28-09-2009, 09:42
Oto moja skromna relacja z zawodów, które odbyły się w dniach 25-27 09. w Rzeszowie:
I na koniec rekonstrukcja spotkania z Cieśniny Duńskiej 68 lat później, czyli mistrzowsko wykonany HMS Hood kolegi forumowego RomanaC, oraz mój Bismarck:
Klimat tradycyjnie modelarsko-pozytywny Pragnę również podziękować organizatorom za możliwość zorganizowania wystawy moich prac malarskich
--
I na koniec rekonstrukcja spotkania z Cieśniny Duńskiej 68 lat później, czyli mistrzowsko wykonany HMS Hood kolegi forumowego RomanaC, oraz mój Bismarck:
Klimat tradycyjnie modelarsko-pozytywny Pragnę również podziękować organizatorom za możliwość zorganizowania wystawy moich prac malarskich
--