24-11-2009, 06:26
Hej,
Widziałem, że przymierzasz się do T-27 z Modelika, a koledzy Ci odradzają. Niedawno popełniłem ten model i mogę powiedzieć, że jeśli się będziesz pilnował to zrobisz ładny model.
Mój wyszedł tak -> http://www.papermodels.pl/topics14/galer...vt4388.htm
nie jest to jakiś szał czy mistrzostwo, ale można poćwiczyć cierpliwość i dokładność na malutkim zawieszeniu, nitach, gąsienicach.
Gdybyś jednak spróbował z nim swoich sił to radziłbym zrezygnować ze szkieletu, potrzebny on tam jak zmarłemu kadzidło
Widziałem, że przymierzasz się do T-27 z Modelika, a koledzy Ci odradzają. Niedawno popełniłem ten model i mogę powiedzieć, że jeśli się będziesz pilnował to zrobisz ładny model.
Mój wyszedł tak -> http://www.papermodels.pl/topics14/galer...vt4388.htm
nie jest to jakiś szał czy mistrzostwo, ale można poćwiczyć cierpliwość i dokładność na malutkim zawieszeniu, nitach, gąsienicach.
Gdybyś jednak spróbował z nim swoich sił to radziłbym zrezygnować ze szkieletu, potrzebny on tam jak zmarłemu kadzidło