26-11-2009, 11:15
Witam. Chciałbym pochwalić się modelikiem, który właśnie skończyłem. Jest to produkt GPM, skala 1:87, całkowicie wycięty laserem z kolorowych kartonów. Pierwszy raz miałem do czynienia z takim cudeńkiem, i mimo kilku problemów z dokładnym formowaniem brył jestem zadowolony. Ogólnie modelik fajny, łatwy do zrobienia, typowy odstresowywacz (pomagał mi pisać pracę magisterską - też dzisiaj skończyłem ). Kilka zdjęć oryginału można zobaczyć tutaj. Zdjęcia:
Podstawka powstała spontanicznie z części gromadzonych do budowy makiety: trylinka (chyba laserowo wycinana, ale nie dam głowy), kawałek muru, trawa w formie maty i karton z opakowania po ryżu. Chcę zabrać modelik na wystawę i obawiałem się, czy bez podstawki ktoś go zauważy. Na pace zwój drutu miedzianego, jak będzie wena dorobię jeszcze jakieś pierdółki.
Podstawka powstała spontanicznie z części gromadzonych do budowy makiety: trylinka (chyba laserowo wycinana, ale nie dam głowy), kawałek muru, trawa w formie maty i karton z opakowania po ryżu. Chcę zabrać modelik na wystawę i obawiałem się, czy bez podstawki ktoś go zauważy. Na pace zwój drutu miedzianego, jak będzie wena dorobię jeszcze jakieś pierdółki.