W czym projektujecie?

[zizu82]

Chciałbym spróbować sił w projektowaniu prostego modelu. Czy istnieje jakaś aplikacja która szczególnie dobrze sprawdza się do projektowania modeli kartonowych? Pomyślałem od razu o Sketchupie ponieważ coś z nim kiedyś robiłem i wydaje mi się bardzo intuicyjny niemniej zastanawia mnie aspekt uwzględnienia grubości papieru/kartonu - czy istnieje oprogramowanie/wtyczka, która ułatwia zarządzanie tą kwestią tzn nie zmusza mnie do robienia dla każdej ściany z osobna bryły która tą grubość będzie uwzględniała? W szczególności mam tu na myśli elementy tekturowe np szkieletu modelu których grubość nie pozostaje bez znaczenia.

EDIT: odrobiłem pracę domową i widzę następujące narzędzia w kolejności popularności:
- Rhinoceros
- Blender
- Sketchup
- Pepakura

Nie mniej moje pytanie o „natywne” uwzglednianie grubości kartonu/tektury jest wciąż zasadne. Planuje aby modele miały dużą ilość elementów szkieletowych i nawet ściany z grubszego materiału stąd mnie ta kwestia zastanawia. Jeśli chodzi o rozwijanie do siatek to nie będzie dla mnie problemem rozwijanie metodą klikania na każdą pojedynczą płaszczyznę z czym prosta wtyczka do sketchup sobie poradzi. Nie będę miał dużej ilości detali więc przeżyję.

[ArekM]

Nie bardzo rozumiem do czego potrzebna ci jest wtyczka. Trzy pierwsze programy posiadają narzędzie "offset", którego możesz użyć do uwzględnienia grubości kartonu. Przy projektowaniu np. kadłuba statku, rysujesz model 3D, generujesz przekroje i na końcu uwzględniasz grubość kartonu używając narzędzia "offset". Albo druga metoda: rysujesz model 3D od razu uwzględniając grubość kartonu a następnie generujesz przekroje. Co do wyboru programu, używasz tego, który ci najbardziej odpowiada.

[zizu82]

Nie bardzo rozumiem do czego potrzebna ci jest wtyczka. Trzy pierwsze programy posiadają narzędzie "offset", którego możesz użyć do uwzględnienia grubości kartonu. Przy projektowaniu np. kadłuba statku, rysujesz model 3D, generujesz przekroje i na końcu uwzględniasz grubość kartonu używając narzędzia "offset". Albo druga metoda: rysujesz model 3D od razu uwzględniając grubość kartonu a następnie generujesz przekroje. Co do wyboru programu, używasz tego, który ci najbardziej odpowiada.

Tak, z wregami sprawa wydaje sie stosunkowo prosta i da sie ogarnac tak jak mowisz np offsetem, co natomiast z rozwijaniem do siatki elementow o znacznej grubosci - jesli nie zamodeluje plaszczyn od razu jako bryly to moge skonczyc z elementem o pare mm za dlugim albo za krotkim wiec spodziewam sie ze musze to uwzglednic juz wczesniej, pytanie moje jest, czy ktorys ze znanych narzedzi ulatwia ten proces czy jednak musze sie bawic recznie.

Pyt. dodatkowe - czym taki zachwalany Rhino wybija sie ponad inne narzedzia w naszym konkretnym zastosowaniu/hobby?

[ArekM]

O jakiej "znacznej grubości" piszesz? Grubość poszycia przeważnie przyjmuje się 0,2 mm a różnica długości płaszczyzny wewnętrznej i zewnętrznej to około 0,3 mm. Co do pytania, to nie kierowałbym się opinią innych ludzi na temat danego programu. Każdy ma swoje wady i zalety i tylko ty decydujesz, który jest lepszy i do jakich zadań.

[zizu82]

O jakiej "znacznej grubości" piszesz? Grubość poszycia przeważnie przyjmuje się 0,2 mm a różnica długości płaszczyzny wewnętrznej i zewnętrznej to około 0,3 mm.

planuje operowac w zakresie 1-3mm

[ArekM]

Dla uściślenia, ta różnica długości 0,3 mm dotyczy jednej strony kadłuba. Czyli planujesz poszycie o grubości 1-3 mm?

[zizu82]

Dla uściślenia, ta różnica długości 0,3 mm dotyczy jednej strony kadłuba. Czyli planujesz poszycie o grubości 1-3 mm?

W zamyśle to będzie model w dużej skali, możliwe nawet ze z wykorzystaniem tektury falistej czyli odp brzmi tak, poszycie będzie 1-3mm a może więcej.

[Lukee]

Falista tektura? To chyba tylko do powierzchni płaskich jak mniemam? Bo falistej nie zegniesz...

[zizu82]

Falista tektura? To chyba tylko do powierzchni płaskich jak mniemam? Bo falistej nie zegniesz...

teoretycznie zegnę, bigowanie, choc tu pewnie latwiej byloby pociac

bardziej mysle tu o tekturze introligatorskiej albo piwnej, mozna zagiac, ale na stosunkowo duzych lukach