Tak więc siedem miesięcy zabawy zakończyło budowę "paskudy" Barracudy.
Co do sklejalności - model nie należy do najłatwiejszych ale w 100% sklejalny, trzeba poświęcić trochę czasu na pasowanie części ale bez tego elementu, modelarstwa nie da się skleic porządnie żadnego modelu. Mimo moich starań wyszedł jak wyszedł ale jestem zadowolony z tego iż, osiągnąłem zamierzony cel a mianowicie udało mi się go tak poskładać żeby skrzydła były ruchome.
Nie zanudzam wywodami - czas na sesję końcową.
KONIEC
P.S.
Serdecznie dziękuję wszystkim czynnie i biernie uczestniczącym w mojej relacji.
Co do sklejalności - model nie należy do najłatwiejszych ale w 100% sklejalny, trzeba poświęcić trochę czasu na pasowanie części ale bez tego elementu, modelarstwa nie da się skleic porządnie żadnego modelu. Mimo moich starań wyszedł jak wyszedł ale jestem zadowolony z tego iż, osiągnąłem zamierzony cel a mianowicie udało mi się go tak poskładać żeby skrzydła były ruchome.
Nie zanudzam wywodami - czas na sesję końcową.
KONIEC
P.S.
Serdecznie dziękuję wszystkim czynnie i biernie uczestniczącym w mojej relacji.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....