Spitfire Vb KA

[Partyzant]

Witam wszystkich , od razu muszę uprzedzić  ,że tej galerii miało nie być bo kiedy jak zwykle wykonałem zdjęcia  okazały się wszystkie za jasne. W pierwszym uniesieniu powiedziałem sobie ,że dość , nigdy więcej nie pokaże galerii modelu z tak kiepskimi zdjęciami . Potem jednak z nudów ściągnąłem sobie darmowy program do obróbki zdjęć i zacząłem się bawić  . Ostatecznie zdjęcia prezentowane tutaj są przyciemnione i poprawiony jest kontrast . Nic nie retuszowałem i nie ukrywałem . Mam nadzieję , że się spodobają .
Model którym chce się pochwalić to oczywiście znany już z wielu prezentacji Spitfire Vb z AH . Dla przypomnienia powiem  , że ten model robiłem już pięć lat temu . Poniżej jest moja stara relacja i galeria :
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=963.40

Jeśli miałbym porównywać przebieg budowy z przed pięciu lat to tu muszę powiedzieć , że zmieniłem kilka rzeczy . Po pierwsze to użyłem karton o innej grubości oraz wszelkie części wycinałem po liniach likwidując je , co wyeliminowało mi błąd z przed pięciu lat gdzie nie mogłem opiąć poszycie zewnętrznego  na szkielecie kabiny. Potwierdził się drobny błąd w szkielecie ogona gdzie małe szlifowanko go niweluje. Jeśli chodzi o szkielet skrzydeł dalej coś mi się zdaje , że jest on za duży i trzeba dużo zeszlifować  z powierzchni natarcia skrzydeł zanim poszycie ładnie zacznie się schodzić. Możliwe ,że główne dźwigary skrzydeł nie powinno się podklejać na karton 1mm tylko 0,5 mm.
Niestety popełniłem błąd i bardziej nie zeszlifowałem szkieletu pod kabiną gdzie w ta wnękę wchodzi centropłat. Trochę mi on odstawał co spowodowało  małe szparki na końcówce oklejki skrzydło -  kadłub . Pięć lat temu takiego problemu nie miałem. Użyłem też  , tym razem innej techniki lakierowania  co jak widać chyba wyszło na dobre  ;-) .  Kabina jest otwarta bez otwartego bocznego panelu bo na początku miałem zamiar robić model z zamkniętą kabiną , ale podczas dopasowywania kabinki stwierdziłem ,że szkoda zamykać takie fajne wnętrze , więc zrobiłem otwartą .
Ogólnie model ten miał być takim treningiem przed czymś poważniejszym i większym ze stajni AH . Jednak po jego wykonaniu stwierdziłem ,że muszę jeszcze raz skleić coś na tzw. rozruszanie palców . Prace nad modelem już trwają , ale na razie trzeba pojechać na wakacje i odpocząć .  Miłego oglądania .



Pozdrawiam .

[Raven]

Śliczny,  Gratulacje
też za mną chodzi ten Spit, ale chyba jeszcze sobie poczeeeeeka.

Ogólnie model ten miał być takim treningiem przed czymś poważniejszym i większym ze stajni AH . Jednak po jego wykonaniu stwierdziłem ,że muszę jeszcze raz skleić coś na tzw. rozruszanie palców . Prace nad modelem już trwają , ale na razie trzeba pojechać na wakacje i odpocząć .  Miłego oglądania .

Czyżbyś przymierzał się do MiG'a ?

[ZbiG]

    Ooooo! Nowy spitfire!  Jakie tam pięć lat! Toż to chyba najnowszy numer!
    Ogląda się całkiem przyjemnie. Robótka - jak na Partyzanta przystało: znaczy, DOBRA.

[seb545]

Witam, widać postępy wedle wcześniejszego egzemplarza. :-)
Gratulacje.

[kajym]

No to miło se oglądnąłem Twój model.   
Ten sławny myśliwiec zwraca na siebie uwagę niezależnie czy wykonawcą modelu jest Partyzant, czy inny kolega forumowy. Oczy swoje nasyciłem, Ty zaś ciesz się modelem cały czas.      Pozdrawiam