Liczba postów: 2,014
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Witam wszystkich zainteresowanych.
Ostatnimi czasy prowadziłem relację z budowy modelu Ansaldo A.1 Balilla. Po szczecińskim Paprykarzu przyszła pora na galerię.
Słów kilka o modelu…
W zasadzie w relacji zostało powiedziane wszystko ale tak skrótowo: model piękny jeżeli chodzi o kolorystykę, niewielka ilość części zachęca do pracy ale Ci co liczą na łatwy sukces mogą się przeliczyć. Jest kilka zgrzytów takich jak niedopasowany szkielet, fantazyjny kokpit, uproszczona do maksimum konstrukcja, brak oznaczeń gdzie mają zostać dołączone elementy płatowca, niejasne rysunki montażowe itd. itp. Ale jeżeli ktoś przez to przebrnie będzie miał piękny model w swojej kolekcji. A przy tym można go naprawdę mocno zwaloryzować – do przerobienia we własnym zakresie jest kokpit, do uplastycznienia bryła kadłuba i konstrukcja płatów. O druciarni nie wspominając. Ja główny nacisk położyłem na druciarnię gdyż to ona właśnie stanowi o atrakcyjności modeli samolotów z okresu początków lotnictwa. W pracy posiłkowałem się kilkunastoma dobrymi zdjęciami z inernetu a także z książek: „Dług Honorowy” Karolewitza i Fenna oraz „Pierwsze samoloty myśliwskie lotnictwa polskiego” Tomasza Goworka. Zresztą na tej ostatniej pozycji chyba również wzorował się autor… Szkoda, że niezbyt dokładnie.
No ale dość marudzenia. Zapraszam do oglądania.
, , , , ,
, , , , ,
, , , , ,
, , , , ,
Na wszelkie pytania chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Piękny model! Naciągi , a szczególnie imitacja charakterystycznych taśm naciągów budzą respekt. :milbravo:
Jak dla mnie ( odczucie subiektywne) miejscami model za mocno się błyszczy. Myślę sobie,że dobrze by zrobiło pomalowanie modelu jakimś półmatem z aerografu... :roll: :milbravo:
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 2,014
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Racja - naciągi za mocno się błyszczą (chociaż fajnie to wygląda ) Bałem się jednak robić z tym cokolwiek by tego nie zniszczyć...
Kadłub niestety był taki błyszczący (chociaż pomalowany satyną) jak pokazują niektóre zdjęcia. Pokrywa silnika pociągnięta błyszczącym lakierem - w zamyśle miało imitować połysk metalu.
Pozdrawiam
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 15
Dołączył: 04 2008
SUPER. Przepiękny model :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Pozdrawiam Serdecznie
Darek "Wrajcik"
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 8
Dołączył: 07 2009
Pierwszy model kartonowy jaki widziałem z tymi taśmami.
Okucia, naciągi i taśmy... Zazrość bierze.
Gratulacje.
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
Bez dwóch zdań świetny model :milbravo:
Widać przemyślane podejście do tematu, sporo dodanych elementów, które podnoszą realizm, wreszcie solidne wykonanie. Jedynie do czego można byłoby się przyczepić to lekki pośpiech w wykańczaniu elementów, np. widać to na końcówkach skrzydeł. Myślę, że staranniejsze formowanie takich elementów podniosłoby jeszcze bardziej końcowy efekt. Ogólnie, bardzo mi się podoba
Uda mi się Ciebie namówić na udział w konkursie Skrzydeł Wielkiej Wojny? Gorąco zachęcam! Fajnie byłoby zobaczyć kolejnego szmatopłata w Twoim wykonaniu.
Liczba postów: 2,014
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
09-10-2013, 07:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-10-2013, 07:16 przez Lukee.)
Dziękuję bardzo za ciepłe przyjęcie
Cotlet - pośpiech był jedynie przy składaniu podwozia, produkcji śmigła, oraz przy wykańczaniu taśm między naciągami płatów.
Na taśmach widać grudki SG, których nie zeszlifowałem w obawie przed uszkodzeniem. Po prostu gdyby poszło coś nie tak nie miałbym już szans na naprawę. Same taśmy żyją własnym życiem... tzn jak samolot postoi pod lampą (w trakcie montażu czy fotografowania) to plastik użyty na taśmy zaczyna się chyba rozszerzać. :-? bo faluje gdzieniegdzie... Poza tym taśmy są ewidentnie za szerokie - i tu też widać pośpiech ponieważ nie miałem czasu na dobranie odpowiedniego materiału i techniki.
Problem z końcówkami skrzydeł jest taki, że zaznaczone rozcięcia niestety są chyba za duże. Po złożeniu ich razem i długotrwałym "pieszczeniu" końcówką noża olfy albo się rozjeżdżały albo krzywizna uzyskana zupełnie nie pasowała do spodniej części płata. Z dolnymi płatami nie było takich problemów - poza tym zostały polakierowane po retuszu w przeciwieństwie do płatów górnych na których jasny retusz wyraźnie odcina się na końcówkach, które powinny zostać jeszcze raz polakierowane. Krótko mówiąc tutaj zabrakło doświadczenia i umiejętności :|
Jeżeli chodzi o SWW to kiedy znajdę jakiś fajny model to może spróbuję. A na razie mam trochę inne plany :wink:
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,200
Liczba wątków: 35
Dołączył: 09 2011
10-10-2013, 10:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2013, 11:24 przez zbin.)
(08-10-2013, 06:44)cotlet link napisał(a): Bez dwóch zdań świetny model. Jedynie do czego można byłoby się przyczepić to lekki pośpiech w wykańczaniu elementów. W zupełności zgadzam się z kolegą, a pośpiech pachnący papryką był :razz:. Następny model lepszy będzie, ja to wiem :wink:
PS: Nie bądź taki skromny Lukee... ,,Luck" :mrgreen:
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 780
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
Samolocik wyszedł Ci bardzo fajnie. Świetnie poradziłeś sobie z druciarnią.
Zdjęcia też należy pochwalić. :milbravo: :milbravo:
W galerii:
Wellington, Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 522
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Piekny model, pieknej maszyny , wykonanie bardzo mi się podoba, mam nadzieję że wkrótce zobaczymy kolejne latadło z tamtego okresu w Twoim wykonaniu .
|