31-01-2025, 03:23
Witam was w swojej relacji z budowy sztukasa z MM. Wracam po troche krótszej przerwie niż ostatnio co miało związek z brakiem miejsca na lepienie. na szczescie jestem już po remoncie i moge wrócić do rzeźbienia. Wrzucajac zdjęcia Meśka pare lat temu przypadł wam do gustu, tak samo budził zaciekawienie na ostatniej Warszawskiej kartonowej syrence. Ty razem chciałbym wam pokazać moje zmagania z leciwym już modelem. Plan był taki żeby skonczyc model akurat na Kartonową syrenkę i robie wszystko zeby sie udało 
Na początku chciałem go skleić w standardzie, niestety po przejrzeniu zdjęc i dokumentacji zauważylem ze ten model ma dosyć poważny babol w kokpicie- grodź przedzielajaca pilota od strzelca jest w złym miejscu- powinna być bardziej z przodu. Więc po chwili namysłu i idąc za przykładem Meśka w którym wykonałem kokpit od podstaw postanowiłem przeszczepić cały kokpit z modelu JU-87 D-3 z GPMu. Jak wyszło ocencie sami
. Post będzie dosyć długi, bo zdjecia były robione na przestrzeni miesiąca. Relacja na bierząco była prowadzona na fejsie na KartonowychPasjach gdzie także zapraszam
po raz pierwszy zakaponowałem arkusze i jestem zaskoczony- papier zupełnie inaczej się zachowuje, nie rozwarstwia się, nie gubi kolorów. Cudo
![[Obrazek: IMG-20250116-234955.jpg]](https://i.postimg.cc/s1NdmnJb/IMG-20250116-234955.jpg)
pierwsze 4 segmenty poszły bez wiekszych problemów. W celu przeszczepienia kokpitu i uniknięcia kolizji z poszyciem kokpitu z GPM po sklejeniu 3segmentów i wzmocnieniu wręgi cyjanoakrylem wręgę I prawie usunałem, a wręgę J znacząco odchudziłem. widać także ze dorobiłem prowadnice owiewki- to zapowiedź pełnej niespodzianki, ale to ujawnie dopiero jeżeli cała operacja się powiedzie
.
![[Obrazek: IMG-20250118-010854.jpg]](https://i.postimg.cc/WhTbRYZz/IMG-20250118-010854.jpg)
Z przeszczepem poszycia nie było większego problemu, jedyna kolizja była z wręgą J, w tym celu musiałem rozciąc poszycie oraz dorobić rowek w podłodzę na wręgę. samą podłoge podkleiłem tekturą. Poszycie musiałem troche dosztukować, gdyż w modelu GPMu grodź tylna zaczyna się trochę wcześniej. I co najsmieszniejsze- wszystko wskazuje na to ze wymiary samego kokpitu w MM są poprawne.
Postanowiłem poeksperymentować trochę przy modelu i zrobiłem przeszkloną tablice rozdzielczą
. A tak to wygląda z resztą drobnicy
jak widać na zdjeciach pododawałem dzwigienki, kulki zrobiłem z polimerowego kleju zanurzonego w cyjanoakrylu a potem pomalowałem. Niestety albo stety w trakcie budowy posiłkowałem się ze zdjeciami kokpitu sztukasa, i okazuję się ze choć sztukas z GPM ma lepiej odwzorowany kokpit, to miejsami to takze jest fantazja projektu- np przepustnica po lewej stronie w projekcie to po prostu puszka- wieksza po obwozie i w złym miejscu.
Drążek wykonany własnorecznie- chciałem zrobić imitacje brezentu, ale miał być bardziej pofałdowany
![[Obrazek: IMG-20250121-205946.jpg]](https://i.postimg.cc/nsgc6HKf/IMG-20250121-205946.jpg)
Z fotelu jestem bardzo zadowolony jak wyszedł
![[Obrazek: IMG-20250127-004810.jpg]](https://i.postimg.cc/w7qy5j0w/IMG-20250127-004810.jpg)
Zmęczony drobnicą myślałem, że odpoczne działając dalej z kadłubem. Niestety tylko myślałem, bo Pan Wiesław chyba miał słabszy okres projektując model- wręgi czesto nie trzymały osi, a same poszycie po przyłożeniu na sucho powodowało ze kadłub zamieniał się w banana :/. Ale postanowiłem się nie poddawać, sekcje dziobowe po uształtowaniu, sklejeniu na sklejkach dolnych i dopasowaniu wręg szlifowałem do rownej powierzchni- kosztem czarnej linii, ale udało się, kadłub znów był w osi.
Kolektory wydechowe wyszły ok, natomiast musiałem się posłuzyc zapasem koloru czyli drugim egzemplarzem żeby dorobić fasolki z przodu w celu przykrycia białego pola, które teoretycznie miała przykryć oklejka kolektora wydechowego.
![[Obrazek: IMG-20250127-212910.jpg]](https://i.postimg.cc/ts7sfm0P/IMG-20250127-212910.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250128-012002.jpg]](https://i.postimg.cc/fkjS09j3/IMG-20250128-012002.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250128-203037.jpg]](https://i.postimg.cc/vDd6Bz9F/IMG-20250128-203037.jpg)
Poeksperymentowałem także z chłodnicą oleju. W wycinance cale poszycie było niebieskie, co mnie wkurzało bo błednie wchodziło na kadłub gdzie już było Kamo. w tym celu częsci poszycia gdzie już powinien być kolor odciałem, a odciete elementy posłuzyły jako szablon dla zapasu koloru. potem przykleiłem to na styk i przerosło to moje oczekiwania- trzeba naprawde się przyjrzeć ze zostało to dosztukowane. jak widać uplastyczniłem także sama chłodnicę oraz przykleiłem reszte dziobowej drobnicy
![[Obrazek: IMG-20250130-010907.jpg]](https://i.postimg.cc/Fkmm4178/IMG-20250130-010907.jpg)
Kokpit prawię skonczony i to na razie tyle

Na początku chciałem go skleić w standardzie, niestety po przejrzeniu zdjęc i dokumentacji zauważylem ze ten model ma dosyć poważny babol w kokpicie- grodź przedzielajaca pilota od strzelca jest w złym miejscu- powinna być bardziej z przodu. Więc po chwili namysłu i idąc za przykładem Meśka w którym wykonałem kokpit od podstaw postanowiłem przeszczepić cały kokpit z modelu JU-87 D-3 z GPMu. Jak wyszło ocencie sami

po raz pierwszy zakaponowałem arkusze i jestem zaskoczony- papier zupełnie inaczej się zachowuje, nie rozwarstwia się, nie gubi kolorów. Cudo
![[Obrazek: IMG-20250114-213636.jpg]](https://i.postimg.cc/9rw3nG80/IMG-20250114-213636.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250116-234955.jpg]](https://i.postimg.cc/s1NdmnJb/IMG-20250116-234955.jpg)
pierwsze 4 segmenty poszły bez wiekszych problemów. W celu przeszczepienia kokpitu i uniknięcia kolizji z poszyciem kokpitu z GPM po sklejeniu 3segmentów i wzmocnieniu wręgi cyjanoakrylem wręgę I prawie usunałem, a wręgę J znacząco odchudziłem. widać także ze dorobiłem prowadnice owiewki- to zapowiedź pełnej niespodzianki, ale to ujawnie dopiero jeżeli cała operacja się powiedzie

![[Obrazek: IMG-20250118-010854.jpg]](https://i.postimg.cc/WhTbRYZz/IMG-20250118-010854.jpg)
Z przeszczepem poszycia nie było większego problemu, jedyna kolizja była z wręgą J, w tym celu musiałem rozciąc poszycie oraz dorobić rowek w podłodzę na wręgę. samą podłoge podkleiłem tekturą. Poszycie musiałem troche dosztukować, gdyż w modelu GPMu grodź tylna zaczyna się trochę wcześniej. I co najsmieszniejsze- wszystko wskazuje na to ze wymiary samego kokpitu w MM są poprawne.
![[Obrazek: IMG-20250118-201923.jpg]](https://i.postimg.cc/30C84ms3/IMG-20250118-201923.jpg)
Postanowiłem poeksperymentować trochę przy modelu i zrobiłem przeszkloną tablice rozdzielczą

![[Obrazek: IMG-20250121-011906.jpg]](https://i.postimg.cc/ctN1LX5D/IMG-20250121-011906.jpg)
jak widać na zdjeciach pododawałem dzwigienki, kulki zrobiłem z polimerowego kleju zanurzonego w cyjanoakrylu a potem pomalowałem. Niestety albo stety w trakcie budowy posiłkowałem się ze zdjeciami kokpitu sztukasa, i okazuję się ze choć sztukas z GPM ma lepiej odwzorowany kokpit, to miejsami to takze jest fantazja projektu- np przepustnica po lewej stronie w projekcie to po prostu puszka- wieksza po obwozie i w złym miejscu.
Drążek wykonany własnorecznie- chciałem zrobić imitacje brezentu, ale miał być bardziej pofałdowany
![[Obrazek: IMG-20250121-204152.jpg]](https://i.postimg.cc/ZBNKm1jB/IMG-20250121-204152.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250121-205946.jpg]](https://i.postimg.cc/nsgc6HKf/IMG-20250121-205946.jpg)
Z fotelu jestem bardzo zadowolony jak wyszedł

![[Obrazek: IMG-20250123-215422.jpg]](https://i.postimg.cc/N98FT3Th/IMG-20250123-215422.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250127-004628.jpg]](https://i.postimg.cc/Q9ZVF8Fk/IMG-20250127-004628.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250127-004810.jpg]](https://i.postimg.cc/w7qy5j0w/IMG-20250127-004810.jpg)
Zmęczony drobnicą myślałem, że odpoczne działając dalej z kadłubem. Niestety tylko myślałem, bo Pan Wiesław chyba miał słabszy okres projektując model- wręgi czesto nie trzymały osi, a same poszycie po przyłożeniu na sucho powodowało ze kadłub zamieniał się w banana :/. Ale postanowiłem się nie poddawać, sekcje dziobowe po uształtowaniu, sklejeniu na sklejkach dolnych i dopasowaniu wręg szlifowałem do rownej powierzchni- kosztem czarnej linii, ale udało się, kadłub znów był w osi.
Kolektory wydechowe wyszły ok, natomiast musiałem się posłuzyc zapasem koloru czyli drugim egzemplarzem żeby dorobić fasolki z przodu w celu przykrycia białego pola, które teoretycznie miała przykryć oklejka kolektora wydechowego.
![[Obrazek: IMG-20250127-201849.jpg]](https://i.postimg.cc/QHfBfZzh/IMG-20250127-201849.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250127-212910.jpg]](https://i.postimg.cc/ts7sfm0P/IMG-20250127-212910.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250128-012002.jpg]](https://i.postimg.cc/fkjS09j3/IMG-20250128-012002.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250128-203037.jpg]](https://i.postimg.cc/vDd6Bz9F/IMG-20250128-203037.jpg)
Poeksperymentowałem także z chłodnicą oleju. W wycinance cale poszycie było niebieskie, co mnie wkurzało bo błednie wchodziło na kadłub gdzie już było Kamo. w tym celu częsci poszycia gdzie już powinien być kolor odciałem, a odciete elementy posłuzyły jako szablon dla zapasu koloru. potem przykleiłem to na styk i przerosło to moje oczekiwania- trzeba naprawde się przyjrzeć ze zostało to dosztukowane. jak widać uplastyczniłem także sama chłodnicę oraz przykleiłem reszte dziobowej drobnicy

![[Obrazek: IMG-20250128-203053.jpg]](https://i.postimg.cc/SYr4Nq9s/IMG-20250128-203053.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250130-010856.jpg]](https://i.postimg.cc/CBbYXbLb/IMG-20250130-010856.jpg)
![[Obrazek: IMG-20250130-010907.jpg]](https://i.postimg.cc/Fkmm4178/IMG-20250130-010907.jpg)
Kokpit prawię skonczony i to na razie tyle
