Samolot MD 12 czyli jak odstraszyć od klejenia

[Andrzej Px48]

Samolot pasażerski MD 12.Piekna polska konstrukcja, jedyny czteromotorowiec zbudowany po wojnie. Więcej poczytacie na Viki:
PZL MD-12 – Wikipedia, wolna encyklopedia

Gdy tylko zobaczyłem zapowiedż wiedziałem że muszę go mieć. No i zakupiłem. Na dzień dobry ostudziło mnie nazwisko projektanta.
Andrzej Maciejczak. Ta osoba wg mnie nie nie powinna nigdy projektowac modeli. Za to pięknie gra na instrumentach
Wódka, tylko wódka - śpiewa Andrzej Maciejczak
Dosyc narzekania. Po odczekaniu roku na relacje pierwszego kamikadze ,postanowiłem sam zmierzyć się z tym gniotem.
Okładeczka-nawet ładna

Zaczęło sie od dziobu.Cały przód został przeprojektowany przez inną osobę. Nawet paski łączące segmenty dodano.

Wyszło nie najgorzej. Potem obejrzałem arkusze z częściami silników i stwierdziłem PASS. Sam nie dam rady. Jadę z tym do ZBiGa.
,,Tatuś" wnikliwie przewertował wycinankę ,po czym spojrzał na mnie zza okularów ciężkim wzrokiem który ,,mówił"-Coś Ty za g...o mi tu przywiózł. Poczułem jak się kurczę w sobie,w myślach już wykonywałem manewr Cevy.
Ale Papa posiedział ,pomruczał pod nosem i powiedział -spróbujemy./tzn. on spróbuje/
Na pierwszy ogień poszły kołpaki

Listki wyrysowane przez autora nijak nie chciały sią złożyć. Trzeba było robić po swojemu.CA ,papier ścierny, malowanie.
  
Potem osłony. Pan AUTOR zaprojektował wszystko na styk. Paski łączące poszczególne pierścionki to wykonanie ZbiG-a.
    
Dziurki we wręgach to kolejny trafiony pomysł Papy. Wystarczy włozyc pensete i ustawianie wręga idzie bezproblemowo.  C.D  kłopotów niebawem...

[Piterski]

No to zasiadam i pooglądam jak inni się męczą

[Tuco]

 !!!

[kajym]

Rzut oka i pytanie co tu robi jamniczek ZbiGa, ale czytając niżej się wyjaśniło. MD-12 wziął bym na matę jednak zarówno autor jak i wydawnictwo skutecznie mnie od tego odwiodło. Choćby model ze względu na opracowanie miał wyjść po japońsku czyli jakotako, to przy pracy w duecie manewr cevy jest zabroniony. Powodzenia.

[Jarod]

Hmmmmm, ciekawe rzeczy się tu dzieją. 
Kołpaczki po liftingu wyglądają za dobrze w porównaniu do połączenia szyb kokpitu z jakby to powiedzieć "dachem".
Oj czuje, że tu będą często szły inwektywy.

[ZbiG]

A co to jest ten "lifting"?

[Jarod]

A co to jest ten "lifting"?

To znaczy że po twoich poprawkach czyli zalaniu kołpaków CA, wyszlifowaniu i pomalowaniu o wielki magu Zbig'u 

[Andrzej Px48]

Dzisiaj kolejna prezĘtancja męczarni z kartonem- segmenty środkowe ifotele.
Segmenty środka nawet dały się złożyc w miarę poprawnie+ podłogi wsunięte na sucho dla sprawdzenia

Fotele-rzeżba w guano, żadnych sklejek, wszystko na styk. 
    
Jutro cd męczarni-usterzenie tylne.

[zielony]

Narzekasz, że fotele wszystko na styk, ale wyszły zacnie. Także może po prostu uprzedzony jesteś do nowatorskiego projektowania lub za bardzo przyzwyczajony do sklejek.
Pamiętam jak Zeptuś powiedział mi coś co zmieniło moje podejście do modelarstwa - "a po co ci wręgi". Najwyraźniej i tobie niepotrzebne listki.

[kajym]

Chyba kolega Tuco swoim powściągliwym "komentarzem" zdradził Wasz fortel.
Coś mi do rozuma mówi że model już powstał.

[Andrzej Px48]

Kolega Tuco rechocze bo ma relacje od nas na bieżąco. Nie model jeszcze na etapie przerabiania skrzydeł, bo to co jasnie AUTOR WYMYSLIŁ to jakieś novum którego jeszcze nie widziałem. Zobaczycie niebawem sami bo dokumentacja fotograficzna powstaje na bieżąco.
Zielony-tez nie jestem fanem nadmiaru sklejek ale tu akurat by się przydały do połączenia góry z dołem.

[Tuco]

Model powstaje, jest już trochę bardziej zaawansowany w budowie, ale ciągle jeszcze nie skończony
Moja szczeżuja to reakcja na relację - cieszę się, że arkana budowy zostały/zostaną przedstawione szerszej publiczności

Andrzej zapomniał napisać, że numeracja elementów foteli jest skopana...

[Mateusz]

Segmenty środka nawet dały się złożyc w miarę poprawnie+ podłogi wsunięte na sucho dla sprawdzenia

To dla uśpienia uwagi - kilka razy i mnie próbował "autor" tym przechytrzyć 

[Piterski]

Jacy z Was modelarze jak wy winę widzicie tylko po stronie Autora modelu
Twardy trzeba być i brać błędy na własną klatę 

[ZbiG]

Rację ma pan PITERSKI: - co z nas za modelarze? - Po prostu - domowi frajdolarze pana Słodowego... Nie rozumiemy nowego ducha projektowania kartonowych modeli, któren to duch daleko przed nasze pojęcie wylata! Nic więc dziwnego, iż modele wedle najnowszych trendów projektowane my, zacofani frajdolarze na własne kopyto sklejać probujem. Ciężko niestety i opornie to idzie...

[Andrzej Px48]

Piterszczak ja Ci to kiedys przypomnę...jak bedziesz słał joby na kolejny model.
C,d modelonoweli
Kadłub udało się zamknąć. Montaż usterzenia tylnego pan AUTOR wymyślił w ten sposób że z ostatniej wręgi wystawały trzy kikuty do których należało przykleić cienkie dziwgary. Papa przerobił ten układ. Wręga obcięta z kikutów wstawiona między dwa pełne nowe dzwigary. Sztywno i mocno.

 

[Piterski]

Prezesie szanowny mi się za to dostawało dlatego ja już na autorów "psów nie wieszam", zreformowałem się ale nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności wbicia szpileczki

[Andrzej Px48]

Dzisiaj zdjęcia z wczorajszego wieczora. Montaż tylnego usterzenia. Wszystkie oklejki pogrubione kartonem.ma byc mocno i solidnie. ZbiG wyznaje zasadę,że jak  model się złamie podczas podnoszenia za ster lub końcówkę skrzydła  to znaczy że jest licho sklejony.

[Piterski]

Tak widziałem jak je wywracał na Syrence. Faktycznie pancerne, widocznie ma wymagające wnuki .

[messer]

Próbowałem dwóch modeli Pana Maciejczaka i dziękuje bardzo. Ja nie mam takich nerwów, ale podziwiam pracę zespołową.

[Karas]

hmmm to potrzeba aż 2 tuzów kartona aby wyskładać 1 samolocik.
hehe Powodzenia Panowie i fajnie widzieć, że kooperacja idzie w najlepsze: ]

[Andrzej Px48]

Pora na małą aktualizację..... Skrzydła.
Rózne dziwaczne pomysły juz widywałem ale to co wymyślił pan AUTOR to jakies kuriozum.
Otóż szkielet płata  składa się z kilku wąskich  pudełek połączonych między sobą wręgami. Wszystko klejone na styk ,żadnych ząbków, wypustów itd.
Jak już sie uda ten psudo szkielet złozyć do tzw.kupy ,okleić poszyciem i nadać odpowiedni wznios  gotowego płata to trzeba to przykleic na STYK do kadłuba. Na to nasadzić 4 silniki, podeprzeć podwoziem i huraa model gotowy. Pierwsze zdjęcie obrazuje temat.
Na górze to co było w wycinance,u dołu to co zaprojektował ZBiG. Normalnie ręce opadaja.

Papa siedział cały wieczór,wyliczał rysował,klął... i skleił. Pan AUTOR  powinien podzielic się honorarium za model.

[Karas]

No to rozwiązanie kesonowe, faktycznie nie sprawia wrażenia ani solidności, ani gwaranta poprawnego kształtu, zaczynam dostrzegać problemy w fantazji autora o której tu od początku piszecie.
pozdr

[qn]

Lubisz Prezesie masochizm, lubisz ;-)

[ZbiG]

Jaki tam znów masochizm... - któś miał przecie powiedzieć, iż nawet najlepszy modelarz sklei model NAJLEPSZEGO projektanta...  czy jakoś tak? A ten projekt to wprost CUDO i wykwit sztuki projektowania modeli kartonowych; skomplikowanie rzeczy prostych stoi tu na bardzo wysokim poziomie albowiem. Zachwycająco dokładne są również rysunki montażowe...