Liczba postów: 173
Liczba wątków: 16
Dołączył: 08 2011
Witam,
Z góry przepraszam za być może banalne pytanie ale kolejna porażka była by dla mnie zabójcza :mil1:
Moje pytanie jest takie: w przypadku modelu gdzie poszycia łączone są na wręgę z oklejką lepiej jest:
a) ukształtować do mniej więcej pożądanego kształtu poszycie, dokleić pasek łączący, skleić poszycie i do tego dopiero dopasować i włożyć wręgę
b) okleić wręgę i na to kleić poszycie
Liczba postów: 819
Liczba wątków: 34
Dołączył: 03 2012
Ja (prawie) zawsze wybieram opcję A i jakoś żyję
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 16
Dołączył: 08 2011
Mi w sumie też ta metoda wydała się bardziej logiczna bo gdyby się okazało że oklejona wręga jednak jest troche za duża to byłby problem
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Wybieram opcję c:
- podklejam cały segment kartonem, "wystawiając" części podklejki jako paski łączące - jedna z wystających części łączy sam segment w jedną całość, a druga część wystająca (lub nawet dwie - dwustronnie) służy jako swego rodzaju "pasek łączący" - do łączenia segmentów. Wręg pasuję do sklejonego już segmentu - odpowiednio; szlifując, lub wstawiając wręg zwiększony.
Nie muszę chyba wspomiać o ciągłym kontrolowaniu spasowań, na które składa się znakomita większość pracy przy modelu. Niestety.
Sklejanie to już tylko podsumowanie wszystkich uprzednich upierdliwych czynności...
Pozdrawiam świątecznie - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 16
Dołączył: 08 2011
Czyli Pana metoda to takie rozwinięcie punktu "a". W sumie metoda ciekawa, kiedyś na pewno spróbuję
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Nie wiem, czy warto. Zagorzali zwolennicy komplikacji wyklną Cię z szeregów Śmiertelnie Poważnych Kartoniarzy!!! Metodę tę, jako prostą i bardzo skutecznie usztywniającą cały model, który z kartonu wszak jest, stosuję od lat mniej więcej około dwudziestu pięciu. Przy jej zastosowaniu nie muszę budować patologicznie rozbudowanych szkieletów. Karton jest karton i samonośność swoją posiada. Albowiem.
I Śmiertelnie Poważnym Kartoniarzem przez to nie jestem.
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 16
Dołączył: 08 2011
Ja poprostu chcę skleić przyzwoicie wyglądający model, jak zajdzie taka potrzeba to i skleje go gumą do żucia i nic nikomu do tego
Pozdrawiam
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Ba! - słuszna to odpowiedź jest. Dodam tylko: powinieneś być zadowolony z rezultatów swojej pracy i jej efektów niekoniecznie się wstydzić...
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,196
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
02-05-2012, 11:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-05-2012, 11:36 przez zbin.)
No ba..., to Ciebie ma cieszyć to co w życiu zrobiłeś i co zrobisz, a nie naszych zacnych znawców forumowiczów
Pozdrawiam Zbyszek!!
P.S.
Żeby jasność była ta odezwa do młodego była.......
nie do Ciebie ZbiG.
Pozdrowionka dla przyjaznych .
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III,
SB2U Vindicator,
Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier