dragonhunters
Unregistered
Witam
Moja przygode z modelami zaczolem w 2001 roku. Wtedy to zobaczylem wystawe naszego miasteczkowego modelarza. Zaraz polecialem do kiosku kupic MM. Pozniej ten Pan uczyl mnie troche i staral sie przekazac mi czesc swojej wiedzy. Dalej kleilem sam, co nie wychodzilo mi wspaniale , ale jak tosie mowi zaraz Rzymu nie zbudowano. Kolejnym etapem mojej modelarskiej przygody bylo niestety porzucenie tego wspanialego hobby ... mialem powazna operacje i nie wiedzialem, czy wogole cos kiedykolwiek zrobie, wiec model musial poczekac, a kleilem wtedy 4TP , zktorego bylem juz wmiare zadowolony. Kilka dni temu powrocilem do hobby , ktore tak pokochalem, i zabralem sie za ukonczenie 4Tp ,ktory czekal na ukonczenie (pozostal uklad jezdny i detale).
1) Zawsze problem stwarzalo mi klejenie walcow. Mozecie mi podsunac jakies metody na tworzenie idealnych elementow w tym ksztalcie ??
2) Kupilem sobie cyrkiel OLFA ale zle mi sie wycina nim w tekturze moze robie cos zle...
3) Malowac ,czy tylko retusz??
Prosze was o pomoc drodzy forumowicze
Liczba postów: 1,709
Liczba wątków: 137
Dołączył: 06 2009
Witaj,
Fajnie, że wracasz do modelarstwa bo to najprzedniejsza frajda. Ja bakcyla złapałem od ojca dał mi 3 stare MM i dalej już poleciało.
1) Zawsze problem stwarzało mi klejenie walców. Możecie mi podsunąć jakieś metody na tworzenie idealnych elementów w tym kształcie ??
Jeśli chodzi o obróbkę kartonu polecam ABC na sąsiednim forum
http://www.kartonwork.pl/forum/kb.php?mode=cat&cat=1
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic...rkiel+olfa
Ja osobiście większe walce formuję albo na krawędzi stołu a mniejsze kształtuję na podkładce do myszki. Kładę ją do góry nogami na nią karton i wałkuję ją czymś okrągłym np. uchwytem skalpela. Wielkość zależy od gabarytu walca.
2) Kupiłem sobie cyrkiel OLFY ale źle mi się wycina nim w tekturze może robię coś źle...
Na czym polega problem? Wycinać trzeba stopniowo kreśląc koła coraz głębiej w kartonie.
Jedyny problem z cyrklem olfy bywał taki, że trzeba czasami szczelinę pomiędzy elementami wypełnić kawałkiem brystolu.
3) Malować ,czy tylko retusz??
Ja osobiście tylko retuszuję i Tobie na początek również to polecam. Stosuję do tego zwykłe plakatówki i pędzelek 00. Co do malowania trzeba więcej doświadczenia o funduszach nie wspomnę areograf, sprężarka, farby a ceny.
Powoli małymi kroczkami na przód zdobywając doświadczenie będziesz podnosił umiejętności i precyzję swojego hobby.
Pozdrawiam i życzę wielu pięknych modeli.
Kordian.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
dragonhunters, super że wróciłeś do modelarstwa, i serdecznie witam Cię na forum. Chciałbym Cię jednak prosić byś używał słownika. Staraj się używać wszystkich znanych liter jak ą i ę. Wyraz zaczolem piszę się zacząłem. Przysłowie brzmi nie od razu Kraków zbudowano no może że są inne wersje.
A teraz moje spojrzenie na Twoje pytania
1. Walec kształtuje się używając patyczka o różnych wielkościach (kredka, ołówek, kawałek prostej rurki) np. podkładki pod mysz, która ma ze swojej odwrotnej stronie piankę (nie wszystkie to posiadają) więc należy trochę pogrzebać.
Układamy element do kształtowania na podkładce, ktora teraz jest odwrócona niezgodnie z zastosowaniem i zaczynamy element walcować. Pamiętaj jeśli masz ukształtować o małej średnicy musisz zaczynać od większych "walców". Proces wykonujesz do uzyskania oczekiwanego efektu.
Proces możesz wspomóc używając odrobiny "śliny modelarskiej". Po prostu nanieś swojej śliny ale odrobinę na element i kształtuj. Wiem że to może się wydać dosyć niesmaczne ale jest to naprawdę super.
2. Cyrkiel olfy jest bardzo dobrym narzędziem ale należy się nauczyć nim pracować. Należy pamiętać by zawsze był w pozycji pionowej do wycinanego elementu. Drugie co należy pamiętać, że nigdy nie uda nam się wyciąć za pierwszym podejściem, więc trzeba trochę cierpliwości.
3. Dla początkujących (którym się też czuje) polecam wyłącznie retuszowanie i klejenie w tak zwanym standardzie. Malowanie całego modelu naprawdę jest trudne i model trzeba przed malowaniem dobrze skleić. Każde malowanie wyciągnie wszystkie błędy jakie popełniliśmy podczas klejenia
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03 2009
Cytat:Witam
2) Kupilem sobie cyrkiel OLFA ale zle mi sie wycina nim w tekturze moze robie cos zle...
Jeśli mogę coś doradzić. Jak wycinam koła cyrklem w tekturce to nie obracam cyrklem ale tekturką, tzn. trzymam cyrkiel w pozycji pionowej, igła w środku, ostrze na linii cięcia, drugą ręką obracam tekturką na której jest element. Łatwiej mi w ten sposób utrzymać jednakowy docisk cyrkla i oś pionową.
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06 2009
Apropos używania cyrkla tnącego OLFA. Dobrze jest aby po nakłuciu punktu oparcia cyrkla nasączyć ten punkt klejem cyjanoakrylowym np przy pomocy igły lub wykałaczki. Poczekać aż wyschnie ustawić cyrkiel na miejscu i zacząć wycinać.
フヂュヅキ
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2009
Technika walcowania walca na miękkiej podkładce - w ten właśnie sposób za namową Kolegów, próbuję robić, ale karton przy obróbce rozwarstwia się, zły karton ? (model gpm) , czy może mam czymś wcześniej zaimpregnować papier ?.
Liczba postów: 1,225
Liczba wątków: 33
Dołączył: 04 2007
Cytat:czy moze mam czymś wcześniej zaimpregnować papier ?
Ja osobiście impregnuję z lewej tj. od niezadrukowanej strony wodą z odrobiną wikolu, mozne też być BCG ale taki trochę rozcięczony i wtedy walcuję. Karton się nie rozwarstwia a jak juz to sporadycznie, a i po wyschnięciu częśc zostaje w takim połozeniu do jakiego została wywalcowana.
Kurcze mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodziło
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
dragonhunters
Unregistered
Przepraszam za moje błędy ortograficzne...
Dziekuję za porady. Co do walców spróbuję z impregnacją kartonu wikolem Pana Uri'ego.
Jeśli chodzi o retusze to korzystam z starych, znanych wszystkim, plakatówek. Czy to dobry pomysł ?
Liczba postów: 1,225
Liczba wątków: 33
Dołączył: 04 2007
Cytat:Pana Uri'ego.
Jesteśmy jedna wielką bracią dlatego nie Paniami sobie
Co prawda większość z nas uzywa farb akrylowych bądź olejnych ale na poczatek mogą być plakatowki.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
dragonhunters
Unregistered
Dzieki Jestem tu nowy na forum i nie chciałem nikogo obrazić
Już niedlugo (może jeszcze dzisiaj) postaram się wrzucić fotki jakieś to zobaczycie jak mi to wogóle idzie
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Może jeszcze dorzucę małe co nieco od siebie. Przy wycinaniu cyrklem zwłaszcza tektury nie wycinam od razu na wylot tylko po zrobieniu kiklu okręgów odwracam na lewą stronę i kończę wycinanie. W ten sposób nie strzępi się krawędź.
Plakatówki mają wiele zalet. Łatwo uzyskać odpowiedni odcień przez mieszanie, jeśli masz karton zaimpregnowany lakierem czy kaponem to łatwo zmyć gdy się niechcący zabrudzi tam gdzie nie trzeba. W zasadzie wystarcza komplet 6 kolorów, czyli wydatek kilku zł.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 342
Liczba wątków: 25
Dołączył: 04 2009
Cytat:Może jeszcze dorzucę małe co nieco od siebie. Przy wycinaniu cyrklem zwłaszcza tektury nie wycinam od razu na wylot tylko po zrobieniu kiklu okręgów odwracam na lewą stronę i kończę wycinanie. W ten sposób nie strzępi się krawędź.
Plakatówki mają wiele zalet. Łatwo uzyskać odpowiedni odcień przez mieszanie, jeśli masz karton zaimpregnowany lakierem czy kaponem to łatwo zmyć gdy się niechcący zabrudzi tam gdzie nie trzeba. W zasadzie wystarcza komplet 6 kolorów, czyli wydatek kilku zł.
Ja dodam jeszcze, że raczej wszędzie dostępne bo i w sklepie na wsi się znajdą, a w moim 100.000 (chyba) mieście Pactry nie uświadczysz.
Liczba postów: 184
Liczba wątków: 4
Dołączył: 01 2007
To zapytam, jak używać cyrkla Olfy, jeśli koniec "igły" i ostrza nie jest na tej samej wysokości ??
Igła jest znacznie dłuższa niż ostrze.
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03 2009
Cytat:To zapytam, jak używać cyrkla Olfy, jeśli koniec "igły" i ostrza nie jest na tej samej wysokości ??
Igła jest znacznie dłuższa niż ostrze.
No to że igła jest dłuższa to normalne, przecież najpierw musisz ustalić pozycje cyrkla poprzez wbicie igły dopiero potem tniesz.
Wczoraj natknąłem się na taki poradnik na kartonoworku chyba, było tam kilka porad odnośnie wycinania cyrklem, szósty post od góry.
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=10820
|