[G] Vickers WELLINGTON Mk.lc (GPM)

[kajym]

Cześć.

Na początku gorzkie słowo o wydawcy. Oszklenie jako polecany produkt do tego modelu to oszustwo, bo w ogóle nie pasuje. Nieświadomy, zakupiłem go i jest ono identyczne z tym kupionym przed wielu laty we Fly Model do innego opracowania. 
Wycinanka Z. Sałapy jest dobrze spasowana choć jest kilka błędów do poprawy jak np. koła zwłaszcza tylne które powinno być drugie tyle grubsze. W poszyciu kadłuba p-10 (tego z kopułką szklaną na grzbiecie) wstawiłem paseczek na szwie od spodu, bo się nie schodzi. Jest ono krótsze od sąsiednich segmentów i widać to z dołu przy liniach wzdłużnych tuż przy szwie na sąsiadujących poszyciach. Stery wysokości trochę korygowałem bo przy końcach coś kiepsko wyglądały względem stateczników poziomych. Przy klapach na skrzydłach autor coś pokręcił i zamiast dolne powierzchnie odciął górne. Trójkąciki ramek na oszkleniu przedniej wieży przerabiałem ponieważ były za małe. Nie ma zaprojektowanych zwijek na golenie podwozia i trzeba sobie samemu kombinować według podanych szablonów. Fatalna sprawa jest z wycinaniem okienek gdyż kolory szybek i ramek zlewają się. Szkoda że nie ma drugiej wersji ramek z białymi polami tak jak przy tylnej wieżyczce. Główna bryła modelu tym razem bez słynnej w GPM rażącej różnicy odcieni kolorów w segmentach. Jednak poszycie p-15 pod tylną wieżą wyciąłem z zapasu koloru, gdyż te części są za ciemne. Okna wzdłuż boków kadłuba teraz zrobiłbym inaczej, dlatego że prawidłowo powinny być tylko słupki pionowe na zewnątrz oszklenia, natomiast kratownica od środka ale było już za późno gdy w necie tą prawidłowość zauważyłem. Na koniec - kolorystyka kamuflażu prawego silnika jest pomylona. Zaraz po wydaniu modelu na telefon do wydawcy o erratę usłyszałem, że jej nie będzie bo to kosztowne. Po interwencji kolegi Sztukmistrza który pierwszy skleił ten model, powstała w GPM poprawiona wersja w PDF. Niestety, w drukarniach wydruk daje inne kolory niż te w wycinance i dlatego zrezygnowałem z poprawionej wersji.
Już na samiutki koniec moja mrzonka. Gdyby projektant zrobił poprawki i wydał w morskim (białym) malowaniu i najlepiej w Orliku to Wellington znowu by trafił na moją matę.
               Zapraszam do galerii.        Józek

    

[Winek]

Jak zawsze piękna robota.
Takiej czystości i dopasowania można tylko pozazdrościć.
Również przepiękna galeria, włącznie ze zdjęciami w plenerze. Jak w realu.
Ogromne gratulacje!

Co do kabin i kopułek - już dawno staram się robić swoje bo te kupne do modeli się nie nadają.

Powodzenia w kolejnych modelach.

[henkos]

Perfekcyjny model, super zdjęcia!

[yogi]

Łooo Panie, ale piękny standard, jakże miło się ogląda. 
Zdjęcia w plenerze to już taki Twój znak rozpoznawczy, świetnie domykają całą galerię, brawo!

[messer]

Pięknie sklejony Wellington, gratuluję!

[Spychacz]

Piękny i czyściutki standard. Zdjęcia 'plenerowe' zaj...ste. Brawo.

[Piotreq]

Jak zwykle świetna robota. 
Gratulacje. 

[sztukmistrz]

No w końcu się udało, wyszedł jak zwykle czyli pięknie. Musimy kiedyś zrobić sesję dwóch.

[Karas]

Przepiękne, jak zazwyczaj w lotnictwie nic nie widzę, tak obok Twojego ciężko przejść obojętnie. Wykon modelu jak i zdjęcia rewelacja. Plastyka zdjęć jest bardzo przyjemna dla oka i aż się chce takie prace oglądać. Zazdro mocno umiejętności i warsztatu: ]

[Hastur]

Model, jak i zdjęcia go prezentujące, najwyższych lotów. Dziękujemy że dałeś nam możliwość podziwiania twojego dzieła.
Trzymasz formę!

[skarczew]

Główna bryła modelu tym razem bez słynnej w GPM rażącej różnicy odcieni kolorów w segmentach.

Na osłodę zamiast różnych odcieni mamy kolory wyprane z barwy .

A samo wykonanie modelu bez dwóch zdań - wzorowa robota.

[SZAD]

A mnie się szalenie podoba.
Pierwsza liga latająca.
Gratulacje

[Tomasz K]

Świetnie sklejony samolot.... jak zwykle

[kajym]

Dziękuję i jest mi przyjemnie że galeria się podoba. Do pochwał wkradła się nutka zazdrości wychodząca zwłaszcza od tych, których precyzja i umiejętności są o wiele większe od moich. Ale przyjmuję z radością to słodzenie, bo to okres około świąteczny. Więc z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkiego najlepszego dla wszystkich, samych słodkości w życiu, tradycyjnie zdrowia no i trafionych modelarskich tematów.
                                                                                                                                                   Józek

[Raven]

Fantastyczna robota, jak zawsze....
Gratulacje,
to może i Lancastera z FlyMOdel zaraz pokarzesz?

Pozdrawiam,

[kajym]

Raven dziękuję, niestety zawiodę Cię.
Lancastera nie sklejam a moja mata po Wellingtonie poszła na urlop.

[Tuco]

Brawo! Piękny model!
Gratulacje!

P.S. jak oglądam takie galerie, to bardzo często odwiedzam sklepy odpowiednich wydawców, no bo model świetny (świetnie sklejony) i pierwowzór też nie brzydki i zdarza się, że taki model sobie kupię... Co niektórzy (Ty też, kajym) powinni mieć mega zniżki u wydawców, bo takie galerie to jednak najlepsze reklamy.

[jagdtiger2]

Po mimo pewnych problemów model wygląda świetnie, przyjemnie się go ogląda, fotki z obracającymi się śmigłami wyglądają jak z prawdziwym samolotem. Kawał solidnej roboty.

[zbin]

No jak zawsze lubię popatrzeć na Twoją robotę, super

[Pawelelka77]

Przepięknie wykonany model wellingtona w standardzie! Zdjęcia plenerowe powalają. Gra kolorów i światła powodują, że model wygląda jak prawdziwy! Gratuluję kunsztu. To chyba trzeci zrelacjonowany wykon tego opracowania w necie? Zgadzam się, białe, morskie malowanie było by ciekawą odmianą wśród ciemnych malowań bombowców.

[kajym]

Jeszcze raz dziękuję.

Pawelelka77 - jak na tak słynny bombowiec to w necie raczej skąpo, by to opracowanie modelu gościło na matach modelarzy.
Mniemam że relacja i galeria Wellingtona na Kartonówkach była Twojego autorstwa. Przyznam, że wiele razy tam zaglądałem i oczy mi się robiły duże z uznania dla Twoich poczynań.

[Pawelelka77]

Czołem!
Tak, ten na "kartonówkach", to mój wypust. Jeśli moja relacja pomogła Tobie choć trochę, to się cieszę. Chociaż ja w swoim wellingtonie wprowadziłem sporo zmian szczególnie wewnątrz, a Ty zachowałeś standard.
Masz piękną miejscówkę na sesje plenerowe. Tego, to Ci naprawdę zazdroszczę.
W zeszłym roku w Przeciszowie mocno obfotografowałem sobie zdaje sięTwojego b17. Jak się w końcu za niego zabiorę, to pewnie będę miał sporo pytań.
Co teraz trafiło na Twoją matę?

[Jaroslav]

Bardzo ładnie i czysto Ci wyszedł Józiu
Gratuluję efektownego modelu w kolekcji

[ZbiG]

Jak zwykle - NIEZWYKLE STARANNE wykonanie! Moje wielkie uznanie! To jest właśnie TO...

[Paweł O]

Witam.

Józef kolekcja Twoich modeli jest coraz bardziej imponująca. A Vimpy jest na pewno jedną z jej perełek. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. O samym modelu dokładnie wszystko napisałeś, też czekam na wersję morską może wydawca zrezygnuję z ,, waloryzacji " bo ta dziwna moda która przedostała się od kolegów budujących plastiki narobiła więcej złego niż dobrego.

Pozdrawiam.

Paweł O.