Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Informuję, że wczoraj dotarła do mnie Malaya, pachnąca jeszcze farbą.
Przypominam link do relacji z budowy surówki:
https://papermodels.pl/showthread.php?tid=8981
Cena modelu wynosi 80 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało. Myślę, że proporca ilości elementów i arkuszy do ceny nie jest wygórowana.
Jest to model trudny, dla zaawansowanych modelarzy. Jak to pancernik, swoją ilość części musi mieć. Konstrukcja kadłuba z powodu kształtu bąbli przeciwtorpedowych jest skomplikowana, do tego dochodzą kazamaty. Nie da się tego prosto odtworzyć, a ile ma to przypominać oryginalną jednostkę. Numeracja w modelu kończy się na 600. Do tego dochodzi oddzielnie numerowany szkielet. Dla porównania w HMS Good Hope numeracja doszła do 400. Oddaje to troche proporce w trudności modeli. Jest to najbardziej skomplikowany model, jaki do tej pory udało mi sie zaprojektować.
Gotowy model posiada 20 arkuszy A4, gesto zapakowane częściami, 18 A4 z opisem i rysunkami. Poniżej dodałem podgląd arkuszy, jest to skan z prawdziwego modelu, jakość nienajlepsza, ale wystarczy aby wyrobić sobie pogląd jak to wygląda.
Do modelu dostępne są lufy, dodatki wycinane laserowow i blaszka fototrawiona. Jeżeli mogę sobie pozwolić, to podaję link do sklepu z wymienionymi cenami..
http://www.fantom-model.pl/pokaz_kat.php?idkat=10
Ten model będzie wydrukowany także w skali 1:200, planuję, że uda mi się go wydać pod koniec lipca lub w sierpniu.
Podgląd arkuszy modelu w skali 1:300:
Instrukcja:
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Co zawiera blaszka fototrawiona? Można poprosić o zdjęcie?
Jest szansa, że model będzie dostępny w Empikach?
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Podgląd blaszki wrzucę wieczorem, wczoraj się nie wyrobiłem.
Model NIE będzie dostępny w Empiku, przy częstoliwości wydawania raz na 3 lata nie da się.
Liczba postów: 1,708
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Azjatycki poziom upakowania części: ]
Szkoda że podgląd taki mały, ale daje to już całkiem dobre wyobrażenie.
powodzenia
Liczba postów: 1,451
Liczba wątków: 40
Dołączył: 01 2013
Japa mi się cieszy jak patrzę na te skany arkuszy Pracy dla śmiałka co to potnie będzie pewnie na ponad rok jak jak nie na dwa lata, ale niszczyciel to to nie jest.
FM wydaje model - ja tam biorę w ciemno, cóż, mam sentyment do opracowań Artura po dwóch popełnionych modelach i pewnie tak mi zostanie
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Chyba mało kto tnie już nożyczkami ale nawet w dobie Olfy uważam, że lekko przesadziłeś z tą oszczędnością papieru
Model oczywiście kupię ale w tej większej skali
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Nieśmiało chciałem tylko zaznaczyć, że wiele (większość?) tych małych części można pominąć. Są opcjonalne, kto chętny może, ale nie musi spróbować.
Yogi, ja sklejałem model w rok i 10 miesięcy, ze wszystkimi elementami, do tego projektując jeszcze masę detali. Ty myślę że spokojnie dasz radę w połowę tego czasu. Czyli wychodzi niecały rok :-)
Liczba postów: 870
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07 2009
Super wiadomość. Micha już mi się cieszy. Czekam do sierpnia na 200. Czy druk jest dwustronny?
Pozdrawiam.
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Spychacz, druk nie jest dwustronny. Tam, gdzie powinien być, dałem częsci na offsecie do sklejenia razem. Uważam, że tak łatwiej jest kontrolować zgranie stron i dodatkowo warstwa kleju usztywnia całość.
Liczba postów: 870
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07 2009
15-06-2018, 05:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-06-2018, 05:44 przez Spychacz.)
Szkoda, bo mimo wszystko takie rozwiązanie ma dwie poważne wady. Po pierwsze, wiele elementów staje się nienaturalnie grubych - barierki na pomostach, osłony Oerlikonów itp. robią się wręcz pancerne. Po drugie, to usztywnienie, o którym piszesz, nie zawsze jest pożądane, choćby tam, gdzie dany element trzeba wyoblić, np. wspomniane już barierki na pomostach, czy też kadłuby szalup.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,708
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Tu musze zgodzić się ze Spychaczem. Jak tylko jest możliwość to pomijam sklejanie 2 stronne, nawet jeśli przyjdzie mi nawet poalować 2 strone. Jeśli trzeba wybijac drobne otworki, to nawet nie próbuje silić sie na spasowanie 2 stronne. Wygryzanie otworków przez 2 warstwy papieru często jest daremne.
Pozatym model wyglada zacnie: ]
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Panowie, ale ja dałem druk dwustronny na offsecie, tym 80 g, czyli na miękkich arkuszach. Przy sklejeniu dwustronnym daje to w przybliżeniu tyle co arkusz 170 g, ten z częściami. Czy to nadal jest za grubo?
Chyba nigdzie nie dałem do sklejenia podwójnego arkusza 170 g, w sumie daje to około 0,5 mm, w mojej opinii to jest za pancerne jak na model w tej skali.
Co do tego , ze jest to bardziej problematyczne w sklejaniu to zgoda. Ale za to jest tańsze, jakiś kompromis.
Liczba postów: 545
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Cieszę się i czekam na model w 1:200. Mam tylko jedno pytanie: czy zestawy detali - laserowe i fototrawione to są zestawy tych samych części tylko przygotowane na 2 różne sposoby, czy to są różne zestawy części i te zestawy uzupełniają się?
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Mateusz, - zadzwoń do YOGIEGO. Będziesz wiedział wszystko. W piątek podziwialiśmy tę wycinankę (z przyległościami), którą Yogi już posiada.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,451
Liczba wątków: 40
Dołączył: 01 2013
(24-06-2018, 09:14)ZbiG napisał(a): Mateusz, - zadzwoń do YOGIEGO. Będziesz wiedział wszystko. W piątek podziwialiśmy tę wycinankę (z przyległościami), którą Yogi już posiada.
Najpewniejszym źródłem informacji jest wydawca, mam detale cięte laserem, ale nie wiem czy są w 100% tożsame z fototrawkami.
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
Detale laserowe i fotorawione są "prawie" tożsame. Na laserach nie dodałem kilka najmniejszych części, po prostu laser ma ograniczenie dla minimalnego cięcia 0,4 mm, fototrawka 0,12 mm.
Ale wszystkie najważniejsze części (czyli głównie kratownica dźwigów) znajduje się i tu i tu, przy wyborze bardziej kierowałbym się tym, kto lubi z jakim materiałem pracować. O dziwo (przynajmniej dla mnie) większość zamówień do tej pory mam na lasery.
|