Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R/G] Niszczyciel HMS Saumarez, WAK 3/2005
#1
Szacun modelarscy!

Aby Wojtkowi nie było smutno samemu kleić Thunderbolta II bez śmigieł, postanowiłem dołączyć się do akcji.   Cool
Przedstawiam relację z budowy modelu, w którym bez wątpienia nie ma ani jednego śmigła >>>-- mam nadzieję, że spełni ona oczekiwania tak samego zainteresowanego, jak i reszty forumowiczów!
Czyli:
Nareszcie u siebie! Moje maleńkie 1:200    :twisted: ...  mmm buzi buzi   :razz:

Na warsztat poszedł model brytyjskiego niszczyciela HMS Saumarez z Wydawnictwa WAK (3/2003). Autorem opracowania jest Grzegorz Nowak [Edycja: przepraszam za pomyłkę. Autorem opracowania jest Adrian Kacz], skala 1:200. Model buduję tylko do linii wodnej.
Lekcja Northropa F-5 nie poszła – mam nadzieję – na marne. Ale co tu dużo gadać, patrzcie sami!

Na początek szkielet i pokłady (bez fotosów) oraz burty. W modelu wycinam okienka, które podklejam czymś tam przezroczystym.
[Obrazek: 59df6ba5da2c12a2m.jpg] [Obrazek: 7fc6c3ca6b1d8c51m.jpg] [Obrazek: cbc5aae2c0d6e749m.jpg]

Muszę się przyznać, że dałem ciała   :oops:  – nie wytarty z kleju (oczywiście cholercia superglut) paluch paćnął burtę  :mad:  , i to w bardzo eksponowanym miejscu. Na szczęście wygada to tak strasznie tylko na zdjęciu.

[Obrazek: 74c2700fd2e9380bm.jpg] [Obrazek: fdea818c4236189fm.jpg]

Taka mała uwaga: być może to moja wina, ale dość trudno jest uzyskać odpowiedni kształt burt na dziobie. Możliwe, ze to z powodu podklejania okienek, albo niedokładności i wynikłych stąd naprężeń kartonu. Tak czy siak byłoby dobrze, gdyby Autor zagęścił nieco wręgi w sektorze dziobowym.

Teraz detale części dziobowej:

[Obrazek: 2f811813a503445bm.jpg] [Obrazek: 3f2642bda889f8d2m.jpg] [Obrazek: 74e7c5673ada3f3dm.jpg]

Rufa oraz pierwsze elementy śródokręcia
[Obrazek: 168dd6ac20951077m.jpg] [Obrazek: 4987efd429a5fd6cm.jpg]

I na koniec coś, co powinno się robić na początku. Autor dał możliwość wykonania specjalnej wykładziny, tzw. semtexu, jako oddzielnej części naklejanej na pokład. Moim zdaniem fajne.

[Obrazek: f0666e31532bee73m.jpg] [Obrazek: 58fea0716ed437e3m.jpg]

I to tyle na dzisiaj.
Model skleja się bardzo dobrze, ale w dalszej części będzie sporo drobnicy. Jak na razie jest baaardzo przyjemnie i w aż chce się nad nim pracować. Mam nadzieję, że to nie zmieni się aż do galerii końcowej.


Pozdrawiam serdecznie

Arovist
Odpowiedz
#2
No to kolego szalejesz Confusedhock: zapowiada się Twój nowy rekord w sklejaniu okrętów, galeria końcowa niebawem chyba :mrgreen:.Powodzenia i obserwuję dalej.

Pozdrawiam Janek
Odpowiedz
#3
Powinno być OK. Sklejasz wycinankę mojego ulubionego Autora. Na pewno mamy więc profesjonalne opracowanie, oraz gwarancję świetnej zabawy.
Więc "let's fun and play"!
[Obrazek: thumb_90_29_06_18_1_45_27.png]
Odpowiedz
#4
Bardzo ładny i świetnie opracowany okręcik :grin:

Nie mam już tego modelu ,ale wydaje mi się, że opracował go Adrian Kacz, ale mogę się mylic.

Okręty, to jest to!

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#5
Cytat:ale wydaje mi się, że opracował go Adrian Kacz
No właśnie też mi sie coś tak zdaje, Grzegorz opracował dla WAK-u Błyskawicę.
Odpowiedz
#6
Potwierdzam, na stronie WAKu jest napisane, że autorem modelu jest Adrian Kacz.
[Obrazek: thumb_90_29_06_18_1_45_27.png]
Odpowiedz
#7
Oj, to przepraszam za pomyłkę. Tak czy siak, na razie model klei się naprawdę przyjemnie :mrgreen:
Odpowiedz
#8
To TY taki? :twisted: . Z hangaru wyszedł tyłem a do stoczni zawędrował :mad: .
Cytat:relację z budowy modelu, w którym bez wątpienia nie ma ani jednego śmigła
Jak to nie ma śmigła a śruby to co?
Cytat:Nareszcie u siebie!
A skoro tak to miej się na baczności :!: Teraz będę widział wyjątkowo uważnie ( zmieniłem okulary :mrgreen: ) Twoje niedociągnięcia :neutral: .
A więc zaczynam Cool . Czemu retusz położony tak niestarannie , co to za plamy na burtach bliżej rufy, czemu się śpieszysz?

Mógłbyś jeszcze rozwinąć temat doświadczenia wyniesionego z budowy F-5E?
Odpowiedz
#9
Świetnie!!! I znów bez linii wodnej, to ma swój urok :wink:.
Chłopie ja Cię podziwiam.. okręt za okrętem.
Ja zagrzałem sobie fotel, rozwaliłem się i nikt mnie z niego nie ruszy.
Będę iedzia i oglądał, bo model ciekawy. W końcu na Jaonii się świat nie kończy :mrgreen:
[Obrazek: luft-userbar.png]
Odpowiedz
#10
I znowu okręcik, co prawda trochę mały a ja w takich nie gustuję,ale to zawsze okręt. Chyba faktycznie Łukasz za bardzo się spieszysz, jakieś szpary między łączeniem burt gdzieś tam widać. A z tymi odciskami to musiałeś akurat w tym miejscu? W każdym bądz razie wychodzi ładnie i siadam na widowni. Powodzonka.
Czołgista!
Odpowiedz
#11
Ło Jezusicku jak naskocyli!

A gdzie retusz niestarannie?
Co do doświadczeń - spoko, ale dopiero w niedzielę, teraz mam wyjazd (pilny bardzo)

Ze szparami to jest tak, ze burty wyszły za długie. Kroiłem 7 razy po jakimś ułamku milimetra i stało się przysłowie stolarzy: "Dwa razy uciął i za krótko".

O plamach na burtach blisko rufy na razie nic mi nie wiadomo Confusedhock:

A czy się spieszę?
Wydaje mi się, że już dawno nie babrałem sie tak z modelem, nie byłem tak dokładny i staranny. Ale ogólnie to muszę się spieszyć, bo mam na niego dwa - maksymalnie trzy tygodnie.

Do zobaczyska w niedzielkę.
Pozdro pińcet!

Arovist
Odpowiedz
#12
Cytat:O plamach na burtach blisko rufy na razie nic mi nie wiadomo Confusedhock:
Czwarte zdjęcie od tyłu dwie pionowe jaśniejsze plamy na poszyciu burt.
Cytat:A czy się spieszę?
- pytanie
Cytat:muszę się spieszyć
- odpowiedź :razz:.
Odpowiedz
#13
Cytat:Czwarte zdjęcie od tyłu dwie pionowe jaśniejsze plamy na poszyciu burt.
Wojtek to nie są plamy, tak jest w wycinance. To są te kreski które pozwalają określić głębokość zanurzenia.

Łukasz, super Ci idzie. Mam nadzieję że będę miał okazję zobaczyć go na żywo. 3mam kciuki!
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...

[Obrazek: sig,313269,7,1,4,1,11111101000000000000,1,___.jpeg]

[Obrazek: 181f3d86b992ab6b.png]
Odpowiedz
#14
Cytat:ceva napisał/a:
Czwarte zdjęcie od tyłu dwie pionowe jaśniejsze plamy na poszyciu burt.

Wojtek to nie są plamy, tak jest w wycinance. To są te kreski które pozwalają określić głębokość zanurzenia.

Dobrze że mi powiedziałeś, bo bym dalej Arovista molestował :razz: ze zdjęcia trudno się domyślić.
Arovist ! popraw jakość zdjęć :???: :!:
Odpowiedz
#15
Cytat:Twoje niedociągnięcia :neutral: .
Cytat:Arovist ! popraw jakość zdjęć :???: :!:

:mrgreen: ale ci teraz dostaje od Cevy, trzeba się było trzy razy zastanowić zanim porzuciłeś budowę F5-E
Odpowiedz
#16
Cytat:ale ci teraz dostaje od Cevy,
Ja go tylko chcę zniechęcić do tych kajaków :razz: :mrgreen: ...
Odpowiedz
#17
Cytat:Ja go tylko chcę zniechęcić do tych kajaków :razz: :mrgreen: ...
HAHAHAHAHA!!!!!! To raczej trudne będzie :wink:
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...

[Obrazek: sig,313269,7,1,4,1,11111101000000000000,1,___.jpeg]

[Obrazek: 181f3d86b992ab6b.png]
Odpowiedz
#18
Kurcze trzeba gdzieś w kącie sie usadowić i pocichutku obserwować. Moze nikt mnie nie zauważy i po uszach nie dostanę hahaha.

Pozdrawiam Big Grin
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#19
Ty taki nietaki... no... TY ZŁY WOJCIECHU!!!

Takie bezpodstawne oskarżenia! Bohaterów?! Prądem?! :neutral:

Jakości zdjęć nie poprawię, bo mam taki a nie inny aparat. To co pokazuję, to jest max co da się z tego aparatu wyciągnąć po roku posiadania. I to po zabawie w dostrajanie w Picasa 2. A wiesz, ja jeszcze nie dorobiłem się takiego zajebistego aparatu jak TY :wink:

Piterski, właśnie tak myślę że ta ciuciubabka z F-5 to był błąd. Natomiast Wojtek widocznie nie doczytał, że na razie TYLKO PRZERYWAM jego budowę, a nie zarzucam temat. Pewna różnica, co? :vvv:

Cop do zniechęcania - próbować zawsze możesz, a Twoja krytyka Wojtku mi nie przeszkadza, wręcz odwrotnie - dopingujesz mnie do coraz większych wysiłków :mrgreen:

I Wojtek, uważaj chłopie, bo już niedługo wyjadę z takim tematem, że się zes... zdziwisz! Może tyłem z hangaru nie wyjdziesz, ale... ale będę miał satysfakcję :twisted:
Odpowiedz
#20
Cytat:Jakości zdjęć nie poprawię, bo mam taki a nie inny aparat.
szkoda, bo wydawało mi sie że kiedyś robiłeś lepsze :neutral: , a moja uwaga nie była absolutnie spowodowana faktem zakupu przeze mnie aparatu ( bo to by zajeżdżało przedszkolnymi przechwałkami ), jeżeli tak to odebrałeś to bardzo przepraszam :oops: .
Cytat:Twoja krytyka Wojtku mi nie przeszkadza, wręcz odwrotnie - dopingujesz mnie do coraz większych wysiłków :mrgreen:
Też tak myślę :mrgreen: i o to chodzi PDT_Armataz_01_34 .

Cytat:I Wojtek, uważaj chłopie, bo już niedługo wyjadę z takim tematem, że się zes... zdziwisz! Może tyłem z hangaru nie wyjdziesz, ale... ale będę miał satysfakcję :twisted:
Czekam z niecierpliwością i już nastrajam się na trzęsienie ziemi :wink:.

Pozdrawiam i trzymam kciuki ( w przerwach kiedy nie sklejam oczywiście :mrgreen: ).
Odpowiedz
#21
Lepsze foty robię tylko wówczas, gdy uda mi sie pożyczyć aparat od Waldka (Wielkiego Elektronika), a z tym bywa różnie. :vvv:

Twoje przygotowania do trzęsienia ziemi są jak najbardziej właściwe. Dość powiedzieć, że kupiłem 16 egzemplarzy modelu, wiec nie ma mowy o fuszerce. Nie wyjdzie - kroję następną. Cool

A z trzymaniem kciuków to jesteś większym egoista ode mnie - ja trzymam kciuki cały czas... może właśnie dlatego nie wszystko mi wychodzi :razz:

A teraz obiecane przemyślenia po F-5

Samoloty klei się generalnie dużo trudniej niż okręty. Proszę mi wybaczyć (proszę okrętowców o wybaczenie), ale w samolocie wszystko jest na wierzchu. Jedna skucha - i pojechane. W okrętach taka sprawa wychodzi tylko w przypadku poszycia. I generalnie więcej rzeczy da się ukryć i zamaskować.
Jednym słowem: samolociarze są zdolniachi Confusedhock: :mrgreen:
Odpowiedz
#22
Cytat:Dość powiedzieć, że kupiłem 16 egzemplarzy modelu, wiec nie ma mowy o fuszerce. Nie wyjdzie - kroję następną. Cool

A z trzymaniem kciuków to jesteś większym egoista ode mnie - ja trzymam kciuki cały czas... może właśnie dlatego nie wszystko mi wychodzi :razz:

Brzmi to trochę nieprawdopodobnie Confusedhock: , ale jeżeli tak jest to nie mam innego wyjścia tylko dołączyć Ciebie do listy moich idoli Cool .
Odpowiedz
#23
Arovist szaleńcu, skąd ty czas bierzesz? Coraz szybciej i lepiej, zaczynasz działać jak perpetum mobile :mrgreen: Czępię się tylko jednej rzeczy, czemu okręty bez podwozia robisz Cry ? Tylko tego mi brakuje, a reszta super :razz: . Też sobie tu będę często lukał :mrgreen:
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Odpowiedz
#24
CIAO BAMBINOS!!!

Michał - dzięki, ale chyba przesadzasz, bo modelarsko to się staczam a nie idę do przodu. A okręt bez podwozia, bo takie było życzenie. Życie mnie przyciska, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będę kleił tak, jak mi się podoba (z dnem)...(to znaczy że sięgnę dna) :razz:
Wojtek, może nieprawdopodobnie, ale oszacuj sam, ile czasu potrwa mi jeszcze klejenie tego modelu. A potem... ARMAGJEDDOOON!!! :twisted:
I nie dołączaj mnie do listy idoli, bo ktoś kiedyś śpiewał "Kill your Idol!". A ja jeszcze nie chcę umierać. Na to przyjdzie jeszcze czas i miejsce :twisted:


Tym razem odcinek traktuje o drobnicy.
Na początek kabestany (wybaczcie jakość fotek)
[Obrazek: a73867e950c4259am.jpg] [Obrazek: 60a20add814f5cb0m.jpg]

... znowu nie takiej drobnicy, bo też o najgroźniejszej i najskuteczniejszej broni HMS Saumareza – wyrzutniach torpedowych

[Obrazek: a9f26ee6b278ca5bm.jpg] [Obrazek: 676af01ccf2c768bm.jpg]
[Obrazek: 82dae2f89ad826d6m.jpg] [Obrazek: 9fc3990efbfb0cf3m.jpg] [Obrazek: 743ddb9ff6426519m.jpg]

I to byłoby na tyle. Przynajmniej na razie.

Pozdrawiam
Arovist
Odpowiedz
#25
Jakbyś miał ochotę "powaloryzować" sobie, to dorób torpety, bo te puste wyrzutnie mało groźnie wyglądają i sennie trochę. No i pokrętła w ramach ćwiczeń wojennych spróbuj zrobić z drucików. Płaskie, kartonowe talerzówki w tej skali nie za bardzo jakoś.
Czy to kolejny model "na zamówienie"? Jeśli tak to niekoniecznie musisz waloryzować jw, ale przy kolejnym modelu warto pomyśleć o "kroku na przód", druciana waloryzacja plus wzbogacająca o elementy dodatkowe może diametralnie zmienić efekt końcowy a co się z tym wiąże satysfakcję budującego. Niestety bardzo takie coś wydłuża budowę i "nie pośpieszysz"..
[Obrazek: thumb_90_29_06_18_1_45_27.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R]Niszczyciel"Asashio" typu "Shirakumo" Bitwa pod Cuszimą 1905 strona japońska cz.8 drakon 48 18,844 10-01-2022, 06:11
Ostatni post: drakon
  [Relacja] T-34/85 "Rudy" MM 1-2 2005 czyli powrót do dzieciństwa :) Roland 5 4,423 27-04-2020, 09:57
Ostatni post: Karas
  [WKM2][R] Włoski Niszczyciel DARDO - Orlik 2/2011, 1:200 Hastur 27 21,008 09-10-2019, 05:39
Ostatni post: ZbiG
  USS Missouri - GPM 13/2005 1:200 Piotr T 20 15,162 16-08-2019, 09:11
Ostatni post: Lukee
Wink [WKM2] [R] Polski niszczyciel "Wicher II" - WAK four 4 4,232 13-06-2017, 06:18
Ostatni post: four
  [WKM2] [Relacja] HMS Saumarez 1:200 (WAK) benek 23 12,367 10-01-2017, 11:57
Ostatni post: benek
Wink [WKM2]Niszczyciel ORP "Błyskawica" MM 7-8/97 wojtekw89 52 18,594 28-12-2016, 11:26
Ostatni post: tuslaw
  [R/G] Legends of WWII: A6M2 Zero (Haliński - KA 3/2005) Raven 120 58,110 29-09-2016, 03:12
Ostatni post: mire-chan
  [R] Hanomag Komissbrot - 1926 WAK 5/2005 Andrzej_Bl 1 3,152 02-07-2016, 04:32
Ostatni post: Andrzej_Bl
  [R] PZL P-37B Łoś - Fly Model 1/33 2005 r Arkadiusz 26 12,666 28-11-2015, 03:47
Ostatni post: Arkadiusz

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości