13-04-2007, 10:17
W końcu marca 1943 roku w celu rozwiązania problemu ewakuacji czołgów ciężkich gen. Guderian zlecił firmie MAN opracowanie projektu ciągnika ewakuacyjnego na bazie czołgu PaKpfw V Panther Ausf. D. Charakteryzowały się brakiem wieży, a otwór w kadłubie jaki po niej pozostał zasłonięto drewnianym podestem.Wolne miejsce jakie powstało we wnętrzu kadłuba, wykorzystano na zmagazynowanie różnych podzespołów potrzebnych do napraw bieżących w terenie.Pierwsze specjalistyczne pojazdy trafiły do 653 i 654 batalionu dział samobieżnych Ferdynand, a także do 51 i 52 batalionu czołgów ciężkich wyposażonych w Pantery. W lipcu 1943 roku produkcje Bergepanther rozpoczęła firma Henschel und Sohn.Z początkiem 1944 roku firma Daimler-Benz wyprodukowała nowy wariant wozu ewakuacyjnego,który miał specjalną metalową platformę z drewnianymi uchylnymi burtami, pozwalającą przewozić ciężary do 3000 kg. Nowością była wciągarka linowa zabudowana we wnętrzu kadłuba pod platformą. Mogła ona holować pojazdy o ciężarze do 45000 kg na odległośc do 200m z szybkością 10 m/min. pojazd uzbrojony był w 20-milimetrowe działko KwK 38, zamontowane na wsporniku na ściance przedniej.Posiadał także dwa zewnętrzne karabiny maszynowe zabudowane na wspornikach lewego i prawego peryskopu. Trzeci karabin znajdował się wewnątrz kadłuba i obsługiwany był przez strzelca radiotelegrafistę.Ogółem wyprodukowano około 379 sztuk.
Pozdrawiam Janek
Pozdrawiam Janek