Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Liczba postów: 1,451
Liczba wątków: 40
Dołączył: 01 2013
o Panie, coś pięknego!!!
Kiedy zbierane? na sobotę mam grzybobranie zaplanowane ale martwi mnie ten brak deszczu.
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Te na fotkach grzyby dzisiaj zbierałem w pobliżu Gdyni, tak plus minus 25 km
Liczba postów: 1,451
Liczba wątków: 40
Dołączył: 01 2013
czyli jednak warto założyć kaloszki i naprzód w chaszcze
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Aaalee
A gdzie relacja?! Tak galeria tylko?!
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Witam,
Cytat:Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Żart chyba jakiś...
Weź chłopie wytnij ten napis bo tylko drażni...
Chociaż nie, mam propozycję! :twisted: Proszę o instrukcję zdjęciową jak nagwintowałeś te śruby i nakręciłeś nakrętki... Poza tym gwintów się nie maluje!
Pozdrawiam, zbieram szczękę i takie tam bzdety ;D
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Farba kryje wszystko, nikt przy remoncie nie bawi się w maskowanie gwintów, czopów, sworzni itp
Zdjęcie ze strony http://www.parowozy.com.pl
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2013
Hej Precyzyjny!
Model jest fantastycznie wykonywany, ale jestem już kolejnym, który tak pisze w tej relacji.
Ale chciałem Cię zapytać o coś innego. Czy mógłbyś krok po kroku opisać w jaki sposób wykonujesz malowanie swoich modeli? Robi ono na mnie niesamowite wrażenie, a jak się czegoś uczyć, to oczywiście od najlepszych
Byłbym Ci bardzo wdzięczny za jakiś instruktaż w tym temacie i myślę, że jeszcze kilku użytkownikom forum też się on przyda.
Czołem!
Łukasz
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Memento_morinek - przejrzyj pierwsze strony relacji, tam jest dyskusja na temat malowania
Cytat:nikt przy remoncie nie bawi się w maskowanie gwintów, czopów, sworzni itp
No właśnie... A potem jest problem z odkręcaniem itp. Znam to z autopsji ze statków. Czasem trzeba odbić tonę farby z gwintów by rozmontować jakiś element a o uszkodzenie przytakiej operacji nietrudno...
Pozdrawiam
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
08-09-2013, 05:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-09-2013, 05:21 przez Precyzyjny.)
Cytat:Czy mógłbyś krok po kroku opisać w jaki sposób wykonujesz malowanie swoich modeli?
O technice malowania i brudzenia napisałem we wpisie z dnia 01.12.2010 - strona 3 tej relacji.
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
04-12-2013, 03:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-12-2013, 03:50 przez Precyzyjny.)
Witam
Trzy miesiące minęły od ostatniego wpisu, ale to nie znaczy, że przy modelu nic nie robiłem. Prawie codziennie coś kleiłem, ale ponieważ nie miałem pomalowane, więc nie było co pokazywać. Obecnie mam gotowych dużo podzespołów, całe podwozie, inżektor i odolejacz, pomosty, kompletny kocioł, wiatrownice, i po zamontowaniu ich do modelu będę przez kilka tygodniu prezentował efekty na forum.
Na początek zamontowałem podwójny zawór zwrotny, który steruje cylindrem hamulcowym oraz pomocniczy zbiornik powietrza. Wszystkie elementy, które mają połączenie rurami, czy przewodami do budki maszynisty, zostaną podłączone identycznie jak w prawdziwym parowozie.
Zrobiłem też taką dźwignię do sterowania klapami popielnika oraz brakujące zaworki do podłączenia smarowania wózka tylnego.
Przepraszam, że model przykurzony, ale było ciemno i brudki zauważyłem dopiero na zdjęciach.
Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Liczba postów: 46
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03 2013
To co tutaj wyprawiasz z tym modelem to po prostu mistrzostwo świata nic tylko patzreć z podziwem i zazdrościć umiejętności wielkie :milbravo:
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
A dałbyś fotkę całości ? Chciałbym zobaczyć całą bryłę bo zaiste ciekawy to widok.
Dziękuję. Wspaniała praca.
Liczba postów: 243
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09 2012
Zawsze jestem pod wielkim wrażeniem dokładności, waloryzacji i tej orgii barw na Pańskich modelach : )
Z góry przepraszam za głupie pytanie, ale jak uzyskać taki połyskujący, stalowy kolor?
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Seb545, za tydzień lub dwa będę prezentował wykonane pomosty i kocioł, wtedy też będą zdjęcia całości, bo to są długie elementy ciągnące się prawie przez całą długość parowozu.
Arturo, to co błyszczy stalowo, to metalizer Humbrol 27003. Po krótkim schnięciu poleruje się pomalowane miejsce flanelą i wtedy robi się taki efekt.
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
18-12-2013, 04:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-12-2013, 05:02 przez Precyzyjny.)
Witam
Dzisiaj parę kolejnych zdjęć, ale niestety kiepskich, bo tak duży model jestem w stanie fotografować tylko na tarasie, a sami widzicie jaka dzisiaj pogoda - totalne zachmurzenie.
Zrobiłem pomosty boczne i czołowy wraz z oświetleniem z boku. Tym razem nie robiłem ryfli z siatki tylko są wycięte laserowo wg mojego projektu. Niestety wskutek słabego oświetlenia wszystkie zabrudzenia i smaczki kolorystyczne są mało widoczne. Pomost jest na razie położony na sucho, przed jego przyklejeniem muszę zrobić jeszcze parę elementów, do których później byłby utrudniony dostęp.
Nie miałem aż tak dużej powierzchni do fotografowania, więc komputerowo dorobiłem brakujące tło, trochę nieudolnie, mam nadzieję, że nie przeszkadza.
Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Nooo teraz widać ogrom pracy włożonej w ten model . Chyba nic więcej nie mam do powiedzenia tylko podziwiać... ogromne brawa !
Liczba postów: 421
Liczba wątków: 32
Dołączył: 12 2008
"Czuje, że rodzi się moc..."
Model nabiera masy.
Na prawdę szacun
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
Witam w Nowym Roku
Dzisiaj kolejne elementy mojej układanki. Zrobiłem inżektor oraz odolejacz, na razie luzem odłożone do montażu na później, po ostatecznym przyklejeniu pomostów, te z kolei dopiero będę mógł przykleić po przyklejeniu kotła. W moich modelach parowozów bywa tak, że często trzeba planować kilka ruchów na przód, ponieważ niektórych elementów nie byłbym w stanie wkleić, gdybym nie przestrzegał określonej kolejności montażu.
To jest inżektor, czyli smoczek, który zasysał do kotła parowozu wodę z tendra. Będzie do niego jeszcze od dołu doczepiona rura. Dla ułatwienia montażu zrobiłem go z kawałkiem podłogi pod budką maszynisty.
A to jest odolejacz, który będzie zamocowany na rurze doprowadzającą parę do inżektora.
Oba elementy starałem się odtworzyć by jak najbardziej przypominały oryginał, było przy tym sporo pracy. Pomyślałem, że może na przyszłość warto byłoby zrobić żywiczne odlewy, bo te urządzenia występowały także w innych parowozach (np. Pt31, Pt47, Pm2 ). Inżektor ze wszystkimi rurami jest chyba jednak zbyt skomplikowany do zrobienia formy, bez jego podzielenia na mniejsze segmenty. Natomiast odolejacz będzie można chyba zrobić bez problemu.
Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
(08-01-2014, 03:12)Precyzyjny link napisał(a): Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Żeby aktywnie uczestniczyć po pierwsze należy się znać na temacie, a po drugie należy dolecieć do tego kosmosu, który tu pokazujesz Ja mogę tylko powzdychać, ale ogląda się ciekawie, utwierdza to w mniemaniu, że można. :milbravo:
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03 2009
Ja tu widzę pole do popisu dla jakiegoś egzorcysty, bo to co widać na zdjęciach to ni chybi musiało powstać we współpracy z siłami nadprzyrodzonymi Panie Twardowski.
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
karol3414, nie mieszaj w dzisiejszych czasach sił nieczystych. Ja bym raczej w kierunku technologii optował. Precyzyjny dysponuje napędzanym cząsteczkami z Hadrona reskalerem i pieczołowicie wymontowane na kolejowym szrocie części zmniejsza do odpowiedniej skali (i nie jest to uwaga szkalująca acz szacunek dla jakości wykonania wyrażająca).
Liczba postów: 191
Liczba wątków: 8
Dołączył: 09 2008
16-01-2014, 06:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2014, 06:22 przez Precyzyjny.)
Witam
Nie sposób w każdym wpisie pokazywać same "cuda". Dzisiaj taka zwykła rzemieślnicza robótka, zamontowałem kolejne elementy mechanizmu stawidłowego, to ten wykrzywiony wał od którego odchodzi sprężyna wraz ze wspornikami i dźwigniami.
Okazało się, że gdyby ten wał był prosto, to zahaczałby o spód kotła, co uniemożliwiłoby jego późniejsze przyklejenie. Nie namyślając się długo wygiąłem ten wał na środku do dołu i teraz kocioł nad nim zamontuję bez problemu. Jak myślicie: czy to moja "skucha", czy tak powinno być ? Podpowiem, że ja w innych parowozach nie widziałem, żeby ten wał był wygięty.
Zrobiłem też boczne podpory pod pomostem...
...oraz dźwignię do sterowania zaworami przedmuchowymi silnika. To ten pionowy drut z tyłu, z lewej strony zdjęcia, na granicy kolorów czarnego i czerwonego.
Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 69
Dołączył: 03 2009
Gdyby rozdawano modelarskie "OSCARY" to bez cienia wątpliwości zgarnoł byś większość puli, jeśli nie wszystkie. Twój nick przygotowuje oglądających na to, że będzie precyzyjnie, ale pewnie nikt nie przypuszcza, że aż tak . Szczerze podziwiam sposób sklejania i prowadzenia relacji. Ciekaw jestem efektu więc życzę aby reszta wyszła conajmniej tak dobrze jak to, co masz zrobione do teraz.
|