Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ
#51
PM, jakbym miał kompresor i aerograf, to pomalowanie Humbrolem też nie byłoby problemem. Ale jak napisałem, chodzi mi o pomalowanie pędzelkiem.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#52
Myślę, że benzyna ekstrakcyjna bądź lakowa rozwiąże problem. W porównaniu z innymi rozpuszczalnikami farb olejnych (emalie Humbrola) paruje wolniej przez co wydłuża czas schnięcia. Sprawdzone z innymi kolorami jednak nie próbowałem z metalizerem.
Pozdrawiam:

Paolo

Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę. [Obrazek: 07icon_smile4.gif]
                       2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.

Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005

Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Odpowiedz
#53
Ekstrakcyjna średnio działa. Próbowałem.Prędzej lakowa-wolniej paruje.

Albo tak jak pisałem -retarder i powinno być po kłopocie

No tak farba jako podkład. Nie wpadłem na to. Czasem najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wymyślenia. Dzięki
Odpowiedz
#54
No popatrz pan ,a mnie się wydawało ,że ktoś kto na codzień zajmuje się inwestowaniem na giełdzie to posiada nie tylko aerograf ,kompresor ,ale również własną parowozownię z kompletem kultowych lokomotyw , a tu panie dziejku niestety trzeba sobie wszystko samemu skleić i pomalować . :mrgreen:
Precyzyjny kup 3 puszki metalizera Humbrola wlej do pojemnika troszkę większego od średnicy kół  tyle farby ile potrzeba i po prostu zanurz po kolei  koła w metalizerze .Fakt że jest to nowatorska metoda i nie przetestowana ,ale może da pożądany efekt ,a i koszta są znikome w porównaniu z zakupem aerografu ,kompresora i markowych metalizerów .
Odpowiedz
#55
PM, brak kompresora i aerografu nie wynika z dużego Big Grin kosztu zakupu tylko z braku do tej pory konieczności jego zastosowania. Wszystko dotychczas malowałem sprayami oraz pędzelkami i nie miałem z tym żadnych problemów, a osiągane wyniki zupełnie mnie zadowalały. Na innym forum Pancho poradził mi, żebym malował metalizerem Gunze Mr.Metal Color MC213 Stainless, do tego oryginalny retarder i powinno się udać.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#56
Nie no w porzo Precyzyjny ,ale po prostu przy malowaniu pewnymi metalizerami wymagane jest stosowanie aerografu .
Odpowiedz
#57
albo dokładnie tak jak piszesz wszystko z gunze metalizer +retarder.
Ale może sam retarder gunze ta rady w połączeniu z humbrolem?
Odpowiedz
#58
Witam

Pewnie kilka osób czeka na kolejne "wodotryski", ale dzisiaj skromnie tylko kilka zdjęć. W końcu zrobiłem ostatnie koła do Pu29. W sumie zrobiłem 28 kół, do tendra również, niektóre powtarzałem, bo mi się nie podobały. Zmordowały mnie te koła, te większe jezdne robiłem jedno około tygodnia, a ostatnie koło prawie dwa tygodnie ze względu na duże wystające wzmocnienia między obręczą, a szprychami, ciężko było to dokładnie oszlifować. Przez to się ta budowa parowozu tak rozwlekła, bo jak pomyślałem, że mam na tyle ręcznego szlifowania, to mnie odrzucało. Nawet na ponad pół roku porzuciłem modelarstwo na rzecz innego mojego hobby, jakim jest czytanie książek, masowo, nawet jedną dziennie, o czym już wspomniałem na innym forum. Na przyszłość mam nauczkę, że trzeba robić coś na przemian, raz koło, raz silnik, znowu koło itd.

Na początek mały filmik w jaki sposób szlifowałem szprychy.

http://www.youtube.com/watch?feature=pla...Tz_oh8ewsA

Każdą szprychę po nasączeniu kropelką  trzeba było oszlifować z przodu i z tyłu, następnie znowu nasączyć kropelką, znowu powtórzyć szlifowanie, i jeszcze raz, aż były gładkie do tego stopnia, że nie było widać schodków między warstwami kartonu.

Tak wygląda koło napędowe po oszlifowaniu i pomalowaniu podkładem:

[Obrazek: IMG_0037.jpg]

[Obrazek: th_IMG_0057.jpg] [Obrazek: th_IMG_0065.jpg] [Obrazek: th_IMG_0074.jpg]

A tak wygląda koło od tendra:

[Obrazek: IMG_7486.jpg]

Koła na pewno nie są idealne, ale  i tak są dużo lepiej zrobione niż koła w moim poprzednim modelu Ty2. Rober B. zasugerował mi, żeby zrobić dla innych modelarzy żywiczne odlewy takich kół. Mógłbym wypożyczyć koledze po jednym kole z każdego rodzaju, do zrobienia żywicznych odlewów, które byłyby dostępne dla zainteresowanych modelarzy. Koła te pasują nie tylko do modelu parowozu Pu29, koła jezdne można wykorzystać również budując modele parowozów Pt47 lub Pt31, a koła od tendra są identyczne w Pt31. Czy byliby chętni na takie żywiczne koła ?
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#59
Robota jak zwykle elegancka  :milbravo: Dopiero na filmiku widać ile pracy kosztuje uzyskanie takiego efektu.
Odpowiedz
#60
Nooooo zadziałało  :mrgreen:
Odpowiedz
#61
PM, widziałem w krazowym wątku Nikiego68, że narzekałeś, jak to jeden modelarz zamiast modelarstwem zajmuje się innymi przyjemnościami, więc postanowiłem coś rzucić na pożarcie Smile
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#62
Kurcze to jest niesamowite. Ono samo w sobie wygląda już jak z czegoś innego jak karton!

A co do żywicy to pewnie wszystko zależałoby od ceny...
Odpowiedz
#63
Po żarcie z mojej strony efekty som ,co chyba cieszy  :mrgreen:. Broń Boże nie rezygnuj z czytania książek tak jak ja to zrobiłem . Teraz walę błędy ortograficzno -stylistyczne , bo czytam fora ,a nie książki  :mrgreen:. Ale już tak serio to czytanie książek ,oczywiście dobrych książek i dobrze przetłumaczonych likwiduje dyslektyzm i ten drugi  :razz:  Dobra ,ale to tylko tak na marginesie .
Bardzo znane i cenione firmy z branży PCV  ostatnimi czasy właśnie w takiej stylistyce kolorystycznej i jakościowej pokazują swoje rewelacyjne wyroby -  cieszy ,że i w naszej branży nie odbiegamy od światowych standardów .
Tak dla zdrowotności Naszej wrzucaj ... no dobra tak raz na 2 miesiące jakieś nowe zdjęcia z postępów prac , mogą to być nawet same nakrętki ... ale koniecznie z gwintem  :mrgreen:
Odpowiedz
#64
Zanim pomaluję wszystkie koła, to trochę czasu upłynie, żeby go nie tracić, czekając na wyschnięcie kolejnych warstw farby, zabrałem się za budowę silników. Na początku powstały takie dwa pudełka. Wszystkie powierzchnie, poza miejscami, w których będą przyklejone inne elementy oraz krawędzie nasączyłem klejem cyjanoakrylowym i oszlifowałem. Dzięki temu powierzchnie stały się gładkie i utwardzone.

[Obrazek: th_IMG_0116.jpg]

Poszycie silnika zrobiłem ze starego kalendarza, ma gładką powierzchnię i po naklejeniu nie wymaga dodatkowego szlifowania.

[Obrazek: th_IMG_0140.jpg]

Dużo pracy wymagały części, z których składają się cylindrowe zawory bezpieczeństwa. Nie dość, że były malutkie, to jeszcze posiadały na obwodzie po trzy przelotowe otwory, rozmieszczone równo co 120 stopni. Z papierka nie dałem rady tego zrobić, więc zrobiłem to z małego patyczka.

[Obrazek: th_IMG_0101.jpg]

Następnie zrobiłem pozostałe elementy silnika.

[Obrazek: IMG_0126.jpg]

Po odcieniu podkładki OLFA można zobaczyć jak wpływ na kolorystykę zdjęcia mają warunki oświetleniowe. Balans bieli był odpowiednio dobrany do oświetlenia, a i tak zieleń podkładki na każdym zdjęciu jest inna.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#65
(27-02-2012, 06:29)Precyzyjny link napisał(a): Po odcieniu podkładki OLFA można zobaczyć jak wpływ na kolorystykę zdjęcia mają warunki oświetleniowe. Balans bieli był odpowiednio dobrany do oświetlenia, a i tak zieleń podkładki na każdym zdjęciu jest inna.

Bo pewnie trzeba by się jeszcze bawić ustawieniami ciepła itd, ale szkoda czasu.
Zdjęcia sa na prawdę dobre a to co na nich prezentujesz jeszcze lepsze.
3mam kciuki za ukończenie modelu choc to pewnie jeszcze długa i mozolna droga.
Odpowiedz
#66
Budowy silników ciąg dalszy. Wszystkie elementy silników są już całkowicie sklejone i pomalowane podkładem. Niektóre elementy będą przyklejone do korpusu silnika dopiero po pomalowaniu na czarno, z uwagi na łatwiejszy dostęp do zakamarków, gdy są odjęte od całości. Na niektórych elementach są ponaklejane taśmy maskujące, widać też jak w prost sposób zrobiłem z taśmy "ucho" do trzymania silnika w trakcie malowania. Zrobiłem trochę większe śrubki, którymi jest przytwierdzone blaszane pokrycie do bloku silnika, ja mam śrubki 0,8 mm, a powinny być 0,5 mm, ale takie większe optycznie na modelu lepiej wyglądają. Zresztą to nie są sześciokąty tylko kółka, ale przy tej wielkości jest to mało dostrzegalne.

[Obrazek: th_IMG_0141.jpg] [Obrazek: th_IMG_0147.jpg]

[Obrazek: IMG_0165.jpg]

[Obrazek: IMG_0153.jpg]

Silniki starałem się upodobnić do oryginalnych, mam nadzieję, że wyszły podobnie:

[Obrazek: th_IMG_1826.jpg] [Obrazek: th_IMG_1827.jpg]

A tutaj warunki w jakich robię zdjęcia. Mam na mniejszym tarasie zrobione coś w rodzaju ogrodu zimowego, dwie ściany i dach są wykonane z niezbyt przeźroczystego tworzywa, dzięki czemu światło jest rozproszone.

[Obrazek: th_IMG_0176.jpg]

Kto zgadnie z ilu części składają się modele obu silników, biorąc pod uwagę, że każda podkładka, śrubka i gwint to pojedynczy elemencik, który wymagał przyklejenia ? Który element z prawdziwego silnika nie został zrobiony w modelu ?

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#67
Heh zacząłem liczyć ale się zgubiłem. Myślę że około 1000 oba Smile
Pewnie nie ma tłoka z cylindrem Wink

PS Fajna miejscówka do klejenia w lecie bo w zimie to chyba nie najcieplej na tym tarasie.
Odpowiedz
#68
Witam,
Nie jestem fanem kartonowych kolejek ale do tej relacji zaglądam od początku i po obejrzeniu ostatnich fotek musiałem się również wpisać. Cud miód palce lizać. Wiem, że to jeszczenie nie ten etap ale myślę, że będzie można nalać wody i rozpalić pod kotłem... aaa nie, motyla noga, zapomniałem, że to papier tylko  :mil11:
Ile części? "cista cidzieści czy" oczywiście wzięte liczebniczo  ;D
Nie chce mi się liczyć - wolę napawać wzrok...
Odpowiedz
#69
Solo podał prawie poprawną odpowiedź, jeden silnik składa się z 513 pojedynczych elementów, czyli dwa mają ich 1026.

Wnętrza silnika nie robiłem, bo go nie widać, a nawet gdyby zrobić te klapki na otworach rewizyjnych otwarte, to są one tak małe, że też nic nie byłoby widać. Sprężyny w zaworach bezpieczeństwa też nie ma, bo jej nie widać, a poza tym nie wiedziałem jak ją tam wstawić.

Z innych elementów brakuje tego, co na zdjęciach zakreśliłem kolorem:

[Obrazek: IMG_18271.jpg]

[Obrazek: IMG_18261.jpg]

Przegapiłem te elementy, jak widać wcale nie jestem taki precyzyjny.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#70
Ha wiedziałem, że sporo!
Myślę, że pomimo braku tych kilku detalików, można nadal spokojnie i z czystym sumieniem nazywać Cię PrecyzyjnymSmile

Gdybyś nie napisał i nie zaznaczył tych elementów w życiu bym nie zgadł. Nie ma szans (przynajmniej w moim przypadku) na znalezienie 3 szczegółów kiedy w zestawie jest 513 elementów jak napisałeśSmile Biorąc pod uwagę żę część z tego nie widać to i tak jest to kosmiczna ilość. Niektóre modele mają mniej Smile

Bardzo fajnie wyszły te małe wypukłe dekielki (nie wiem co to i do czego służy). Zdradź jak je wykonałeś Smile
Odpowiedz
#71
Solo, chyba najbardziej Cię interesuje jak zrobiłem wypukłości w tych dekielkach. To zwyczajny łepek z tworzywa sztucznego od dużej szpilki, przecięty na pół, podszlifowany i naklejony na krążek. 
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#72
Ładne silniki były, prawda ? Były, gdyż już takie nie są. Męczyły mnie te za duże śruby na blaszanej otulinie cylindrów, kombinowałem jak je zmienić na mniejsze i umyśliłem sobie, że rozpuszczalnikiem delikatnie zmyję farby z boku silnika, odkleję te śrubki i dam mniejsze. Jak się można domyślić, rozpuszczalnik rozpłynął się na wszystkie strony i porobił brzydkie zacieki. Nie zastanawiając się długo, namoczyłem duży pędzelek w rozpuszczalniku i zmyłem farbę z całych silników. Nie wiedziałem jakie będą skutki, bo rozpuszczalnik mógł po prostu rozmiękczyć karton, spowodować jego napuchnięcie i zdeformowanie. Ale jak wcześniej pisałem większość powierzchni i krawędzi nasączyłem solidnie klejem cyjanoakrylowym. Po wstępnych oględzinach silniki chyba będą nadawać się do dalszej pracy. Na razie tak to wygląda: 

[Obrazek: IMG_0182.jpg]

Ale dopiąłem swego i zmieniłem śrubki na mniejsze. Jutro się to okaże, jak pomaluję silniki podkładem i wyjdą na jaw wszystkie babole, czy było po co, czy też muszę robić silniki od nowa. Jutro Wam napiszę jaki jest wynik.

Robert B. zapytał, czy zrobiłem sprężyny w zaworach bezpieczeństwa, potem dodał, że to był żart. Nie wiem, czy żartował, potem może się wyprze i powie, że to było na poważnie. Postanowiłem zrobić te sprężyny. Otworki w drewnianych zaworkach (w modelu) okazały się na tyle elastyczne, że można było je na chwilę rozszerzyć i wstawić tam sprężyny Smile

[Obrazek: th_IMG_0185.jpg]

Po pomalowaniu słabo je widać, ale są.

[Obrazek: IMG_0190.jpg]

Pomalowałem na czarno jeden ze zdemontowanych elementów silnika, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądać.

[Obrazek: th_IMG_0210.jpg]

Po tym wszystkim żona powiedziała, że jestem pojechany. Nie wiem, czy powinienem się obrazić, czy nie.

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz
#73
Witam
Wszystko jest tak jak trzeba czyli MALINA!!!!!!!!!!!!!!!!! PDT_Armataz_01_34
Ale Żona ma rację .....
JESTEŚ naprawdę POJECHANY  Wink
Nie obrażaj SIĘ ...... Po prostu PIĘKNE CUDEŃKO POWSTAJE!!!
Pozdrawiam
Ukończone : Bristol F2b "Fighter",  Nieuport - 17, MIG-15, Mi-2 MIESZACZ, TATRA 815 AD-20T, TATRA 815 6X6.
W budowie : TATRA 148, SBLim 2A
Odpowiedz
#74
Masz chłopie zdrowie i cierpliwość.

Nawet moja mata wygląda gorzej niż TwojaSmile
Podglądam cały czas i czekam aż zobaczę też metr szczęścia!
Odpowiedz
#75
Antonio, może być malina, pod warunkiem, że nie jest to Złota Malina jak dla najgorszego filmu.
Solo, to żadna sztuka mieć czystą podkładkę jak się ma ich trzy. Ta robocza pewnie nie jest wcale czystsza niż Twoja, dwie pozostałe, czyściochy, pozują do zdjęć.
Pozdrawiam
Precyzyjny
------------------------------------------

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

                         * * *
[Obrazek: replika_Ty2_mini.jpg]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Projekt U.L.E.P., czyli modelarz kolejowy próbuje w okręty… MaciekW 14 3,355 07-12-2023, 11:11
Ostatni post: żółtodziób
  [G] Parowóz TKt48 ANGRAF skala 1:25 tomo11 0 2,115 02-08-2023, 07:42
Ostatni post: tomo11
  [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ qn 21 6,558 24-07-2023, 11:36
Ostatni post: Tommy T.B.
  Kółkomania czyli zmagania z pomysłem niejakiego Louisa radett 25 5,960 18-05-2023, 11:39
Ostatni post: Hastur
  [R/G] Trawler "Lappland" czyli płyniemy na łowy, HMV, 1:250 yogi 39 7,334 15-02-2023, 02:07
Ostatni post: Raven
  Argentyński rogal czyli croassant d'argent, a po prostu citroen K1 radett 57 15,214 26-04-2022, 09:23
Ostatni post: Andrzej Px48
  [R]"Tankhafen" czyli budujemy port naftowy... HMV, 1:250 yogi 90 24,637 08-05-2021, 09:07
Ostatni post: Andrzej Px48
  [Relacja] T-34/85 "Rudy" MM 1-2 2005 czyli powrót do dzieciństwa :) Roland 5 4,361 27-04-2020, 09:57
Ostatni post: Karas
  [R] „Kleine Werft” czyli budujemy małą stocznię, HMV, 1:250 yogi 149 53,463 02-02-2020, 09:38
Ostatni post: yogi
  PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski rowin 46 22,308 28-11-2019, 02:16
Ostatni post: Raven

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości