[G] Legends of WWII: Spitfire Mk.Ia (Haliński - KA 3/2010)

[Raven]

Witam,
Dawno nic nie pokazywałem, ano i czasu na klejenie nie było, przeprowadzka z emigracji, budowa domu..... itd... 
W końcu nic nie przeszkadzało i można było pomyśleć o klejeniu, ale jako, że palce trochę odwykły (w końcu ta przeprowadzka z budową to mi prawie dwa lata zajęła) to pomyślałem, że coś prostego ale fajnego potnę. Traf chciał, że Nieuport w Kartonowej kolekcji był w empikach, a że ładny "ptaszek" to kupiłem i pociąłem.... 

I tu przekonałem się, że temat w modelarstwie to podstawa! A że dwupłaty z I Wś. to zupełnie nie moja bajka to i zapał szybko osłabł. No skończyło się na tym, że Nieuport trafił do pudełka, a na matę poszedł tytułowy Spit. Jednak jak się klei coś co się "bardziej lubi" to i przyjemniej się to skleja. Nie wiem, może to tylko ja tak mam... 

Każdy Spitfire od Hala jak wiadomo jest łatwy, z wyjątkiem kabiny, kadłuba i skrzydeł...   . a że palce trochę odwykły od klejenia to i widać to na modelu. niemniej jednak cieszę się że udało się go skleić. nie obyło się bez darcia wewnętrznego poszycia papierem, ale to chyba już norma w tej serii.....
model sklejony już jakiś czas temu, ale szczerze powiem,  nie miałem czasu nawet galerii przygotować, (choć i tu zdjęcia nie porywają, za co z góry, przepraszam)

tyle słowem wstępu, zapraszam do galerii: 



   

   

 

[zbin]

No i całkiem fajny i nie gadaj że zdjęcia złe.

[zablo1978]

Witam.
gratuluję wykonania modelu, ładnie wygląda, chyba osobiście jeszcze nie jestem gotowy na modele z tego wydawnictwa. Kiedyś na pewno coś wydziergam.

[kajym]

Rzeczywiście dawno nic nie pokazywałeś ale witaj, bo myślę że tą galerią na nowo się narodziłeś i teraz Twoja lista modeli w podpisie znowu  będzie się wydłużać. Modelik fajnie wyszedł, gratuluję. Masz rację, jak się coś lubi to przyjemniej się skleja i szybciej.  "Skleiłeś" również sobie dom i to szybko. A zadbałeś w nim o kącik azylowy tylko dla Twojego hobby?

[messer]

To ten Spituś, którego widziałem w Olsztynie, prawda? Ładna bestyja, ja na razie 2 rozgrzebałem i końca nie widać.

[Raven]

Witam,
Dziękuję, i jest mi niezmiernie miło, że model się wam podoba.

Zablo1978, oj tam, oj tam, dawaj i klej!

Kajym, o taaak, mam oddzielny pokoik tylko na hobby, a co. 

messer, tak Michał, to ten sam, był już w Olsztynie. Ja właśnie skończyłem mój drugi rozgrzebany model, także gdzieś ten koniec się zawsze pojawia. ponoć cierpliwość, naszą cechą modelarzy 

Pozdrawiam, 
Paweł