczas kształtowania drobnych elementów. Druk kruszył się także na krawędzi cięcia, zwłaszcza na elementach podklejonych na tekturę. Zdecydowałem się także retuszować Pactrą – farba akrylowa lepiej zabezpieczała krawędzie niż tempery, którymi zazwyczaj retuszuję. Druk próbowałem zabezpieczyć fiksatywą, ale to zbytnio nie pomogło.
[/url]
[url=http://papermodels.pl/ezgallery.php?action=view&id=1666]
Model zaprojektowany przez Jana Kołodzieja. W skali 1:45 wydany przez Modelika z użyciem druku cyfrowego.
Model sklejony w standardzie, jedynie pomalowałem zbieralnik pary – nie udało mi się dobrze wpasować górnej wręgi do oklejki oraz małe elementy zwijane, ale to z racji druku cyfrowego. Model retuszowany Pactrami, a nity zrobiłem z kolorowego bloku technicznego.
Model sklejało się świetnie – nazwisko projektanta to gwarantowało. W czasie budowy napotkałem tylko kilka drobnych problemów – nie zgrywające się otwory na wał stawidłowy w ostoi i wspornikach wału (z tego co widziałem to ten problem występował też w pierwszym wydaniu, w skali 1:25) oraz za szerokie klocki hamulcowe po podklejeniu wszystkich elementów według instrukcji.
Sama skala bardzo mi się podoba. Parowóz z tendrem ma rozsądne wymiary, a stopniem detalizacji zbytnio nie ustępuje tym w skali 1:25.
Największą wadą był druk cyfrowy, który się kruszył i ścierał, zwłaszcza podczas kształtowania drobnych elementów. Druk kruszył się także na krawędzi cięcia, zwłaszcza na elementach podklejonych na tekturę. Zdecydowałem się także retuszować Pactrą – farba akrylowa lepiej zabezpieczała krawędzie niż tempery, którymi zazwyczaj retuszuję. Druk próbowałem zabezpieczyć fiksatywą, ale to zbytnio nie pomogło.
[/url]
[url=http://papermodels.pl/ezgallery.php?action=view&id=1666]
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd