04-12-2009, 12:41
Chciałbym zaprezentować moje modelarskie marzenie jakim uraczył nas ostatnio Orlik, a listonosz dzisiaj dostarczył, czyli Messerschmitt Bf - 109 G14
Nie wiem co dokładnie kierowało wydawcą że zdecydował się na wydanie meserszmita w POLSKIM malowaniu nie mniej chwała Mu za to i wielkie dzięki :grin: .
Na początek okładka, ładna okładka z rysunkiem którego uroda już nie jest kwestią wyszukanego gustu, tylko jest po prostu ładny i przyciągający wzrok.
Wewnątrz tradycyjnie znajdziemy opis budowy, rysunki montażowe i arkusze z częściami modelu .
Projekt jest przeróbką modelu autorstwa Ł. Fuczka dokonaną przez S. Kołka. Niestety nie mam modelu który był bazą do przeróbki więc nie mogę porównać zakresu zmian i przeróbek.
Model nie wygląda na skomplikowany dlatego chyba można go polecić mniej doświadczonym modelarzom. Łącznie z wręgami mamy 3,5 arkusza części. Model jest wydrukowany starannie i bez waloryzacji, która w tym przypadku byłaby nie na miejscu jak pozna się historię tego samolotu w polskich rękach. Chociaż zwolennicy brudzenia mogą się wykazać i dodać okopcenia z rur wydechowych i ew. ślady pożaru w części ogonowej kadłuba ( wypalona farba ).
Żeby nie przedłużać pokażę jeszcze najładniejszy fragment modelu :grin: .
Zachęcając do nabycia tego modelu zapowiadam relację z jego sklejania która powinna pojawić się już w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wydawcy za sprawienie mi ogromu radości wydaniem tego modelu.
ps. Proszę o więcej w tym klimacie :grin:
Nie wiem co dokładnie kierowało wydawcą że zdecydował się na wydanie meserszmita w POLSKIM malowaniu nie mniej chwała Mu za to i wielkie dzięki :grin: .
Na początek okładka, ładna okładka z rysunkiem którego uroda już nie jest kwestią wyszukanego gustu, tylko jest po prostu ładny i przyciągający wzrok.
Wewnątrz tradycyjnie znajdziemy opis budowy, rysunki montażowe i arkusze z częściami modelu .
Projekt jest przeróbką modelu autorstwa Ł. Fuczka dokonaną przez S. Kołka. Niestety nie mam modelu który był bazą do przeróbki więc nie mogę porównać zakresu zmian i przeróbek.
Model nie wygląda na skomplikowany dlatego chyba można go polecić mniej doświadczonym modelarzom. Łącznie z wręgami mamy 3,5 arkusza części. Model jest wydrukowany starannie i bez waloryzacji, która w tym przypadku byłaby nie na miejscu jak pozna się historię tego samolotu w polskich rękach. Chociaż zwolennicy brudzenia mogą się wykazać i dodać okopcenia z rur wydechowych i ew. ślady pożaru w części ogonowej kadłuba ( wypalona farba ).
Żeby nie przedłużać pokażę jeszcze najładniejszy fragment modelu :grin: .
Zachęcając do nabycia tego modelu zapowiadam relację z jego sklejania która powinna pojawić się już w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wydawcy za sprawienie mi ogromu radości wydaniem tego modelu.
ps. Proszę o więcej w tym klimacie :grin: