Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
25-01-2008, 12:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-01-2011, 02:13 przez Piterski.)
Witam
Tym razem na warsztat trafił ten oto pojazd , który wygrałem już prawie rok temu w konkursie na stronie GPM-u.
O modelu już pisałem na tym forum, info możecie znaleźć tutaj
A o tym jak wyglądało życie polskich czołgistów służących na tym sprzęcie możecie poczytać tutaj
Na pierwszy ogień standardowo poszedł szkielet.
Następnie przyszedł czas na oklejanie
Z dolnym poszyciem było OK, natomiast górnego trochę mi zabrakło (ok 1,7 mm) :mil1: po dłuższym namyśle co z tym fantem zrobić postanowiłem zakleić to paskiem z rezerwy koloru
Pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
No proszę, cicho cicho i jak z grubej rury nie przywali :o :mrgreen: .
el_paw w tym temacie masz we mnie wiernego oglądacza, a ja z przyjemnością popatrzę jak powstaje pojazd który ( teoretycznie ) potrafię naprawić :grin: .
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
No to niespodziankę mi zrobiłeś El, siadam z zaciekawieniem i oglądam nowy serial. Bardzo mi się ten modelik podoba i prędzej czy później wyląduje u mnie na warsztacie, także twoje potyczki z teciakiem będą przydatne. Życzę uzyskania super efektu końcowego. Kadłubik wygląda bardzo fajnie, jak na tym etapie już jest sporo detali, pozdro.
Czołgista!
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
No super, ja Ci mówię El-paw ty powinieneś się skoncentrować na pancerce. Po leopardzie i tych kilku zdjęciach jestem przekonany ze to twój żywioł.
Co do samego modelu to słyszałem na ostatnim QWKAK-u od DarkLorda z forum Konradusa że coś jest nie tak z poszyciem wieży. Tak więc tylko Cię uczulam byś zachował czujność :wink:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Weekend upłynął na dłubaniu przy zawieszeniu. Dorobiłem nity przy wachaczach z zapasu koloru.
Dalej miałem pewien problem, tak wygląda zawieszenie na rysunku
A mi wyszło to tak - inaczej tego przykleić się nie dało.
Niestety nie wiem czy budowa nie zostanie chwilowo wstrzymana, a oto powód
Pocieszam się jednak, że trzy palce się ruszją (60% ręki), a ta zagipsowana część może służyć jako statyw :-) więc może nie będzie tak źle.
Pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Nie bardzo mi sie to podoba :evil: ( ze strony projektu, chyba niewłaściwie umieszczone gniazda amortyzatorów ), całe szczęście że nie będzie tego za bardzo widać zza kół :wink: .
A ręka :?: . chyba nie spadł Ci na nią T-55 :mrgreen: . Tak czy inaczej to kuruj się intensywnie (trzy palce na chodzie to nie jest źle, a przy tym na zwolnieniu można podgonić z modelem ).
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Kolego uważaj troszkę na ręce :mrgreen: Kibicuję nadal, widze również że oprócz modelarstwa jesteś zapalony wędkarz sądząc z zdjęcia profilu.
Pozdrawiam :razz:
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 25
Dołączył: 04 2007
el_paw, dołączam do grona kibiców.
Mam nadzieję, że model wyjdzie co najmniej tak dobrze jak Leopard.
Życzę szybkiego powrotu do 100% sprawności.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Wydaje mi się El że te zawieszenie przykleiłeś tak jak trzeba, wyszło ok. Co do ręki to przyłączam się do kolegów i życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Pozdrawiam i czekam na dalsze efekty prac nad teciakiem.
Czołgista!
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Witam ponownie.
Prace przy teciaku znowu ożyły, chociaż ręka nadal w gipsie. Może na początek to niewiele ale zawsze.
Oto kółka napinające:
Niestety tym razem też nie obyło się bez problemów. Oklejka tarczy koła jest o jakieś 3 mm za krótka. Ja skróciłem tarczę koła na obwodzie.
Moim następnym problemem są gąsienice. Nigdy do tej pory nie miałem styczności z laserkami.
Czy te brązowe ślady po laserze się usuwa? Czy zamalowywuje bez usuwania?
Pozdrawiam
Liczba postów: 172
Liczba wątków: 26
Dołączył: 02 2007
Siemka El. Z tego co wynika to Ludzie polecieli na okładkę kupując ten model. W tym poległem ja i inni ale ci co chcą mieć model na półce tosobie poradzą.
...."czym różnię się od innych(niczym)robie to co umiem
Mam zdolności wybitne(może)Wiem że mnie rozumiesz
Wiem że dużo umiesz więc w siebie brachu uwierz..."
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
el_paw, ja też nie robiłem gąsienic laserowych ale moim zdaniem (i ja tak bym zrobił) to powinno się zamalować. Brązowy kolor to są miejsca po wypaleniu laserem.
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Wiem, wiem że to po laserze tylko to ma taką dziwną chropowatą faktrurę. Gąski mam zamiar pomalować za jakiś metaliczy ( srebrny) kolorek i przybrudzić. Tylko nie wiem czy się to usuwqa czy zostawia?
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 33
Dołączył: 04 2007
Witam.
El-Paw...dowiedziałem sie, żeby tego nie usuwać, ale warto dla pewności pociągnąć CA bądź jakimś wikolowatym...
Poza tym też go będę kleił po panzerze, lecz full dodatków (laserki: Wręgi, Kola, Gąsienice)
Pozdrawiam ;-)
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Dzięki Hubert
Nie wiem jednak, czy nie powinieneś wybrać sobie coś lepiej spasowanego.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
El napinacze wyszły bardzo fajnie. Co do gąsek to nic tam nie szlifuj, wystarczy to tylko pomalować. Jedno mnie tylko zastanawia, dlaczego ten zewnętrzny wzór ogniwa jest taki płytki, powinien być chyba głębszy. No ale na to wpływu nie masz skoro lasery zostały tak wypalone. A co tam z kołami nośnymi, rozwiązałeś jakoś ten problem ze zbyt bliskim osadzeniem kół obok siebie?
Czołgista!
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Dzięki Kujot za pociechę, ale drugi raz nie kupiłbym tego czołgu. skoro jednak powiedziałem A to trzeba powiedzieć i B i doprowadzić tą budowę jakoś do końca.
Od kilku dni starałem się obuć mojego teciaczka w kapcioszki=gąski. Nie chcę tutaj marudzić ale z laserkami do tego modelu też był mały problem.
Zęby gąsienicy były 2x za gruge w stosunku do otworów. Przykleiłem je na styk.
Przy układaniu ogniwek posiłkowałem się tym zdjęciem:
No i niestety ogniwek brakło, bo w modelu przewidziano, że górna część gąsienicy będzie się stykać tylko ze środkowym kołem jezdnym reszta będzie wisieć w powietrzu. Do uzupełnienia braków użyłem zapasowych ogniw, które miały być na pancerzu.
Wyszło jak wyszło, lepiej nie będzie ad:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
No proszę jakoś te pancerne puszki to Ci nawet leżą i dobrze sobie z nimi poczynasz mile: .
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Cytat:Piotrze ja Ci jeszcze kiedyś udowodnię, że potrafię sklejać samoloty i kolejny 69 samolot, który będę sklejał zadedykuję właśnue Tobie :mrgreen:
Nie musisz udowadniać bo masz na warsztacie F-15
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Nie dla Piterskiego przygotowałem coś specjalnego :mrgreen: Jednak od dziś znowu mam rękę w gipsie i te plany trochę się odwleką ad:
A tak na marginesie to PSZ mnie chyba wykończy i nie chodzi tu o Polskie Siły Zbrojne tylko o równie zabójczą Polską Służbę Zdrowia :evil:
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 64
Dołączył: 06 2007
El_paw PSZ nie jest tak zabojcza jak sam NFZ to jest dopiero rozboj w bialy dzien. :evil:
Ale wracajac do meritum relacji jak bys szukal fotek T55 to najlepiej tutaj: http://www.primeportal.net/apc/t-55.htm
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:Jednak od dziś znowu mam rękę w gipsie
Bardzo mi przykro, że prześladuje Cię ostatnio jakieś fatum ad:
Mam nadzieje że wszystko się szybko i pomyślnie zakończy i będziesz miał i spokojniejsza głowę i zdrowie dopiszę.
Cytat:dla Piterskiego przygotowałem coś specjalnego
Kurka Wodna brzmi groźnie :mrgreen:
Co do ostatnich zdjęć to pozwolę sobie na małe uwagi :wink:
- szybki w peryskopach jak byś maznął czarna farbą od spodu wyglądały by git, a poza tym jeden wygląda na coś skrzywiony.
- taka malutka uwaga do wydechu, z moich skromnych doświadczeń wynika że lekkie zaglutowanie krawędzi cięcia i jej przetarcie papierkiem bardzo poprawia wygląd elementu nawet w standardzie, po prostu nie widać ze coś było z tym robione. Możliwe ze to retusz wywołuje takie wrażenie.
- No i ostatnia rzecz to "zagięta krawędź błotnika" ta z przodu czy tam Ci się porobiły szparki czy to farba którą retuszowałeś robi takie dziwne wrażenie.
Tak to dalej śledzę z zainteresowaniem i wściubiam nos w szczegóły :razz:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 22
Dołączył: 03 2007
Witam i dziękuję za komentarze
Cytat:szybki w peryskopach jak byś maznął czarna farbą od spodu wyglądały by git, a poza tym jeden wygląda na coś skrzywiony.
No cóż z tego co pokazał mi Kat na Konradusie to te peryskopy w modelu nijak się mają do rzeczywistości - będę je przerabiał.
Cytat:taka malutka uwaga do wydechu, z moich skromnych doświadczeń wynika że lekkie zaglutowanie krawędzi cięcia i jej przetarcie papierkiem bardzo poprawia wygląd elementu nawet w standardzie, po prostu nie widać ze coś było z tym robione. Możliwe ze to retusz wywołuje takie wrażenie.
Zrobię tak jak radzisz w razie czego będzie na Ciebie :mrgreen: :razz:
Cytat:No i ostatnia rzecz to "zagięta krawędź błotnika" ta z przodu czy tam Ci się porobiły szparki czy to farba którą retuszowałeś robi takie dziwne wrażenie.
Ile znaczy znaczy wprawne "profesorskie" oko :mrgreen: Masz rację niestety ta część mi się zniszczyła przy wycinaniu. Zobaczę jednak ile zapasu koloru mi zostanie i spróbuję to naprawić później.
Pozdrawiam
PS: Proszę o więcej takich konstruktywnych uwag
|