30-01-2014, 12:23
Dzień dobry wieczór!
O dziwo mimo wszystko prace trwają nadal. Model momentami mnie tak irytuje, że żałuję, że po "awarii" skrzydeł po prostu nie trafił tam gdzie powinien! Za dużo jednak pracy włożone we wnętrze kabiny i za bardzo mi się ta machinka podobie : )
Doszło kilka elementów do skrzydeł.
Jak widać nie wszystko poszło jak należy, ale część wynika po prostu z problemów, które sprawiły, że na długo go odłożyłem na półkę.
Dodałem również lotki i ster na ogonie.
Ster wyszedł lekko za mały. Nie mam pojęcia czemu.
I dwa widoki na model z położoną "na sucho" owiewką.
Prawdopodobnie gwoździem do trumny tego modelu była impregnacja wikolem bez rozcieńczania. Ciężki w formowaniu i często rozwarstwiający się papier sprawia, że to niewielka przyjemność.
Pozdrawiam i do następnego!
O dziwo mimo wszystko prace trwają nadal. Model momentami mnie tak irytuje, że żałuję, że po "awarii" skrzydeł po prostu nie trafił tam gdzie powinien! Za dużo jednak pracy włożone we wnętrze kabiny i za bardzo mi się ta machinka podobie : )
Doszło kilka elementów do skrzydeł.
Jak widać nie wszystko poszło jak należy, ale część wynika po prostu z problemów, które sprawiły, że na długo go odłożyłem na półkę.
Dodałem również lotki i ster na ogonie.
Ster wyszedł lekko za mały. Nie mam pojęcia czemu.
I dwa widoki na model z położoną "na sucho" owiewką.
Prawdopodobnie gwoździem do trumny tego modelu była impregnacja wikolem bez rozcieńczania. Ciężki w formowaniu i często rozwarstwiający się papier sprawia, że to niewielka przyjemność.
Pozdrawiam i do następnego!