[Relacja] Ławoczkin Ła-5FN - Modelik 14/06

[Eryk]

Witam,
w mojej pierwszej relacji na tym forum. Forum śledzę już od jakiegoś czasu, mam nadzieję że będzie się nam dobrze rozmawiało na temat naszego hobby  :grin: . Na początku tej relacji z budowy chciałbym was prosić abyście pomogli mi wytrwac do końca gdyż, przyznam się bez bicia, że w życiu nie skończyłem żadnego modelu :neutral:  :oops: . Stąd ta prośba  :wink: A więc do dzieła. Oto okładka modelu :

Po przejrzeniu model wydaje się nietrudny powinienem sobie z nim poradzić. Skala to oczywiście 1:33. Wycinanka została opracowana przez Łukasza Fuczka. Model przedstawia samolot bohatera związku Radzieckiego płk. W. Popkowa . Wielkości po sklejeniu to: Rozpiętość 29,7cm, długość 26,2cm, Wysokość 7,8. Samolot kleję w standardzie, może jakieś drobne elementy waloryzacji się znajdą typu kabelki  :lol:

Zaczynając model od budowy silnika mam pewien problem niewiem jak dobrze wyciąc ładnie koła podklejone kartonem:

Za pomoc z góry dziękuję,
Pozdrawiam Eryk

[Piterski]

Eryk wydziobać olfą lub wyciać cyrklem olfy, nie wiem co prostsze :wink:

[Arovist]

Zalezy od doświadczenia zapewne z tym wycinaniem. Dobrze Eryku że chcesz kleić ale... czas na obiecany opeeer.
Jade na urlop (czyli w truskawki). jak wróce za dwa tygodnie, to masz już mieć piekną galerię swoich modeli... tych niskończonych hehehehe. Pamiętaj, że liczę na Ciebie!
WIęc - skoro zaczęły się wakacje i wolne od szkoły, będziesz mógł poświęcić więcej czasu na pasje modelarską. A tym samym możemy liczyc na efekty? No, wiedziałem, że mogę na Ciebie Eryku liczyć! :mrgreen: (Trzymam kciuki za Ławoczkina i Ciebie) Do zobaczenia!

[Kroolo]

No! Cieszę się z tej relacji! 3mam kciuki!

PS: może odsuń troszkę obiektyw od fotografowanego obiektu? Wtedy będzie w polu ostrości.

[malcolm mc angus]

U mnie toto też czeka w kolejce...Będę obserwował uważnie.Kiedyś mi się coś o oczy lub uszy obiło,że coś tam jest nie tak z malowaniem tej maszyny...Ale to tak na marginesie.

[ceva]

Ciekawy zbieg okoliczności, ja też już od ponad dwóch mieśięcy "męczę" ten sam model.
Z budową jestem zdecydowanie na dalszym etapie niż Ty. Sklejam wg numeracji i obecnie zatrezymałem się na etapie stateczników poziomych.
Z paroma rzeczami trzeba uważać :
- mało pomocne rysunki i nie rozwiewające niektórych wątpliwości.
- trzeba uważnie podklejać części szkieletu bo nie wszystkie części na "cienkim papierze" są do podklejenia.
- cz. 20 jest za mała na obwodzie wręgi 2c i ma źle wyrysowany dół na połczeniu z cz.26. ( brakuje trochę poszycia ) - ja dopasowałem wręgę do obwodu części 20 i następne segmenty okazały się za duże i je też skracałem po obwodzie.
- cz. 19 jakoś dziwnie "pręży" i niebardzo współgra z wręgą 1a.
- cz. 37b w sterze kierunku jest za mała w dolnej części, a za szeroka z góry.
- statecznik poziomy z powodu niejasnych rysunków (jak na razie zastopował dalsze prace) odruchowo skleiłem tak, że dźwigar przykleiłem na równi z tylną krawędzią cz. 34 i okazało się to błędem przy pasowaniu do kadłuba. Przy próbie rozklejenia statecznika trochę go zmaltretowałem i w związku z tym mam do Ciebie prośbę ( o ile to możliwe ) o skany części wchodzących w skład statecznika poziomego czyli 33, 33a, ...35a, 35b kończąc.

Powodzenia!

ps. ja silnika nie będę robił bo go nie widać :mrgreen:

[Janek]

Eryk co do wycinania kółek to ja wszystko wyciam ( dziobę jak to Piterski napisał) nożykiem Olfy. a otworki poniżej 1mm wybijam wybijakami z igieł lekarskich.

Pozdrawiam Janek

[Eryk]

Bardzo dziękuję za wszystkie pomoce i miłe słowa. Postaram się wytrwa do końca :grin: Ceva dziękuję bardzo za informacje dotyczące modelu. Janku co do tych małych dziórek równiez wybijam je igłą lekarską, a dokładnie "wybijaczem nitów" :wink:
Pozdrawiam Eryk

[Maciej]

Co do malowania tego modelu to istotnie jest wiele wątpliwości. Model przedstawia maszynę asa WWS Witalija Iwanowicza Popkowa. Biorąc pod uwagę raczej skromny materiał ikonograficzny, zapewne nikt nie będzie w stanie stwierdzić ze stuprocentowa pewnością, jakie barwy ów samolot nosił. Niemniej zaproponowane przez Modelika malowanie uznawane jest obecnie za nieprawdziwe. W świetle najnowszych badań za najbliższy prawdzie przyjmuje się kamuflaż szaro-szaro-błękitny standardowy w tym okresie wojny. Ale nawet tu są pewne rozbieżności. Zdaniem części autorów gwiazdy miały żółtą obwódkę, zdaniem innych białą. Podobnie ma się sprawa z kolorem numeru „01”. Wydaje mi się, ze głównym powodem wyboru takiego malowania było dążenie do tego, aby model się jakoś odróżniał od answerowskiego ŁA-7. Bliższa analiza obu modeli pokazuje, ze oprócz kilku części charakterystycznych dla ŁA-5FN, oba modele są identyczne. Dlatego np. dobrym posunięciem jest zakupienie wręg ciętych laserowo do ŁA-7 i zastosowanie do ŁA-5FN-pasują doskonale.
Będę z dużą uwagą śledził ta relację, bo modelik jest fajny i może wyjść bardzo efektownie.

[Łukasz Fuczek]

do wycinania tekturki nalepiej używać nożyków Olfa. Wg mnie są zdecydowanie najodpowiedniejsze

[Eryk]

Witajcie,
Wyjazdy oraz pokusa wyjscia na podwórko spowalniają moją relację. Nie obraziłem się. Dzisiaj pogoda była idealna do klejenia więc podłubałem troszkę. Moim zdaniem ta częśc silnika wyszła mi beznadziejnie, ale naszczęście będzie to przykryte :

Ps:Jutro najprawdopodobniej zacznę kokpit mile:

[Eryk]

A tu taka 2 fotka przy swietrle dziennym, chyba lepsza nie ??

[Piterski]

Eryk po obejrzeniu tego zdjęcia sugeruje ci byś dał sobie spokój z uplastycznianiem kabiny we własnym zakresie. Twoje umiejętności i doświadczenie na to jeszcze nie pozwala.
Popełniłeś w tym elemencie, notabene bardzo prostym kilka błędów. Nie dopasowałeś wielkości wręg do poszycia. Jeżeli zaistniała taka sytuacja ze np część stożkowa była u podstawy dłuższa niż walec na którym będą cylindry to trzeba było oklejkę stożka o naddatek skrócić. To są elementarne podstawy których się jeszcze musisz nauczyć jak to opanujesz przyjdzie czas na walorkę.
Teraz zaś uszy do góry i czekamy na następne zdjęcia z postępów w budowie. Jak na podkasz kolejny problem, jak np. ten wyżej, ale na etapie pasowania to rób zdjęcia i pisz, a potem będziesz to kleił.

[Eryk]

Piterski Dzięki za konkretną krytykę . Tymczasem zacząłem kleić kabinkę i już mogę skozystac z waszej pomocy. Napotkałem na bubla w instrukcji :ble: :
Jak widać na tym zdjęciu cz. 1 kończy się zaraz na, częsci która służy za podłogę kabiny:

Ale tutaj na rysunku widać jakby ta cześć ciągnęła się daleko na następne części aż do cz. 2c:

czyżby to, co jest przedłużeniem cz. 1 jest cz. 2e ??


PS: Uczę się robić dobre zdjęcia określcie czy są wystarczająco ostre i jasne. Podpowiedzcie, co mogę jeszcze w nich zmienić.

[Piterski]

Część 1. ma odpowiednią długość na obu końcach kończy się wręgami 2 i 1a. Na rysunku widać że wręga 2. ją kończy. Nie jest oznaczona część będąca jak gdyby przedłużeniem 1. a w której jest wręga 2f i z boków 2d. Znajdź wszystkie części z "2" i pokaż je razem. Zdjęcia są ok.

[Eryk]

PRoszę oto zdjęcie dwójek:

A tak sobie myslałem ze jeżeli na rysunku widac ze ta częsc "?" wchodzi w cz. 2f to jedyną częścią jest cz. 2e bo ona ma w soobie takie wcięcie od góry zeby sie jej trzymac.

[Piterski]

Możliwe że masz rację ale na zdjęciu są tylko 2g, 2b, 2e a my potrzebujemy 2c, 2f, 2d i 2. Poszukaj co jeszcze znajdziesz, a jak nic tam nowego nie ma to uderz do Łukasza, bez tych części w ręku i linijki nic mądrego nie wymyślę

[Eryk]

Już doszedłem :

Dziś wieczorem wstawię kabinkę z szczegółami.
pozdrawiam

[Eryk]

Witam dzisiaj piękna pogoda więc troszke mało zrobiłem ale zawsze coś doprzodu :mrgreen:. Ta lekka walorka którą zapowiadałem na początku relacji to własnie druciki przy tych pudełkach. One były najpierw narysowanie na częsci :