[Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007]

[cloudwalker]

owszem

[Roland]

Fajny model, kleiło mi się go bez problemów

[cloudwalker]

Cześć!

trochę mnie tu nie było, jakieś 11 lat ale dobrze widzieć, że nikt nie wyrzucił tego tematu - mam do czego wracać!

Model zacząłem... ponad 13 lat temu, 30 maja 2008 r.



Głupio tak od razu przechodzić do rzeczy, więc napiszę kilka słów wyjaśnienia Model (ten, jak i inne zaczęte) przetrwał dwie przeprowadzki, życiowe rewolucje, zmiany pracy... W zasadzie nic mu się nie stało, oprócz tego że lekko pozgniatały się wloty pod skrzydłami i przetarła się od góry najbardziej wypukła część osłony silnika - detale. Wszystkie części trzymałem skrupulatnie schowane w kopercie i koszulce, aby przy okazji powrotu do modelarstwa nie zaliczyć wtopy. No i zdaje się, że wszystko jest. Chociaż to się okaże na końcu  

Tych parę lat temu zatrzymałem się na kabinie oraz kołach, choć pewnie powodów zaprzestania klejenia modeli było dużo więcej. Tak czy owak postanowiłem w tym roku dokończyć ten oraz kilka innych modeli (m.in. Mirage 2000D z Fly Model), które kiedyś tam zacząłem. I nadal je mam w dobrej kondycji

Załączam kilka aktualnych zdjęć. Wykonałem oszklenie kabiny (skorzystałem z gotowej owiewki z wydawnictwa AH), kółko ogonowe, i rozpocząłem pracę nad rurami wydechowymi. 
Czekam na dostawę mini-szlifierki, by móc w pełni zająć się podwoziem głównym a ściślej kołami; golenie i pokrywy są już wykonane - 11 lat czekają na montaż

Oczywiście przez te lata zaglądałem na fora przeróżne w tym na Papermodels, coś tam też próbowałem kleić ale nic, co mogłoby być warte uwagi. Mam nadzieję, że ten powrót jest powrotem na dłużej
Pozdrawiam,
Michał 
 
  
  

[Skala242]

No to gratuluję powrotu. Powodzenia w dalszych pracach.

[Karas]

Witamy po latach: ], Me wydaje się być w zaskakująco dobrej kondycji, jak na taki szmat czasu. Powodzenia z czyszczeniem tematów, oby się udało w tym podejściu. hehe
pozdr