Liczba postów: 115
Liczba wątków: 35
Dołączył: 06 2007
Będąc dziś w Empiku pobieżnie obejrzałem sobie rzeczonego Titanica. Zrobił na mnie wrażenie ... ale negatywne. Przede wszystkim nie wiem do jakiej grupy odbiorców jest on kierowany. Liczba części i pracochłonność wykonania raczej dyskwalifikują go jako model dla początkujących. Dla bardziej wymagających i zaawansawanych też ten model nie jest, a to z powodu uproszczeń, błędów merytorycznych i graficznych samego projektu. Najbardziej nie spodobała mi się wyjątkowo uboga grafika modelu - brak jakichkolwiek linii podziału blach poszycia kadłuba (o nitowaniu nie wspominając), zbyt cukierkowy, jaskrawo czerwony kolor części dennej, błędy merytoryczne kolorystyki, niewłaściwy krój, wielkość i kolor liter nazwy statku, śruby w kolorze jasnoczerwonym (dna), brak deskowania pokładu (zastosowano tu rodzaj cieniowania, które ma to deskowanie imitować) itp.
Ogólnie model mi się nie podoba. Nie wiem czy rodzaj uproszczeń i błędów merytoryczno-graficznych jest wynikiem braku staranności, czy też pośpiechem jaki autorowi towarzyszył przy tym projekcie. Może moja ocena nie jest w pełni obiektywna, zwłaszcza że pracowałem przy dwóch projektach modeli tego statku i pamiętam ile pracy mnie to kosztowało. Jednak zapewniam, że w mój projekt uproszczonego (dziecięcego) modelu Titanica w skali 1/400 składającego się w sumie z 36 części, pod względem graficznym bije małomodelarzowego na głowę - mi przynajmniej chciało się nanieść siatkę podziału blach poszycia i zaznaczyć nitowanie.
Tak czy siak, jeśli ktoś będzie chciał zbudować replikę Titanica w 1/200 to radziłbym mu się zmierzyć z nieco może trudniejszymi, ale o wiele bardziej atrakcyjnymi wizualnie i merytorycznie modelami wydanymi wcześniej przez Gomix/Fly Model i Schreiber-Bogen. Ten z MM to dla mnie osobiście niestety porażka. No ale niech każdy obejrzy sobie w kiosku model i wyrobi sobie w tym zakresie własne zdanie.
Pozdrawiam,
Liczba postów: 314
Liczba wątków: 23
Dołączył: 05 2011
13-10-2012, 06:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2012, 06:21 przez piotr.karton.)
Wiedziałem w rękach prezesa 'px48' Titanica w którym prawdopodobnie maczał palce Paweł.M. (2 tyg. temu).
I chyba Prezio nawet go kleił
Więcej foto będzie w relacji z przeniesienia siedziby QWAK'ów do nowego lokum
Liczba postów: 2,112
Liczba wątków: 136
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
Niestety nie kleiłem tego modelu.Jest to drugi testowy egz.wyd.Schreiber-Bogen.Pierwszy stoi w sklepie modelarskim na Dzielnej.
Przeprowadzałem mu reanimację dna i burt.Miał brzydkie łaty po lakierze i rozpuszczalniku,albowiem był to model pływający(doczepiono do dna silniczek ze śrubą) autorstwa nieżyjącego już niestety Alvara Hansena i Pawła Mistewicza(z tyłu na zdjęciu). Reanimacja się udała,pacjent żyje i będzie ozdobą w naszej modelarni.Fanom tej jednostki polecam zakup modelu u Wydawcy w skali 1.200 i 1.400.Akurat 1.400 jest własnością Japończyka.Jak go ładnie poprosicie to wstawi fotki.Pozostaje jeszcze oczekiwanie na model ze stajni Szkutnika.Bo o tym z MM-a wypowiedział się już Paweł. Co jak co ale on wie jak się projektuje modele.
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 28
Dołączył: 10 2009
Nie ma się o co spierać, to tylko kwestia czasu i przyroda zrobi swoje.Zobaczymy ile będzie na forach relacji i ile modeli na konkursach( ale i tak upieram się przy swoim zdaniu" pół roku i atrakcyjna promocja")
Liczba postów: 1,027
Liczba wątków: 39
Dołączył: 01 2011
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Jesteśmy piętro wyżej, ostatnie drzwi po lewej :mrgreen:
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
W temacie:
Byłem dzisiaj w Empiku i obejrzałem sobie wycinankę. Sprawiła ona na mnie dość dobre wrażenie. Jedyne co muszę przyznać to to, że deskowanie pokładu rzeczywiście wygląda dziwnie. Ciekawe tylko jak jest ze spasowaniem części. Modelu obecnie nie kupiłem, może kiedyś się skuszę, zwłaszcza jeśli wejdzie do promocji na stronie wydawnictwa.
Na warsztacie: HMS Rodney
Ukończone: HMAS Sydney, Wnimatielnyj, U-253 i U-617, HMS Conflict, HMCS Waskesiu, HMS Campbeltown, HMS Dreadnought, HMS Boxer, ORP Dragon, HMS Onslow, ORP Piorun, HMS Matabele, HMT Coldstreamer, ORP Jaskółka, Chi-he, JAS 39 Gripen, ORP Błyskawica
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: 03 2010
Ja się jutro wybiorę do empiku. Jak mi się uda to postaram się pstryknąć kilka fotek arkuszy - kupować raczej nie mam zamiaru.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Jeśli ktoś nie widział jeszcze to sąsiedzi na czarnym forum pokazali już jak "to" wygląda.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04 2012
Ja też już miałem dzisiaj Titanica w rękach i nie jestem strasznie zawiedziony, zwłaszcza po tych wszystkich dotychczasowych opiniach na jego temat. Nurtuje mnie tylko pytanie czy druga część będzie w tej samej cenie, bo jeśli będzie wyższa to łączny koszt wyniesie więcej niż 70 zł, więc nie wiem czy kupować teraz czy czekać na promocję ze strony LOKu. A jeśli Titanic okaże się rewelacją, tak jak Bismarck i pójdzie cały nakład?
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 10
Dołączył: 03 2010
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06 2012
Moim zdaniem z racji gabarytów tego modelu(co potwierdzają załączone wyżej zdjęcia) -nie chciałbym być złym prorokiem ale wielu początkujących modelarzy nie ukończy nawet budowy szkieletu zrażając się do modelarstwa..życzę tym którzy model nabyli a dopiero zaczynają zabawę z modelarstwem, czytają to forum aby zakładali relację i wyprzedając błędy oczekiwali rad bardziej doświadczonych kolegów po fachu..
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
A jednak znalazł się odważny, który pociachał Titanica. Jak widać, nie wygląda to zbyt zachęcająco.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 28
Dołączył: 10 2009
No to MM błysnął jeszcze chyba żadnego modelu tak nie spi... jak tego.Ale prezes wydawnictwa kasiurkę bierze i to chyba nie małą.
|